Płyty główne

Budżetowe płyty główne z podstawką LGA 775

przeczytasz w 1 min.

Firma GIGABYTE wprowadziła do sprzedaży dwie ekonomiczne płyty główne w formacie micro-ATX bazujące na chipsecie Intel G41: GA-G41MT-D3 oraz GA-G41M-Combo.

Platformy te zostały wyposażone w zintegrowane układy graficzne oraz dodatkowe złącza PCI-E 2.0 x16 pozwalające na rozbudowę systemu o zewnętrzną kartę graficzną do bardziej wymagających zadań.

Obie płyty obsługują pamięci DDR3, natomiast ciekawą cechą modelu GA-G41M-Combo jest możliwość instalacji pamięci DDR3 lub DDR2, co posiadaczom starszych modułów DDR2 pozwala na modernizację systemu PC w dowolnym momencie bez potrzeby wymiany płyty głównej. Nowe płyty GIGABYTE zostały ponadto wyposażone w złącza PCI-Ex1 i po 2 złącza PCI, gigabitowe karty sieciowe oraz 8-kanałowe karty dźwiękowe High Definition Audio.

Oba modele wspierają technologię umożliwiającą oszczędzanie energii, Easy Energy Saver, jak również opatentowane rozwiązanie GIGABYTE DualBIOS, które dzięki dwóm układom BIOS umieszczonym na płycie głównej zapewnia podwójną sprzętową ochronę BIOS’u przed uszkodzeniami.

Dołączono również oprogramowanie GIGABYTE EasyTune6, które pozwala m. in. na podkręcanie procesora, zmienianie taktowania zegarów graficznych, kontrolowanie temperatur oraz ustawienia szybkości obrotów wentylatorów.

Specyfikacja:

Źródło: GIGABYTE
 

Polecamy artykuły:  
Ile rdzeni powinien mieć twój procesor? Poradnik: jak wybrać smartfona 3D TV: rewelacyjne telewizory czy sukces marketingu?

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Budżetowe płyty pod LGA775 a informacji o tym zabrakło, niby każdy zorientowany o tym wie ale wtedy wie też o tych płytach;-)

    No i jestem bardzo rozczarowany że nic nie ma o wiodącej roli NVIDI w wymyśleniu płyt głównych w ogóle a super-świetnych w szczególności.:-P
    • avatar
      Gothar
      0
      Gdzie sata III i USB 3.0? mogli by się postarać troszkę bardziej. Nowe standardy nie bolą.