SSD

Platforma testowa i metodologia

przeczytasz w 2 min.
 Intel Core i7 2600k 3,4 GHz

Procesor:
Intel Core i5 4670K (3,4 – 3,8 GHz)

 ASUS P8Z77I-Deluxe

Płyta główna:
MSI Z87M Gaming

 GeIL 2 x 4 GB

Pamięć RAM:
GeIL 2 x 4 GB 1500 MHz

 AMD Radeon R7 SSD 240 GB

Dysk twardy (systemowy):
AMD Radeon R7 SSD 240 GB

High Power Element Bronze 500 W

Zasilacz:
High Power Element Bronze 500 W

Intel HD 4600

Układ graficzny:
Intel HD 4600 (zintegrowany)

Zastosowany system operacyjny i oprogramowanie:

  • Windows 7 Ultimate 64-bit SP1
  • Anvil's Storage Utilities 1.1.0

Jak przekonać się o faktycznej wytrzymałości dysków SSD? Najlepiej to sprawdzić w praktyce, a więc po prostu trzeba na nich zapisywać tak dużo danych, aż kości pamięci odmówią współpracy. Warto jednak zauważyć, że każdy nośnik charakteryzuje się innym limitem, a więc dokładna wartość nie może odnosić się do serii lub partii produkcyjnej – po przetestowaniu kilku sztuk i porównaniu wyników, co najwyżej można tutaj ustalić wartość orientacyjną.


Obiekt doświadczeń – trzy nowiutkie dyski OCZ ARC 100 240GB

Postanowiliśmy więc przetestować wytrzymałość dysków właśnie w taki sposób, a za przykład posłużyły nam trzy całkowicie nowe nośniki OCZ ARC 100 o pojemności 240 GB (zainteresowanych dokładną specyfikacją i wydajnością odsyłamy do testu). Modele te dość dobrze nadają się do zobrazowania różnicy w żywotności faktycznej i tej deklarowanej przez producenta, bo współczynnik TBW określono tutaj tylko na niecałe 22 TB, ale do ich budowy wykorzystano kości pamięci Toshiba A19 nm MLC NAND - stosowane też w dyskach z wyższej półki o znacznie wyższym wskaźniku TBW (np. OCZ Vector 180 – 89 TB).

Pozostało jeszcze omówić procedurę zapisu tak dużej porcji danych. Posłużyliśmy się tutaj pakietem Anvil's Storage Utilities 1.1.0, w którym zaimplementowano tryb Endurance, służący do testowania dysków półprzewodnikowych właśnie pod kątem wytrzymałości. Aplikacja automatycznie zapisuje losowe dane (w naszym przypadku niepodatne na kompresję), aż do momentu osiągnięcia limitu komórek pamięci. Ostrzegamy zatem przed nierozważnym korzystaniem z programu, bo może on prowadzić do uszkodzenia dysku i nieodwracalnej utraty zgromadzonych na nim danych.

Procedura testowa jest czasochłonna, bo może ona potrwać nawet kilka miesięcy. Ustaliliśmy więc, że będziemy na bieżąco monitorować stan nośników i po osiągnięciu kolejnych „kamieni milowych” aktualizować artykuł o nasze spostrzeżenia i wyniki. Pierwszym naszym celem jest zapisanie 1 TB danych, a więc kolejnej aktualizacji spodziewajcie się już niedługo.