Producenci konsol go nienawidzą – jeden prosty trik i konsola jest zbędna!
Sprzęt do gier

Producenci konsol go nienawidzą – jeden prosty trik i konsola jest zbędna!

przeczytasz w 4 min.

Samsung w tegorocznych modelach telewizorów wprowadził jedną innowacyjną funkcję, która sprawia, że do grania w najnowsze tytuły, np. z biblioteki Microsoft, wystarczy tylko dokupić pada. Co ciekawe, działa to nawet na tańszych modelach – czyżby nowy standard TV dla graczy?

Telewizory Samsung w tym roku z całą pewnością zaskakują innowacyjnością – począwszy od zupełnie nowej linii Samsung OLED (jak testowany przez nas Samsung S95B), poprzez podręczny projektor Samsung FreeStyle, aż po funkcję grania w chmurze bezpośrednio na samym telewizorze (bez komputera czy też konsoli). Tym ostatnim właśnie dziś się zajmiemy, bo to stanowczo pomysł na miarę naszych czasów, zwłaszcza że telewizory z nim kompatybilne są obecnie przyjemnie tanie.

Ale jak to bez konsoli? A tak to!

Pomysł na granie w chmurze nie jest niczym nowym. Ba! Same konsole też taką funkcję oferują. Idea jest prosta – cały proces generowania grafiki jest wykonywany na serwerach dostawcy usługi, a u nas jedynie rejestrowane jest sterowanie oraz procesowany jest przesłany z serwera obraz. Brzmi prosto, ale w praktyce i tak wymaga całkiem sporej mocy obliczeniowej, głównie na potrzebę dekodowania strumienia video w możliwie bezstratny sposób, tak aby zapewnić też odpowiednią płynność.

Samsung QN95B - wybitny telewizor LCD 4K
Powyżej Samsung 55QN95B, który od QN91B różni się głównie obecnością modułu One-Connect.

Nowe telewizory Samsung wyposażono w procesor AI Quantum 4K, który mocą obliczeniową może równać się z całkiem przyzwoitym smartphonem, a co za tym idzie wyśmienicie radzi sobie z obsługą wszelkich aplikacji. Producent uznał, że nadmiar mocy obliczeniowej można by jeszcze inaczej spożytkować i tak oto narodził się koncept wykorzystania telewizora jako właśnie bramy do grania w chmurze.

Samsung z 2022 - aplikacje do grania w chmurze
Granie w najnowsze hity jeszcze nigdy nie było tak łatwo dostępne.

W tej kwestii Samsung obecnie oferuje praktycznie każdą obecnie popularną usługę tego typu (te mniej popularne, jak dogorywające Google Stadia, również…). U nas w Polsce z pewnością największą popularnością będzie się cieszyć aplikacja Xbox, w której abonament można często na promocjach dostać poniżej 150 zł za rok dostępu do ogromnej biblioteki gier. Oczywiście gry darmowe, jak Fortnite, nie wymagają płacenia, aby w nie grać w chmurze!

Samsung z 2022 - fortnite bez konsoli
W cenie konsoli można zakupić abonament na najbliższe 5 lat grania w chmurze...

Podsumujmy zatem – wyciągamy z szafy starego pada od PS3 lub równie starego XBoxa (lub kupujemy dowolny kontroler z Bluetooth za kilkadziesiąt złotych), siadamy na kanapie, odpalamy aplikację i wybieramy, w co by tu sobie dzisiaj zagrać z biblioteki liczącej setki najnowszych gier. Owszem, jest to usługa kierowana do posiadaczy łącza z Internetem, które pozwoli na transfer rzędu 30 Mbps, ale to powoli staje się standardem, nawet na bardzo wiejskich obszarach. Czy czegoś jeszcze potrzeba? Oczywiście telewizora :) A tutaj wybór też nie jest oczywisty.

Samsung z 2022 - geforce now
Aplikacja GeForce Now oferuje znacznie wyższą jakość strumieniowania rozgrywki.

Większy rozmiar, czy nowsze technologie? Co wybrać za 5 tysięcy złotych?

Analizując średnią cenę zakupu nowego telewizora przez naszych rodaków, można przyjąć, że staramy się raczej nie przekraczać „szóstki”. Jest to cena, w której obecnie można już całkiem mocno przebierać w dostępnych modelach i dobrać je do swoich preferencji. Samsung obecnie ma do zaoferowania rewelacyjny, praktycznie topowy model Neo QLED 4K z serii QN91B (zatem rocznik 2022, zgodny z opisanymi wyżej funkcjami) w rozmiarze 55”. Połączenie wyśmienitych kolorów, oferowanych przez matrycę QLED z najnowszą implementacją podświetlenia mini LED gwarantuje fenomenalne wrażenia nie tylko podczas grania, ale również w filmach, serialach oraz w trakcie transmisji meczów.

Samsung z 2022 - 55QN91B
Samsung Neo QLED QN91B nie tylko pięknie wygląda, ale równie pięknie wyświetla obraz.

Jeżeli jednak przedkładamy rozmiar ponad jakość obrazu, to tutaj Samsung również ma dla nas coś wyjątkowego – QLED 4K Q77B w rozmiarze 75”. Po rabatach, jakie na koniec roku znajdziecie w podlinkowanym sklepie Samsung, kosztuje nieco tylko ponad 5500 zł – przyznacie, że to niewiele, jak za ekran o szerokości blisko 180 cm. To również model z tego roku, zatem wyposażony w procesor AI Quantum 4K i wspierający opisane wyżej granie w chmurze – to dopiero muszą być wrażenia z grania na takiej przekątnej! Co prawda nie uświadczymy tu spektakularnego podświetlenia mini LED, ale nadal będzie można cieszyć oko pięknymi kolorami, jakie oferuje panel QLED.

Samsung z 2022 - 75Q77B
Tańszy telewizor wcale nie musi wyglądać gorzej, a to, że jest 20", większy tylko dodaje mu majestatu!

I tak już masz konsolę? Nadal dużo zyskujesz!

Oczywiście granie w chmurze nie każdego musi przekonywać – nawet mimo tego, że Samsung oferuje innowacyjną technologię redukcji opóźnień, te nadal są nieco wyższe od grania na lokalnym sprzęcie. Podobnie możecie być wyjątkowo wyczuleni na kompresję przesyłanego obrazu do tego stopnia, że zabiegi poprawy jakości obrazu stosowane przez algorytmy AI telewizorów Samsung nie wystarczą, aby Was zadowolić. Wtedy faktycznie pozostaje zakup konsoli za kolejne 3-4 tysiące złotych. Czy w takim przypadku nowe telewizory Samsunga nie mają nic do zaoferowania? Nic bardziej mylnego!

Samsung z 2022 - optymalizacje grania w chmurze
Telewizory Samsung są obecnie najlepiej przystosowane do obsługi grania w chmurze.

Oba wspomniane modele (i nie tylko one – praktycznie cała seria Neo QLED oraz tym bardziej nowy Samsung OLED) to wyśmienity wybór również do grania z podpiętą konsolą lub komputerem/laptopem. Obsługa pełnoprawnego złącza HDMI 2.1 pozwala wykorzystać 120 Hz odświeżania (również w Q77B!) w pełnym 4K z aktywnym HDR i VRR (lub FreeSync/G-SYNCCompatible na PC) przy rekordowo niskim czasie opóźnienia (poniżej 5 ms). To jednak nie czyni ich tak wyjątkowym wyborem. Na to miano Samsung zasłużył sobie dzięki nakładce sterowania w trybie gry.

Samsung z 2022 - Aplikacja XBox
W praktyce życia nie starczy, aby to wszystko ograć :)

Nakładka ta pozwala nie tylko na bieżąco monitorować parametry pracy telewizora (jak aktywne funkcje lub wartość odświeżania), ale również oferuje kilka dedykowanych (do różnych typów gier) profili ustawień obrazu. Te potrafią dać realną przewagę w przypisanym im typom gier, np. rozjaśniając ciemne zakątki gier FPS, abyśmy zawsze dostrzegli ukrytych przeciwników. Tutaj również możemy aktywować tryb grania w proporcjach ekranu 32:9 – wyśmienite rozwiązanie dla mniej wydajnych maszyn (2x mniejsza rozdzielczość do wyświetlenia, a przy tym większa immersja, jako że widzimy więcej świata gry).

Samsung z 2022 - Tryb gry z konsolą
Jak widać, "konsolę" też można podpiąć ;)

Niezależnie zatem, czy interesuje nas casualowe granie bezpośrednio na telewizorze za sprawą usług chmurowych, czy raczej wykorzystanie pełnego potencjału nowych konsol i PC, Samsung zawsze wypada wyjątkowo atrakcyjnie. Co istotne, telewizory te świetnie radzą sobie również poza grami, ale o tym raczej nikogo nie trzeba uświadamiać :)

Artykuł powstał we współpracy z firmą Samsung.

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    serek25
    7
    Fajne lokowanie produktu. Telewizor widziałem w sklepie i jest fantastyczny. Kilkaset stref podświetlenia robi robotę.
    • avatar
      Batyra
      6
      Haha! Piąteczka za tytuł! Miodzio :)
      • avatar
        Nawiedzony
        6
        Pan wie jak to brzmi? „ Producenci konsol go nienawidzą – jeden prosty trik i konsola jest zbędna!” - jak w clickbajtowych reklamach naciągających ludzi …
        • avatar
          czyzol2
          0
          Benchmark.pl i promowanie samsunga przykre, tylko samsung ma takie funkcje ? Tylko samsung ma Oleda ? Benchmark schodzi na psy !!! Wstyd
          • avatar
            biuro74
            0
            Faktycznie, zamiast konsoli za "3-4 tysiace" lepiej kupic telewizor za 5300 minimum. Producenci konsol tego faktycznie nienawidza - tylko nie telewizora, a idiotyzmu.
            • avatar
              pawluto
              0
              Czyli kupuje TV i wywalam kosolę ???
              Telewizor jest konsolą ???
              Gdzie wkładam płytę ??? :)
              • avatar
                Felipesku
                0
                Idź graj w gamepassa. Ja zostaję przy PlayStation, a przesiadłem się z komputera i Xboxa... Ooo takie buty.