Baterie

Możliwości

przeczytasz w 4 min.

Najbardziej oczywista funkcja jaką może pełnić ładowarka to ładowanie włożonych do niej ogniw. NC2000 obsługuje do czterech akumulatorków rozmiaru AAA (tzw. mały paluszek), lub AA (zwykły paluszek) i typu NiMH (niklowo – metalowo – wodorkowy) lub NiCd (niklowo – kadmowy). W tym momencie pragnę zauważyć, żeby nie próbować ładowania „zwykłych” baterii, ponieważ nie tylko skończy się to prawdopodobnym ich uszkodzeniem, ale też może być niebezpieczne dla użytkownika.

Ładowarka Extreme Line NC2000 z ogniwami AA oraz AAA

Ładowanie odbywa się metodą -dV, która w skrócie polega na tym, że ładowarka wykrywa moment zakończenia ładowania ogniwa poprzez wzrost temperatury ogniwa i występujący w tym momencie delikatny spadek napięcia.

Ładowarka może obsługiwać w jednym czasie od jednego do czterech ogniw, przy czym możliwość ustawienia trybów dla każdego z nich nie jest dowolna. Można na przykład włożyć jedno ogniwo AA do pierwszego banku i ustawić dowolny tryb. Włożenie kolejnych ogniw powoduje, że są one w trybie ładowania. Próba zmiany ich trybu pracy kończy się zmiana trybu pracy dla wszystkich ogniw, łącznie z pierwszym, które mogliśmy chcieć ustawić inaczej niż następne. Ot taki niuans, albowiem akumulatorki ładuje się raczej parami lub po cztery w jednym czasie i na dodatek w jednym trybie.

Szacunkowe czasy ładowania

Model akumulatoraPojemnośćWybrany prąd ładowaniaSzacowany czas ładowania
AA2400 mAh200 mA14 h
500 mA6 h
700 mA3h 50 min
1000 mA2h 50 min
AAA800 mAh200 mA4 h 40 min
500 mA1 h 50 min
700 mA1 h 20 min
1000 mA55 min

Tryb Testu w ładowarce NC2000

W warunkach domowych jedynym sposobem na sprawdzenie parametrów danego akumulatorka jest skorzystanie z multimetru, który wskaże nam napięcie. Dzięki temu uzyskamy wiedzę, czy jest on naładowany, czy też przeciwnie. Jak jednak sprawdzić pojemność danego ogniwa? Tutaj przychodzą nam z pomocą dodatkowe funkcje, które znajdziemy w niektórych ładowarkach, w tym i testowanej NC 2000.

Tryb testu ma na celu nie tylko zmierzenie aktualnego napięcia ogniwa, ale też umożliwia przejście procedury rozładowania naładowanego wcześniej akumulatora. Dzięki temu zmierzona zostaje jego pojemność, co pozwoli stwierdzić w jakim stanie się on znajduje. Jeżeli zmierzona wartość będzie znacząco odbiegać od deklarowanej przez producenta (na ogół informacja taka nadrukowana jest na samym ogniwie), może to oznaczać, że przestaje się on nadawać do użytku.

Jednak zanim podejmiecie decyzję o jego utylizacji, warto zapoznać się z kolejnymi trybami. Być może uda się z niego jeszcze coś wykrzesać :)

Tryb Rozładowania w ładowarce NC2000

Tryb rozładowywania to jeden z tych trybów, który może wprawić w konsternację niejedną osobę, która planuje nabyć ładowarkę… W końcu po co ładowarka ma robić coś do czego, z założenia, nie została przeznaczona, tj. rozładowywać zamiast ładować?

Być może słyszeliście o tym, że niektóre akumulatorki tracą część swojej pojemności w wyniku tzw. efektu pamięci, który występuje głównie w akumulatorach NiCd, ale także NiMH.

No cóż. Kryje się za tym dość chytry plan, którego zadaniem jest właśnie zredukowanie tego efektu, a tym samym odzyskanie części z „utraconej” pojemności. Odbywa się to w ten sposób, że ładowarka rozładowuje włożone ogniwo i następnie ładuje je do pełna. Rozładowywanie odbywa się z połową mocy ustawionej do ładowania. I tak, jeżeli ustawimy moc ładowania na 200mA, to akumulatorek rozładowywany będzie połową tej wartości, tj. 100mA.

Zakończenie procesu ładowania skutkuje sygnalizacją tego faktu użytkownikowi poprzez wyświetlenie na wyświetlaczu napisu FULL oraz przejściem ładowarki w tryb podtrzymania.

Tryb Odświeżania w ładowarce NC2000

Odświeżanie, zwane też formatowaniem, jest kolejnym trybem, który może sprawić nabywcy kłopot. Czytelnicy tego portalu formatowanie kojarzą zapewne z czynnością dotyczącą dysków twardych. A tu proszę jaka niespodzianka :)

Tryb odświeżania w Extreme Line NC2000

Do czego więc służy ten tryb pracy w ładowarce Extreme Line NC2000?

Jeżeli wcześniej opisany tryb rozładowania nie przyniósł poprawy w zakresie pojemności akumulatorka, można zdecydować się na kolejny krok jakim jest właśnie tryb odświeżania. W przeciwieństwie do trybu rozładowania, odświeżanie polega na kilkukrotnym powtórzeniu procesu rozładowania i naładowania, dzięki czemu możliwe jest ustalenie maksymalnej dostępnej pojemności dla danego egzemplarza. I tutaj warto zwrócić uwagę, że cały proces może zająć nawet kilka dni.

Postanowiłem sprawdzić jak przebiega ten proces i jak dużo czasu będzie on trwał w przypadku dość popularnego akumulatorka Panasonic Eneloop BK-4MCCE o deklarowanej minimalnej pojemności 750mAh.

Dla akumulatorka Panasonic Eneloop BK-4MCCE trwało to około dwóch dni. Przy tego typu operacjach warto pamiętać, że ładowarka po 19 godzinach i 59 minutach zeruje mierzony czas. Jeżeli więc chcecie dokładnie mierzyć czas całej operacji, to pamiętajcie o tym fakcie.

Wcześniej przeprowadzona procedura testowa wskazała, że testowany akumulatorek ma pojemność 855mAh, czyli o ponad 100mAh więcej niż deklaruje producent. Jeżeli pomiar został wykonany prawidłowo, to już wiadomo skąd taka dobra renoma akumulatorków Eneloop. Ale powracając do tematu. Wiemy już jaką pojemnością dysponowało ogniwo przed rozpoczęciem procesu odświeżania. Interesowało mnie, czy, a jeżeli tak, to w jaki sposób wpłynie na niego procedura odświeżania. Akumulatorek został włożony, tryb odświeżania został wybrany i proces ruszył. Jak wspomniałem wcześniej trwał on około 2 dni, po czym na wyświetlaczu ukazała się liczba 793mAh.

Hm… czyli mniej o 62mAh niż wykazano w trakcie testu. Mam świadomość, że tego typu procedura traktowana jest jako coś na kształt koła ratunkowego dla słabnących ogniw i bardziej NiCd niż NiMH, ale nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy.

Bonus

Ładowarka Extreme Line NC2000 posiada coś co jest niewątpliwie jej dodatkowym, to znaczy możliwość ładowania poprzez złącze USB typu A. Dzięki czemu możecie nią również naładować smartfona, lub np. power bank. Chociaż tutaj muszę zaznaczyć, że natężenie wyjściowe prądu dla tego złącza wynosi 1A przy 5V i w nawiasie zostało podane ostrzeżenie „not power bank”. Nie wiem czy to oznacza, że żeby nie ładować power banków, czy, że ta ładowarka nie jest power bankiem...

Nie do końca rozumiem czemu służyć miał ten komunikat, ale jeżeli jesteście kreatywni to chętnie przeczytam Wasze interpretacje na ten temat w komentarzach.

Ładowarka NC2000 pod obciążeniem 1A

Zastanawiające jest dlaczego przy urządzeniu zasilanym z sieci elektrycznej moc wyjściowa gniazda USB wynosi jedynie 1A. Być może ma to związek z tym, że ładowarka może być także zasilana z samochodowego gniazda zapalniczki i wtedy ładowanie akumulatorków we wszystkich slotach i dodatkowo przez złącze USB mogłoby powodować jego przeciążenie.

Podsumowanie

Jak wspomniałem na początku, niezależnie od motywacji, czy to ekologicznej, finansowej, tudzież innej, spora część osób może wyrażać swoje zainteresowanie testowanym w niniejszym tekście produktem. Jest to ładowarka z pewnością do zastosowań „pilotowych”, czyli obsługująca najpopularniejsze w tej właśnie kategorii urządzeń ogniwa, to jest małe i duże paluszki. Biorąc zaś pod uwagę, że najlepsze jakościowo akumulatorki tych rozmiarów kosztują za sztukę, mniej więcej tyle co dwie baterie alkaiczne całość nabiera dodatkowego kolorytu.

Warto wspomnieć, że NC2000 nie wymaga od użytkownika praktycznie żadnej wiedzy. Wystarczy włożyć akumulatorek, a ona go naładuje i po zakończeniu procesu przejdzie w stan podtrzymania. O bezpieczeństwo dbają dodatkowo zabezpieczenia chroniące przed przegrzaniem, czy błędnym włożeniem akumulatorów. To są z pewnością jej zalety.

Ładowarka Extreme Line NC2000

Ładowarka mikroprocesorowa NC2000 wykonana jest w sposób, który nie pozostawia zastrzeżeń co do jakości. Jej funkcje z pewnością zaskoczą osobę dla której będzie to pierwsza ładowarka w domu, natomiast dla tzw. flashoholików (wielbicieli latarek:)) może być niewystarczająca z uwagi na brak obsługi popularnych w tym segmencie produktowym akumulatorów 18650 o konstrukcji litowo – jonowej. Czy to jednak jest wada?

Być może się mylę, ale nie sądzę, aby w tej cenie można było znaleźć ładowarkę, która obsługiwałaby wspomniane rodzaje ogniw. Mamy więc prosty podział. Jeżeli ktoś planuje ładować jedynie akumulatorki do pilotów w domu, to testowana NC2000 powinna w zupełności wystarczyć. Jeżeli jednak dla kogoś to za mało, to powinien poszukać innego, prawdopodobnie droższego modelu.

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    3
    Port USB jedynie 1A w ładowarce za taką kasę? Chyba jakiś żart...

    Teraz doczytałem:
    "Być może ma to związek z tym, że ładowarka może być także zasilana z samochodowego gniazda zapalniczki i wtedy ładowanie akumulatorków we wszystkich slotach i dodatkowo przez złącze USB mogłoby powodować jego przeciążenie."

    Panie autor skończ pan gdybać i robić z siebie osobę niezrównoważoną... Masz pan chociaż minimum orientacji jaki prąd jest dostępny w samochodzie przez byle złącze zapalniczki?
    • avatar
      Kropeczka
      2
      Zdecydowanie potrzebujesz ładowarki do baterii dzięki której będziesz mógł chronić środowisko od dziesiątek, setek, a być może i tysięcy zużywanych przez Ciebie baterii.

      ........................................
      Bosze, kto to pisał.... Dalej w podobnym tonie....

      Nie chcę używać słowa infantylny, ale to chyba najlepsze określenie tekstu....
      Zawstydziliście pudelka - wyrazy uznania....

      A ładowarka niczym się nie wyróżnia - od lat na rynku są ładowarki procesorowe...
      Choćby najbardziej znana BC-700

      • avatar
        kamyk13
        0
        "Tryb Odświeżania w ładowarce NC2000

        Odświeżanie, zwane też formatowaniem, ... "

        powinno być " FORMOWANIE " , baterii się nie formatuje.