Smartfony

Jakość zdjęć i nagrań

przeczytasz w 2 min.

Kamera główna Goclevera Quantum 600 może wykonać zdjęcia o maksymalnej rozdzielczości 3264x2448px co daje około 8 Mpx. Już z góry założyliśmy, że matryca tylnego aparatu nie powali nas swoją jakością na kolana, co potwierdziło się po wykonaniu pierwszych zdjęć.

Naszym subiektywnym zdaniem w dobrych warunkach oświetleniowych zdjęcia wychodzą przyzwoicie, jak na klasę testowanego urządzenia. Są one zdecydowanie mniej ziarniste niż te, które w podobnych warunkach wykonuje Goclever Quantum 500. Wciąż jednak można dostrzec liczne artefakty, które są następstwem działania algorytmów odszumiających i ostatecznym nałożeniu na całość maski wyostrzającej. Czasem sensor potrafi przejaskrawić zbyt jasne elementy krajobrazu np. białe auta, niebo. Jakość wykonanych fotografii można porównać do Nokii Lumi 520.

Zdjęcia wykonane w słabych warunkach oświetleniowych nie grzeszą swoją jakością. Widać na nich wyraźną ziarnistość oraz całą masę artefaktów. Powyższa fotografia zostało zrobiona gdy ostatnie promienie słońca jeszcze oświetlały okolicę, więc było jeszcze względnie jasno. Niestety otoczenie na nim wygląda zdecydowanie bardziej na środek nocy. Mimo wszystko ogólna jakość jest dopuszczalna przy matrycy o tej jakości.

Dioda LED zastosowana w Quantumie 600 nie grzeszy swoją jasnością. Fotografie wykonane przy jej użyciu są z reguły dobrze oświetlone tylko w wypadku, gdy uwieczniany przez nas obiekt znajduje się nie dalej niż około 2 metry od telefonu.

Fotki z przedniej kamery mają maksymalny rozmiar 2 Mpx. Ich barwa jest jednak wyblakła w stosunku do tej na zdjęciach z tylnego aparatu. Nie możemy jednak powiedzieć złego słowa jeśli chodzi o ogólną szczegółowość obrazu, lepszą niż byśmy się spodziewali po przednim sensorze taniego telefonu. Jest ona wystarczająca aby wykonać zdjęcia do kontaktów czy też „selfie”.

Główny sensor potrafi nagrywać obraz o maksymalnej rozdzielczości Full HD. Prezentuje on podobną charakterystykę co zdjęcia wykonane przy użyciu tej kamery. Można się jedynie przyczepić się do widocznych na nagraniu szumów oraz cyklicznego gubienia ostrości, jednak i w tym przypadku ogólna jakość jest jak najbardziej dobra biorąc pod uwagę cenę tego phabletu.

Na przednich nagraniach widać, że obraz zdecydowanie klatkuje. Tak naprawdę i tak ten sensor jest głównie wykorzystywany do domowych wideokonferencji, które nie wymagają jakości z kosmosu.