Roboty domowe

Zobacz jak ten robot sprzątający wchodzi po schodach

przeczytasz w 1 min.

Schody są przeszkodą nie do przejścia dla robotów sprzątających. W przypadku Ascendera jest jednak inaczej. To pierwszy taki sprzęt na rynku.

Ascender – ten robot odkurzający potrafi wchodzić po schodach

Aż do momentu podjechania do schodów Ascender wygląda całkiem typowo. Tam jednak okazuje się, że zamiast „odbić się” od nich (jak konkurencyjne roboty sprzątające), „uwalnia swoje boki”, które zamieniają się w ramiona i pomagają mu pokonywać kolejne stopnie. Krótko mówiąc: ten sprzęt może posprzątać parter i piętro, zupełnie nie angażując do tego użytkownika. 

Co więcej, ten nowoczesny robot sprzątający nie tylko będzie w stanie wspinać się po schodach, ale także jednocześnie je odkurzać i czyścić na mokro. Wielokierunkowe koła pozwalają mu to robić bez najmniejszego kłopotu. 

Kto zaprojektował Ascendera? I ile będzie kosztować?

Za robota Ascender odpowiada firma Migo Robotics, w której szeregach znajdują się inżynierowie pracujący wcześniej dla takich gigantów jak Google, Boston Dynamics, Dyson czy Ecovacs. Opracowali oni nie tyle prototyp, co działające urządzenie – do pierwszych nabywców trafi już w sierpniu.

Ile będzie kosztować? Sugerowana cena Ascendera wynosi 1399 dolarów, ale korzystając z przedsprzedaży (połączonej z kampanią crowdfundingową) można zaoszczędzić 400 dolarów (wystarczy wpłacić 5 dolarów depozytu). 

Ascender

Co ten robot potrafi poza wspinaniem się po schodach? Skutecznie odkurzać (dzięki mocy 6000 Pa) i mopować. Warto też wspomnieć o systemie LiDAR do mapowania pomieszczeń, planowania tras i omijania przeszkód. Producent wspomina też o wygodnym sterowaniu z poziomu aplikacji na telefon oraz stosunkowo cichym działaniu (na poziomie 57 dB). 

Źródło: Gizmodo, Migo Robotics

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Kenjiro
    6
    Tia, rendering cuda pokaże. Poczekajmy na wersję produkcyjną i pierwsze problemy. Później trzeba będzie jeszcze kilku lat na naprawę problemów wieku dziecięcego, i może doczekamy się skutecznego urządzenia.
    I to nawet pomijając oczywiste wady, jak zbyt mały pojemnik.
    • avatar
      bbkr_pl
      2
      Pierwsze co mi sie rzucilo w oczy to kola do jazdy w bok, popularne w wielu zabawkach. I beznadziejne w rzeczywistosci - samochodziki z nimi czesto nie sa w stanie nawet wjechac na dywan. A odrobina piachu wystarczy, zeby rolki jednego kola mialy wieksze tarcie i samochodzik znosilo. Tym bardziej nie widze pozytku z tego rozwiazania w odkurzaczu.
      • avatar
        maryśśś
        -1
        Jakoś nie specjalnie to mi się widzi. to już wynalazek, który moim zdaniem nie sprawdzi się. Przecież schody to pikuś z odkurzeniem. Clasyczna roomba ogarnie całe mieszkanie a 5 min zostaje na schody i tyle.
        • avatar
          pawluto
          0
          Moc 6000 Pa...
          Mój stary zelmer ma dwa razy tyle !!!
          Co takie g...o może odkurzyć ???
          • avatar
            piomiq
            0
            i ma dwie szczotki obrotowe, a nie jak ostatnio tu promowane ograniczone roboty sprzątające z jedną szczotką obrotowa.