• benchmark.pl
  • Mobile
  • Stało się. Apple zaczyna sprzedawać urządzenia bez ładowarek w zestawie
Mobile

Stało się. Apple zaczyna sprzedawać urządzenia bez ładowarek w zestawie

przeczytasz w 1 min.

Najnowsze smartwatche Apple Watch stanowią swojego rodzaju przełom. Producent zdecydował się na krok, który zapewne nie wszystkim się spodoba.

Nowe smartwatche Apple Watch bez ładowarek w zestawie

Dzisiejsza konferencja Apple nie zaskoczyła. Zaprezentowano dokładnie te urządzenia, na które liczyliśmy uprzedząc, że na iPhone'a 12 poczekamy dłużej. Zachwalano przede wszystkim Apple Watch Series 6 i przynoszone przez niego nowości, nieco odsuwając w cień fakt, że dość skromnie będzie prezentował się cały zestaw trafiający do kupujących.

Wszystkie sprzedawane obecnie przez Apple inteligentne zegarki, a mianowicie Apple Watch Series 6, Apple Watch SE, Apple Watch Series 3 i Apple Watch Nike, będą oferowane bez ładowarek w zestawie. Zielone tła dla przemawiających dziś przedstawicieli producenta nie były przypadkowe. Podjęta decyzja jest argumentowana chęcią dbałości o środowisko.

Żeby jeszcze lepiej chronić środowisko naturalne, Apple Watch Series 6, Apple Watch SE, Apple Watch Series 3 i Apple Watch Nike są sprzedawane bez zasilacza. Korzystaj z tego, który już masz, albo dodaj nowy do zestawu, zanim przejdziesz do kasy.

Przypomniano, że założeniem firmy jest zaprzestanie pozostawiania po sobie śladu węglowego najpóźniej do 2030 roku. Nieoficjalnie mówi się natomiast, że taki krok pomoże producentowi zachować wysokie przychody w trudnych czasach i przy rosnących kosztach produkcji.

Apple środowisko

Taki sam los czeka również branżę smartfonów?

Oczywiście brak ładowarek w zestawie z produktami nie jest jedyną czy nawet najważniejszą kwestią w całej tej sprawie ekologii, ale może okazać się tą istotną dla kupujących.

Decyzja nie jest zaskakująca. Kto jeśli nie Apple może pozwolić sobie na taki krok i niejako wybadanie nastrojów przez następnymi decyzjami. A te są wielce prawdopodobne, bo już jakiś czas temu pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że iPhone 12 może być sprzedawany bez ładowarki w zestawie. Najpewniej w przyszłym miesiącu zagadka zostanie rozwiązana, bo właśnie w przyszłym miesiącu powinna odbyć się premiera tego wyczekiwanego smartfona.

Co sądzicie o takim podejściu Apple?

Źródło: Apple

Warto zobaczyć również:

Komentarze

31
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    BariGT
    25
    Nie wiem co jest zabawniejsze - sprzedawanie urzadzen bez ładowarek czy twierdzenie, że to przez ekoligię XD. Bo ajk wiadomo urządzenia appla nidy się same nie postarzają tak aby trzeba kupić nowe jak również wszelkie naprawy da się wykonać samemu XD XD
    • avatar
      Disek87
      19
      Jeszcze tylko zapis, że urządzenie traci gwarancje w momencie korzystania z nieoryginalnej ładowarki i cyk iphonik na recycling :D
      • avatar
        pablo11
        9
        Zupełnym przypadkiem marża Apple na chinskie ładowarki z ich logiem to pewnie 90% ceny produktu. Sprzęt Appla zaczyna być gorszy od konkurencji pod każdym wzgledem. Przewaga systemu ostatnio zaczeła sie kruszyć, bo Apple sobie blokuje aplikacje, które nie chcą im ekstra płacić. Po co teraz kupować ten złom, jak po 900zł na luzie znajdziemy lepsze smartphony?? O smartwatchach nie wspomne, bo to w ogóle pomylony pomysł, zeby to nosić. Tylko śmiecie produkują w ten sposób
        • avatar
          neomagnet
          7
          Co do zegarka to żaden problem, no chyba, że nie dodają absolutnie nic co pozwoliłoby ładować sprzęt.
          Znając jednak Apple to ogłoszą brak ładowarki w zestawie z iP jako super wow emejzing, za który trzeba dopłacić 100$. No i kolejne 100$ za ładowarkę. Znając fanów tej marki obstawiam, że zwyczajnie ich to ucieszy i zaczną zmyslać milion argumentów na poparcie firmy, która wyprała im mózgi.
          • avatar
            KENJI512
            3
            Też dziw, ostatnio smartwatch noname zamówiłem, również sam kabelek i podłączam go do ładowarki od mojego telefonu. Cięcie kosztów zwykłe, aby zaproponować lepsze ceny klientowi, z tą różnicą, że u Apple ceny nie ulegną zmianie lub jeszcze wzrosną.
            • avatar
              gehaes
              3
              bardziej proeko jest rezygnacja z zakupu smartwatcha, zwłaszcza tego od apple
              • avatar
                youkai20
                2
                To oczywiście żadna tam troska o zieleń, tylko troska o "zielone". Jeszcze dożyjemy czasów, w których Apple i inni giganci branży będą sprzedawać nawet ładowarki w częściach (osobno urządzenie, osobno kabel do niego), i to za bajońskie sumy, bo ekologia...
                • avatar
                  SpekulacjeTV
                  2
                  Następna prezentacja, prezentacja iPhone bez iPhone w pudełku.
                  • avatar
                    Aranda
                    2
                    Nic innego jak dalszy ciąg strzyżenia baranów. Dodaj do koszyka... I to jest dbałość o klienta. Klient który pierwszy raz kupuje sprzęt od tej firmy (myślę że coraz mniej takich ludzi) teraz będzie musiał ekstra dopłacić za ładowarkę.
                    • avatar
                      Zero-Cool
                      1
                      Chyba większość smartwatchów jest sprzedawana bez ładowarki :/
                      • avatar
                        Matrix1
                        1
                        Ładowarka z logo Apple cena 300 zł w promocji. Bez 500 Kto wie czy tak nie będzie
                        • avatar
                          kitamo
                          0
                          W sumie i dobrze.
                          • avatar
                            matikiller
                            0
                            Jak dla mnie nie powinno się sprzedawać ładowarki ze smartfonami. Lepszą opcją byłoby sprzedawanie ich w pakiecie dla osób które potrzebują, ale jednak jako dwa oddzielne produkty. Osoby świadome by i tak sobie kupiły jaką ładowarkę chcą(ja np korzystam tylko z blitzwolfa i baseusa) i do tego smartfona bez gadżetów, a osoby nieświadome jak działa technologia nadal by mogły kupić smartfon z ładowarką od jednego producenta, ale z obniżoną ceną. Grunt to dać wybór.
                            • avatar
                              Konto usunięte
                              -1
                              Z Apple i tak zawsze było dymanie w bambuko ładowarka 5vat do telefonu za 3 klocki więc dotychczasowi użytkownicy byli zmuszeni kupić mocniejszą ładowarkę tak czy tak
                              • avatar
                                Damian_jo
                                0
                                Jestem za tym o ile ceny sprzetu po prostu spadna o koszt tych ladowarek. Mase lat temu, z 10, moze 12 lat temu byla akcja UE ktora planowala aby nie dodawano w ogole ladowarek do telefonów skoro i tak i tak wiekszosc ludzi posiada ladowarki ze starych telefonow. Taka 5v 2A to groszowe sprawy. Wszystko ponad typu 45/60/120W ładowarki zawsze mozna dokupić. Na ten moment unia tylko chce nakazac korzystanie z jednego systemu/złącza usb typu c ale jak to wyjdzie...
                                • avatar
                                  m4tekt
                                  0
                                  Bananowa młodzież kupi :S
                                  • avatar
                                    Witalis
                                    0
                                    Proponuję tez nie produkować pudełek i reklamówek!!! Można w szary papier zawijać z makulatury!!!
                                    A obudowy nie z tworzywa a z prasowanego ryżu aby ulegał po roku biodegradacji...
                                    • avatar
                                      piomiq
                                      0
                                      "Podjęta decyzja jest argumentowana chęcią dbałości o środowisko."
                                      Nie no pewnie. Tak samo były argumentowane elektroniczne faktury. O oszczędnościach kasy, której więcej zostawało to nikt nie mówił. Szło hasło ekologia i już wszystko wiadomo.

                                      I nie ma co mieć złudzeń, że te urządzenia z racji braku ładowarki będą tańsze.