• benchmark.pl
  • wideo
  • Miejska, pośpieszna i wyścigowa. Oto trzy hulajnogi elektryczne Motus
Miejska, pośpieszna i wyścigowa. Oto trzy hulajnogi elektryczne Motus
Pojazdy

Miejska, pośpieszna i wyścigowa. Oto trzy hulajnogi elektryczne Motus

przeczytasz w 1 min.

Trzy hulajnogi elektryczne, trzech redaktorów, trzy podejścia do kwestii poruszania się w mieście i poza nim. Jeździmy hulajnogami Motus Scooty 10, Pro 10 oraz Pro 10 Sport i opisujemy własne wrażenia na filmie. Która z tych hulajnóg będzie idealna dla Ciebie? Przekonaj się.

Trzy hulajnogi elektryczne Motus w różnych cenach. Zobacz co oferują

Hulajnoga elektryczna to nie tylko rozrywka i przyjemność z jazdy. Dla wielu osób to po prostu narzędzie codziennego przemieszczania się z domu do pracy i z powrotem. Mały, elektryczny pojazd to idealny sposób, by połączyć przyjemne z pożytecznym. 

Motus Pro 10 Sport - test

Przedstawiamy Wam trzy hulajnogi Motus, przeznaczone dla zupełnie innych grup użytkowników. Oto modele Scooty 10, Pro 10 oraz Pro 10 Sport. Pierwsza z nich jest typowo miejska, relatywnie lekka i ma zaskakująco daleki zasięg. Druga zdecydowanie podnosi poprzeczkę pod względem dynamiki i możliwości terenowych. Jest szybka, ma mocny silnik, dużą baterię, solidne oświetlenie LED oraz skuteczną amortyzację z przodu i z tyłu. Natomiast trzecia, to już prawdziwy demon - łącznie 2000 watów, 65 km/h, potężny skok zawieszenia i napęd na oba koła. Prawdziwa gratka dla osób lubiących ekstremalne doznania w czasie jazdy hulajnogą.

Zapraszamy do obejrzenia filmu z naszymi wrażeniami.

Więcej informacji na temat tych hulajnóg opublikujemy w kolejnym artykule, który będzie uzupełnieniem tego filmu. Warto rzucić okiem, bo są to interesujące, zaskakująco dobre i zróżnicowane jednoślady, dające mnóstwo frajdy od wiosny do jesieni.

Dajcie znać co sądzicie o tych hulajnogach. Udanego dnia!

Motus hulajnogi elektryczne - test

Zobacz również:

Komentarze

14
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    fonzie
    9
    Zakup tych hulajnóg raczej mija się z celem bo po wprowadzeniu limitów prędkości będzie można nimi jeździć max 20km/h...
    • avatar
      lothar
      3
      Fajne
      W cenie Motus Pro 10 Sport można kupić skuter elektryczny albo przyzwoitą 125ccm
      • avatar
        Atak-Snajpera
        1
        Za 7999 zł to wolę kupić sobie e-bike E-ST 520 z Decathlonu. W dziecinny sposób ( https://www.youtube.com/watch?v=0jZJjSdn1ao ) można oszukać blokadę prędkosci i mam wspomaganie powyżej arbitralnego limitu 25 km/h. Gdy wyczerpie mi się bateria to silnik się fizycznie odłącza i jedzie się jak zwykłym rowerem (brak dodatkowych oporów silnika) z prędkością nawet powyżej 25 km/h. W przypadku hulajnogi nasza prędkość spada wtedy praktycznie do prędkości pieszego (5 km/h). Kolejny problem hulajnog jest taki że mają malutkie kułeczka i łatwo o wywrotkę na nierównej nawierzchni. Na kołach 27.5 cala zaś mogę sobie śmigać bez problemu po nawet zdezelowanym chodniku pamiętającym czasy PRL'u. Waga roweru e-st 520 to około 22kg. Motus Pro 10 Sport to już 35 kg.
        • avatar
          rajke666
          -1
          Zdecydowanie lepszą hulajnogą jest laotie es 10 która rozpędza się do 70kmh ma dwa silniki po 1000W(2000W) przejeżdża minimum ponad 50km na jednym ładowaniu i kosztuje 3630 z przesyłką i ubezpieczeniem a wy reklamujecie chłam za tysiące.
          • avatar
            Frensjiolla
            -1