Smartfony

Podstawowe programy

przeczytasz w 3 min.

Interfejs systemowy

HTC One mini 2 w chwili pisania recenzji działał pod kontrolą systemu Android 4.4.2 z interfejsem HTC Sense 6.0. Jest on pod wieloma względami identyczny jak ten z modelu HTC One M8, którego testowałem kilka miesięcy wcześniej.

Całość jest przyjemna dla oka – elegancka i dość czytelna. Denerwuje mnie jednak pasek z przyciskami wyświetlający się w dolnej części interfejsu. Ogranicza on jeszcze bardziej przestrzeń użytkową ekranu. Przyciski bez problemu mogłyby być przeniesione pod ekran i wbudowane w szeroką ramkę. Byłaby to moim zdaniem bardzo pozytywna zmiana.

HTC oferuje sporo preinstalowanych aplikacji i funkcji charakterystycznych dla własnego Sense UI. Do dyspozycji mam m.in. tryb samochodowy z rozpoznawaniem mowy, kreator VPN, tryb dziecięcy, kontrolę rodzicielską, program do wykonywania kopii zapasowych, edytor dokumentów tekstowych, odtwarzacz muzyczny, szkicownik oraz funkcję Zoe (która wciąż nie działa w Polsce). Reszta to w większości dobrze znane aplikacje Google, które znaleźć można w większości smartfonów androidowych.

Tryb samochodowy

Wygląda nieźle i działa płynnie. Po dotknięciu trzema palcami ekranu włącza się rozpoznawanie mowy (tryb poleceń głosowych). By obsłużyć język polski smartfon musi pobrać darmową apkę z Google Play.

Niestety jakość rozpoznawania mowy jest słaba. Niektóre komendy takie jak „Zadzwoń do...” działają bez problemu. Inne jednak nie działają wcale lub wymagają wypowiadania angielskich słów po polsku. Przykładem może być nazwa artysty i utworu Dub Fx – The Rain Is Gone. Po angielsku brzmiałoby to mniej więcej tak” „dab efeks – de rejn ys gon”. Niestety HTC z ustawionym j. polskim nie rozpozna tego prawidłowo, chyba, że wypowiemy fonetycznie „dub ef iks – the rain is gone”. Słabo...

Znacznie lepiej spisuje się np. funkcja wyszukiwania stacji benzynowych, restauracji lub parkingów w okolicy.

Kopie zapasowe ustawień

Wymieniasz jeden model HTC na inny? Przyda Ci się aplikacja o nazwie Kopia zapasowa HTC. Pozwala ona przenieść w sposób szybki i wygodny konta pocztowe, wiadomości tekstowe, konta społecznościowe, aplikacje i kontakty na nowe urządzenie. Warto wykonywać takie kopie regularnie – mogą przydać się w przyszłości nawet po awarii smartfona lub przymusowym jego resetowaniu.

Muzyka

Oprócz tradycyjnej Muzyki Play w systemie znalazł się jeszcze jeden odtwarzacz muzyczny. Jego interfejs jest czytelny i działa płynnie. Użytkownik dodawać może całe albumy lub pojedyncze utwory do list odtwarzania, udostępniać je np. przez Dysk Google lub pocztę oraz ustawiać jako dzwonek. Istnieje tez możliwość zdalnego, bezprzewodowego odtwarzania przez Wi-Fi na kompatybilnych urządzeniach.

Uproszczony plejer wyświetla się też na ekranie blokady i w menu powiadomień.

Efekty BoomSound rzeczywiście powodują wzmocnienie dźwięku i niekiedy sprawiają, że brzmi lepiej. Niestety bywają też sytuacje w których ten efekt deformuje dźwięk lub przynajmniej pogarsza jakość niektórych tonów. Lepiej go wyłączyć gdy do smartfona podłączamy zewnętrzne głośniki lub dobre, duże słuchawki.

Tryb bezpieczny dla dzieci

Funkcja Kid Mode pozwala zablokować w smartfonie wszystkie funkcje poza tymi, które są relatywnie bezpieczne dla najmłodszych dzieci.

Po ustawieniu pinu (zazwyczaj jest to data urodzenia, ale teoretycznie można wpisać dowolną 4-cyfrową kombinację) smartfon blokuje się w trybie dziecięcym. Najmłodsze pociechy mogą grać, rysować, czytać, a nawet mailować.

VPN

Od rozwiązań „dziecinnych” przejść można do bardziej profesjonalnych. Mocana KeyVPN pozwoli utworzyć połączenie z zabezpieczoną siecią wirtualną (tunelowanie).

Edytor tekstu

Dokumenty tekstowe zgodne z MS Word, Excel i PowerPoint edytować można w pakiecie POLARIS Office 5.1. Teoretycznie na tak małym urządzeniu nie jest to przyjemne, ale w razie potrzeby, gdy nie mamy akurat pod ręką laptopa, a koniecznie musimy wprowadzić drobne poprawki lub coś dopisać Polaris spisze się doskonale. Oferuje przy tym sporo opcji formatowania.

Klawiatura

Z interfejsu klawiatury HTC korzysta się dość wygodnie, choć osoby o dużych palcach mogą mieć problemy ze skromną powierzchnią znaków. Podpowiedzi działają poprawnie w języku polskim. Użytkownik może dodać własne wyrazy do słownika.

W układzie poziomym znaki są znacznie większe. Pisze się wygodnie za pomocą obu kciuków. Klawiatury nie da się rozdzielić, ale też nie ma takiej potrzeby – wyświetlacz jest po prostu wystarczająco mały by dosięgnąć w każde miejsce pisząc oburącz.