Karty graficzne

Gigabyte Radeon 5870 UD-1GD

przeczytasz w 2 min.

Od firmy Gigabyte otrzymaliśmy nierefencyjny układ oparty na HD 5870. Parametry pracy pozostały bez zmian i wynoszą: 850 MHz rdzeń graficzny i 1200 MHz pamięć operacyjna GDDR5 (Samsung) o pojemności 1 GB.

Specyfikacja karty w programie GPU-Z:

Zobacz zdjęcia karty:

Parametry pracy i temperatura podczas obciążenia:

Podobnie jak w konkurencyjnych kartach graficznych, również w przypadku Gigabyte'a nie doszukaliśmy się żadnej gry. Otrzymujemy za to instrukcję obsługi, sterowniki, przewody zasilające, mostek CrossFire i przejściówkę DVI->D-Sub.

Jak sami widzicie, testowany Gigabyte został całkowicie przekonstruowany i chyba tylko pod względem gabarytów nawiązuje do standardowych modeli HD 5870. Producent zatroszczył się nie tylko o zmianę chłodzenia, ale także w niewielkim stopniu przeorganizował płytkę drukowaną. Gigabyte objął sprzęt programem Ultra Durable VGA. Użyto więc większej ilości miedzi w warstwach PCB, zastosowano także cewki z rdzeniem ferrytowym, japońskie kondensatory aluminiowo-polimerowe oraz tranzystory MOSFET z niskim RDS. Jak informuje producent, wszystko to ma wpływać na stabilną i dłuższą pracę karty graficznej.

Prezentowany akcelerator ma długość około 25 cm i zajmuje w komputerze dwa sloty. Standardowo jednak polecamy przygotować trzy – dla lepszego dopływu chłodnego powietrza do wentylatorów.

Trzeba przyznać, że cooler na Gigabyte Radeon 5870 jest naprawdę udany. Wydajność idzie w parze z kulturą pracy. Dwa wentylatorki o średnicy 75 mm (zainstalowane pod kątem) pracują cicho pod obciążeniem, np. kiedy akcelerator przetwarza skomplikowaną grafikę w ulubionej strzelance FPS. :-) Użyte chłodzenie składa się z trzech podstawowych komponentów: miedzianego bloku połączonego z czterema rurkami cieplnymi na GPU, aluminiowego radiatora, który zakrywa większą część awersu oraz wspomnianych już wcześniej dwóch wentylatorów. Schładzaniu podlega nie tylko procesor graficzny, ale także sekcja zasilania oraz wszystkie kości pamięci. Ciepłe powietrze natomiast nie jest usuwane poza obudowę komputera, a pozostaje wewnątrz niej.

Temperatura układu graficznego bez obciążenia wynosiła około 37 stopni, w grach natomiast osiągaliśmy 55 stopni C. Jak widać, w porównaniu do np. MSI Radeon 5870 Lighting, Gigabyte może poszczycić się nie tylko równie wydajnym coolerem, ale i o wiele cichszym. Zresztą to chłodzenie pracuje bardziej kulturalnie niż standardowo montowane na Radeonie 5870.

Śledź akceleratora został wyposażony w wyjścia: 2x DVI, pozłacane HDMI, Display Port. Karta wymaga podłączenia dwóch wtyczek zasilających o 6 pinach.

 Moja ocena: Gigabyte Radeon 5870 UD-1GD
 plusy:
dobra relacja ceny do wydajności
świetny układ chłodzący (cichy i wydajny)
obsługa Eyefinity
jakość zastosowanych komponentów na PCB
 minusy:
nie obniża częstotliwości taktowania w 2D (wpływa to na wyższy pobór energii)
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: 1620 zł