Konsole do gier

Nagrywanie, telewizja i chmura

przeczytasz w 3 min.

By zamknąć początkową listę „kafelków”, składających się na menu startowe testowanego One, wspomnieć musimy o jeszcze dwóch, bardzo istotnych pozycjach. „DVR z gry” to nic innego jak możliwość zapisu do 5 minut z rozgrywki aktualnie bawiącego nas tytułu. Po odpaleniu aplikacja automatycznie „wstawia” się pod główny ekran z uruchomioną produkcją, pozwalając na zapisanie określonej długości klipu, od 30 sekund zaczynając, na wspomnianych 5 minutach kończąc. Zapewne w tym momencie niejeden z Was pomyślał sobie: „Tylko 5 minut? Konkurencja oferuje znacznie dłuższe nagrywanie i do tego wsteczne”. Xbox One również posiada taką opcję, ponownie z zakresem od 30 sekund do 5 ostatnich minut zabawy. Czemu tylko tyle? Bo w ten sposób znacznie prościej i szybciej podzielić się z innymi krótkim klipem. Cała konstrukcja nagrywania na Xbox One opiera się zresztą na nieco innym założeniu – tu od początku chodziło nie tylko o dzielenie się naszymi najlepszymi akcjami z gier, ale i możliwość samodzielnego zmontowania ciekawego filmu z zebranych materiałów. Dlatego właśnie Xbox One już na starcie posiadał wyjątkowo przydatne narzędzie – aplikację Upload Studio czyli swego rodzaju stół montażowy.

W Upload Studio stworzone nagranie możemy przyciąć, dorzucić nasze wideo z komentarzem audio/wideo (nagranie bezpośrednio przy pomocy Kinecta), zmontować tzw. „potrójny klip”, łącząc ze sobą 3 różne filmy, lub też wysmażyć „klip złożony” – w tym przypadku operując liczbą do pięciu fragmentów rozgrywki. Dalszy i bardziej wnikliwy opis tej funkcji konsoli nie jest tu konieczny, albowiem cały proces klarownie rozpisany jest w samym programie, a w jego zrozumieniu niewątpliwie pomaga polski język całego systemu.

Na szlaku po dodatki

W dobie powszechnie występujących dodatków DLC, realizacja zdobytego kodu z cyfrową zawartością to już jedna z najbardziej podstawowych umiejętności do ogarnięcia. W przypadku Xbox One, proces ten w kilka sekund wykonać może za nas kamera Kinect, albowiem odczyt kodu QR obecnego na ulotce to dla niej bułka z masłem. A co jeśli taki kod jest na zdobytej kartce nieobecny, bądź co gorsza kamera nie znajduje się w naszym posiadaniu? Wówczas, wystarczy udać się jednym z dwóch szlaków zaprezentowanych poniżej – i sprawa załatwiona.

Sklep Xbox > Gry > Użyj kodu.

Gry i aplikacje > Znajdź więcej w sklepie Xbox > Gry \ Aplikacje > Użyj kodu

Po zakończeniu edycji, poza zapisaniem filmu na dysku konsoli, mamy jeszcze jedną opcję – bezpośrednie udostępnienie stworzonego klipu w OneDrive czyli wirtualnym dysku Microsoftu. Cały proces jest w tym miejscu jeszcze prostszy niż samo stworzenie wybranego do wysyłki w „chmurę” wideo. Oczywiście Upload to nie ostatnia z dostępnych na Xbox One aplikacji , a w kolejce wciąż czeka też na nas największa z obecnych na tej konsoli zagwozdek – telewizja.

Eurosport, filmy, muzyka i niesławne „TV, TV, TV…”

Poza opisanymi jak dotąd aplikacjami, Xbox One kryje w sobie o wiele więcej możliwości – problem w tym, iż kiepsko się nimi chwali. Wiele z nich trzeba tu samemu odszukać i pobrać, chociaż zdawałoby się, iż powinny witać nas już po dziewiczym odpaleniu konsoli. Własnoręcznie zassać trzeba tu między innymi Skype, YouTube, czy służący do streamingu Twitch, ale też wyposażony w osobną subskrypcję Eurosport Player. W menu nieobecne są również kolejne dwie gwiazdy One, a więc Xbox Video i Xbox Music, chociaż z perspektywy polskiego rynku jest to nawet zrozumiały zabieg. Ten pierwszy to bowiem obecna na konsoli usługa VoD, Xbox Music zaś stanowi wasz dostęp do całkiem pokaźnej biblioteki z muzyką. Oficjalnie, wymienione precjoza nie są jeszcze dostępne na polskim rynku, a nieoficjalnie… To już nieco inna historia.

Chyba każdy kto choć trochę interesuje się nowinkami technologicznymi pamięta konferencje Microsoftu, na której po raz pierwszy zaprezentowany został Xbox One. Nie wiedzieć czemu najczęściej wykorzystywanym podczas tej demonstracji słowem nie było słowo „Gry” a „TV”. Gigant z Redmond chwalił się, że stworzył wielkie multimedialne centrum, które będzie mogło scalać wszystkie najważniejsze funkcje rozrywkowe w naszym domu. Niestety, w tym natłoku informacji zapomniano o grach przez co spora część graczy podeszła do Xbox One jak do jeża. Przyznam, że sam byłem sceptycznie nastawiony do tej wizji konsoli nowej generacji. Podobne wrażenie mieli i inni koledzy z redakcji. Tymczasem, rzeczywistość okazała się być wcale nie taka straszna. Możliwość podpięcia do konsoli poprzez wejście HDMI np. dekodera telewizji cyfrowej i puszczenie sygnału do telewizora już na starcie pozwoliło zaoszczędzić jedno gniazdo HDMI w odbiorniku. A to nie koniec, bo główną atrakcją tego rozwiązania jest aplikacja OneGuide pozwalająca na łączenie telewizji z programami i funkcjami Xbox One. Oznacza to przede wszystkim możliwość zarządzania kanałami telewizyjnymi bezpośrednio z konsoli, z wyświetlanej listy programów utworzonej na podstawie oferty dostawcy sygnału telewizyjnego, bądź za pomocą Kinecta. Kanały można oczywiście dowolnie filtrować, w tym także według jakości (SD/ HD). Jedyny problem polega na tym, że aktualnie aplikacja OneGuide nie jest obsługiwana w naszym regionie. Ma się to jednak zmienić na dniach. Polski oddział Microsoftu przygotowuje bowiem stosowną aktualizację, która doda obsługę polskich sieci kablowych. Co prawda na tę chwilę nie ma pewności, które z nich będą wspierane, ale w kuluarach przebąkuje się coś nie tylko o gigantach pokroju Cyfrowego Polsatu czy NC+, ale i Netii oraz UPC. Stosowne modyfikacje mają pojawić się już w październiku, przy okazji dużej aktualizacji przynoszącej również szereg innych usprawnień. Ich ściągawkę możecie zobaczyć poniżej.

Ja i moje ziomki

W menu Start, zaraz obok „działu” z naszymi Przypięciami, znajdziemy pasek z dobrze znanym użytkownikom Xboxa Gamertagiem. Po jego wybraniu, prócz możliwości modyfikacji naszego wirtualnego awatara, zmiany koloru menu czy uzupełnieniu własnych danych, naszym oczom ukaże się kolejna nowość w Xbox One – kanał aktywności nie tylko naszej, ale i naszych znajomych, prezentujący w co ostatnio grali czy jakie osiągnięcia zdobyli. Ponadto, ekran ten umożliwia także „śledzenie” aktywności graczy niebędących oficjalnie naszymi znajomymi. W tym celu, wystarczy wybrać opcję „Wyszukaj osobę” i w wywołanym oknie wpisać jej Tag.