Chłodzenie

Cooler Master MasterGel: wydajna pasta termoprzewodząca na bazie nanodiamentów

przeczytasz w 1 min.

Pasta Cooler Master MasterGel pozwala uzyskać niższe temperatury komponentów, a przy tym charakteryzuje się łatwą aplikacją.

Cooler Master MasterGel Maker pasta termoprzewodząca

Firma Cooler Master zaprezentowała nową pastę termoprzewodzącą dla entuzjastów i overclockerów. Nowa formuła pozwoli lepiej schłodzic układy, a dodatkowym atutem jest łatwa aplikacja.

MasterGel bazuje na nanodiamentach, które są stosowane w różnych branżach, a dzięki dobrym właściwościom elektrycznym, termicznym i mechanicznym, świetnie sprawdzają się także w elektronice. Głównym atutem jest jednak bardzo wysoka przewodność cieplna, co postanowił też wykorzystać producent - pasta charakteryzuje się przewodnością cieplną rzędu 11 W/(m·K), dzięki czemu może przekazać ciepło kilkukrotnie szybciej od popularnych past silikonowych.

Kryształki diamentu są w stanie wytrzymać bardzo wysokie temperatury, jakie panują na podkręconych procesorach i kartach graficznych. Dzięki wysokiej lepkości diamentów, żel zarówno świetnie pokrywa chłodzoną powierzchnię, jak i sprawia, że pastę można w bardzo łatwy sposób usunąć z podzespołu bez obawy o jego zadrapanie czy zwilżenie. Ponadto obecność nanocząstek sprawia, że MasterGel skutecznie zapobiega korozji pokrytych powierzchni.

Cooler Master MasterGel Maker pasta termoprzewodząca

Pasta Cooler Master MasterGel będzie dostępna w pierwszej połowie grudnia, a jej cena ma wynosić około 43 złote. W zestawie będzie dodawana szpatułka i preparat do odtłuszczania powierzchni układu.

Źródło: CoolerMaster

Komentarze

31
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    AndreoKomp
    17
    Co z tego że będzie super pasta jak Intele mają gluta pod czapką.
    • avatar
      kropak
      11
      A może by tak pastę z grafenu zrobić podobno jest dobry na wszystko.
      • avatar
        BluePandoraBox
        11
        może jakiś test past? dawno nie było a trochę ciekawych produktów się pojawiło nie przetestowanych na polskich stronach
        choćby taki top 10 jak w fonach czy innych ustrojstwach ;)
        • avatar
          Tchorg
          2
          A właśnie ile jej tam jest w tubce bo napisali cenę tylko albo mi gdzieś umkło bo to też dosyć ważne starczy na raz czy jest jej tyle by oblepić proca mostki i grafe.
          • avatar
            SirMichael
            1
            dobra pasta kosztuje 20-25 zł. Nie zamierzam przekraczać granicy 30 zł bo niedługo zaczną wypuszczać pasty termo z dopiskiem GAMING po 100 zł
            • avatar
              Balrogos
              0
              naprawde? 11 W/(m·K) wiecej to i srebrne maja czyli CLP/CLU nadal królem :) 32.6 W/mK CLP i 38.4 W/mK CLU
              • avatar
                PL_SBX
                -1
                MX-2 ma tylko 5.6W.
                Pasta pokazany tutaj ma dwa razy więcej.

                Zastanawiam się jak ma się to do praktycznej różnicy pomiędzy tymi dwoma.
                • avatar
                  crossek
                  0
                  To nie jest przypadkiem to samo co IC Diamond?
                  • avatar
                    Tchorg
                    0
                    XaRaDaS
                    Zapomniałem o tych małych bzdetach obok rdzenia na procesorach. ale one są chyba lutowane i pokryte jakąś emalią dla utwardzenia by sie od temperatur pod czapą nie odczepiły od " zmęczenia materiału " chyba ze intel i tgo nie robi.
                    Ja bym dopłacił do nowego procesora to 100zł żeby mieć lut a nie glut.
                    A AMD jakoś problemu z tym nie ma i chyba lutuje wszystkie.
                    Ale swoją drogą mogli by sie tym zająć ludzie od "rebillage" dla zwłaszcza Xbox360 oni mają maszyny do podgrzewania do odpowiednich temperatur. Też miał jakieś "tranzystorki" na około rdzenia a ludzie to robili a wręcz była to jedyna szansa na uratowanie konsoli.
                    A po 2 Miałem 9800gx2i podobno rozbierało się go i wkładało do piecyka na jakąś temperaturę 150-200* nie pamiętam dokładnie ale czytałem kiedyś instrukcje do tego jaką temperaturę by podgrzać lut ale nie tak żeby wszystko odpadło od PCB. ( głownie gdzieś na temat starszych kart )
                    Bo od temperatur panujących w tej karcie (dosłownie kładli na takich w sli patelnie i smażyli jajka a ja sam sobie na palcu wypaliłem kratownice jak chciałem organoleptycznie sprawdzić temperaturę) nastąpiło to zmęczenie materiału. ja osobiście tego nie zrobiłem i odpadło mi kilka tranzystorków gdy ją czyściłem, od tak. Ta karta miała 105* max w pracy ale wydaje mi sie że i mogla mieć więcej pod długiej pracy.
                    • avatar
                      tuna007
                      0
                      czekam na kondony z grafenu , podobno beda tak cienkie ze nie bedzie ich widac
                      • avatar
                        tomaszwronski
                        0
                        W jaki sposób poznać przy użyciu oprogramowania, że pastę na CPU należy wymienić ?
                        • avatar
                          _Red_
                          0
                          efekt tych wszystkich nowych past jest taki, ze wzieli do testo tych dziesiat past i stary zwykly arctic ceramique zamiatal spora wiekszoscia. wiec nowosci nowosciami, a tam gdzie liczy sie konkret nie ma wiele miejsca na takie rzeczy.