Podsumowanie

Premierę drugiego Wiedźmina mamy za sobą. Z kwestii technicznych słowo o silniku: RED Engine jest kawałkiem dobrej roboty, ale o rewolucji graficznej mowy być nie może. Nie ma wsparcia dla nowszych wersji bibliotek DirectX, a słynne uberpróbkowanie w niewielkim stopniu polepsza jakość grafiki, masakrując równocześnie dowolną kartę graficzną i nie wykorzystując potencjału konstrukcji dwuprocesorowych.

Sytuację powinny poprawić nowe wersje sterowników i łaty do samej gry. Z drugiej strony na ustawieniach wysokich gra wygląda właściwie równie dobrze i działa z zadowalającą prędkością. Niższe ustawienia nie powodują drastycznego spadku jakości grafiki, a pozwalają na grę przy użyciu starszego sprzętu. Nie jest źle.

Odstawiając kwestie techniczne na bok i patrząc z perspektywy całości, Wiedźmin 2: Zabójcy Królów jest jak kolacja w ekskluzywnej restauracji. Nie warto spożywać tego posiłku na szybko, połykając nieprzeżute kęsy i mieć na myśli tylko to, by jak najszybciej napchać sobie żołądek. Fabuła i wręcz niesamowita dbałość o detale powoduje, że tą grą należy się delektować.

Miłośnicy klasycznych gier role-playing powinni przełknąć gorzką pigułkę, jaką jest zręcznościowy model walki i zapić ją litrami miodności, które strugami wylewają się z monitora. Mechanika walki nie jest trudna do opanowania i gdy tylko poznamy w odpowiednim stopniu jej tajniki, pojedynki staną się znacznie prostsze. Łatwy tryb rozgrywki pozwoli na bezproblemową eksterminację przeciwników dla każdego gracza o zdolnościach manualnych szympansa. Zdecydowanie go jednak nie polecamy, gdyż traci się wtedy całą satysfakcję z walki i wygranej.

Nie twierdzimy, że Wiedźmin 2 jest grą idealną, bo można w niej znaleźć kilka elementów, które mogły by być zrobione lepiej. Pozostaje on jednak jedną z najbardziej ambtinych gier na rynku przeznaczonych dla dojrzałego odbiorcy. Jeśli masz dość traktowania graczy przez producentów jak wspomnianych wcześniej szympansów, dla których odpowiednie są jedynie infantylne historyjki dla dzieci od lat 3, to pozycja CD Projekt RED jest wręcz obowiązkowa. Grajcie. Warto. A po skończeniu gry - zacznijcie jeszcze raz.

Więcej o Wiedźminie 2:

• Wiedźmin 2 - zawartość edycji kolekcjonerskiej
• Wiedźmin i naga Triss po rosyjsku [18+]
• Wiedźmin 3 w 2014 roku?
• Wiedźmin 2 nie chce działać