BMW i Next w 2021 roku: autonomiczny, elektryczny, futurystyczny

przeczytasz w 1 min.

Niemiecki producent nie zamierza stać w miejscu. Chce iść z duchem czasu i kreować przyszłość motoryzacji.

Firma BMW chce iść z duchem czasu i dostosowywać swoje modele do zmieniających się gustów i potrzeb kierowców. Dlatego też jej nowy flagowy samochód – i Next – ma być pełen innowacji, od wyglądu, przez zastosowane technologie, aż po nietypową funkcjonalność. 

Samochód BMW i Next będzie w stanie w dużej mierze jeździć autonomicznie – pokonanie autostrady oraz innych wyraźnie oznaczonych dróg będzie mogło odbywać się bez najmniejszej interwencji kierowcy. Według producenta możliwe jest to już dziś, ale na przeszkodzie stoi prawo.

Wygląda na to, że niemiecki producent nie jest ślepy na to, co dzieje się na rynku (a przede wszystkim na zamówieniowy sukces Tesla Model 3). Dlatego też postanowił zastosować w swoim i Next napęd elektryczny. Konkrety na ten temat nie są jednak znane, ale do 2021 roku (a właśnie wtedy odbyć ma się premiera) pozostało jeszcze sporo czasu.

BMW i Next to także innowacje pod względem wyglądu i funkcjonalności. Wewnątrz można oczywiście liczyć na dostęp do wszelkich nowinek technologicznych, na panele dotykowe i szerokie opcje łączności. Na zewnątrz zaś może dojść do rewolucji (zainspirowanej koncepcją Vision Next 100 Vehicle, widocznej na grafice otwierającej tego newsa).

Źródło: TechCrunch, TechSpot, BMW

Komentarze

26
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    MaxDamageDA
    6
    Dzisiejsze BMW nigdy nie uzyskają statusu tak kultowych jak prawdziwe klasyki typu e30 m3 itd.

    Wymogi Unii, konsumentów oraz czyste prawa rynku nigdy nie pozwolą na powrót tak pięknych i bezkompromisowych aut. Niestety.
    • avatar
      Konto usunięte
      4
      Warto dodać, że BMW tak jak i wszyscy inni producenci samochodów nie zamierzają pozbywać się kierowcy w "autonomicznych" samochodach, nowoczesna technologia zostanie wykorzystana do stworzenia czegoś w rodzaju osobistego asystenta kierowcy, który będzie pomagał kierowcy, podniesie jego umiejętności jezdne czy będzie go asekurować w czasie jazdy, oczywiście funkcja autopilota też będzie dostępna, ale to kierowca będzie najważniejszym elementem systemu.
      • avatar
        michael85
        2
        BMW staje się powoli marką nijaką. To taki kolejny niemiecki OPEL. Niby produkują samochody, niby one jeżdżą ale nie mają tego co miały starsze auta. Stylu który je wyróżniał, świetnego balansu i mocnych bezkompromisowych silników. Zamiast tego otrzymujemy kolejne "plastikowe" gnioty z 3 cylindrowymi silniczkami (po takie wynalazki BMW ma w swojej ofercie). Niestety sypiąca się Unia ciągnie za sobą nas wszystkich oraz motoryzację. Głupota szalonych narkomanów i degeneratów pokolenia "dzieci kwiatów" doprowadziła kontynent oraz motoryzację nad skraj przepaści.
        • avatar
          Konto usunięte
          1
          Szczerze? Autonomiczny samochód mimo wszystko od pasażera wymaga jego dyspozycyjności. W razie W, musi zareagować. Czy to na motor, czy to na auto rozpędzone do 300km/h.

          Jak chcecie zaufać czujnikom bez instynktu samozachowawczego, to bierzcie i kupujcie.

          Mimo wszystko kierowca, to fakt nie jest nieomylny, ale kierując pojazd, jest nauczony szybkich reakcji.

          A jak będzie czytał książkę, a samochód będzie sobie samopas jechał i zdarzy się wypadek, to kierowca winny, czy samochód? A może firma, która nie przewidziała takiej sytuacji na drodze.
          • avatar
            piwo1
            0
            powiem szczerze ze nie rozumiem czegos takeigo jak samochod autonomiczny. prowadzenie samochodu to jedna z fajniejszych rzeczy jaka mozna doswiadczyc w zyciu, a oni chca z tego zrezygnowac na rzecz jazdy pociagiem po drodze publicznej. no bzdura. na prawde tego nie rozumiem i mam nadzieje ze producenci szybko otrzezwia sie z tych glupich pomyslow.
            • avatar
              piwo1
              -3
              ale wlasnie o to chodzi by auta byly niebezpieczne szybkie. kazde ryzyko sprawia frajde. skoki spadochronowe, splywy gorskie skoki na bangi szybka jazda na granicy przyczepnsoci. jak ktos chce jazdy bezpiecznej niech wybierze pociag, na pewno sie nie zmeczy jazda. a auta niech zostawia w spokoju.
              • avatar
                kokosnh
                0
                ale jak to będzie skręcać ?
                • avatar
                  Majk83
                  0
                  Ciekawe jak te auta ocenią sytuacje kryzysowe. Lecimy na czołówkę czy kasujemy peleton kolarzy. Tak dla przykładu.
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    wygląda jak gówno - czy producenci samochodów nie potrafią wyciągnąć wniosków z sukcesów Tesli. Sukces Tesli w przeciwieństwie do innych samochodów elektrycznych wynika z tego - że wygląda jak samochód, jest funkcjonalny jak samochód, jest intuicyjny dla każdego kierowcy - a dodatkowo ma masę funkcji, które ułatwiają życie.
                    Priorytetem u Tesli jest komfort i funkcjonalność. Inni producenci produkują UFO - moda może być chwilowa, ale na dłuższą metę ludzie będą kierować się funkcjonalnością i komfortem.
                    • avatar
                      piwo1
                      0
                      http://moto.wp.pl/kat,92714,title,Autonomiczna-jazda-Mercedesem-Klasy-E-Sprawdzamy-ja-w-korkach-i-na-autostradzie,wid,18332882,wiadomosc.html