Ciekawostki

Cyberatak - akt wojny (propozycja UE)

przeczytasz w 1 min.

Cyberataki stanowią coraz większe zagrożenie, dlatego też Unia Europejska chce, by można było kwalifikować je jako akty wojny.

W dzisiejszym świecie, który jest w dużej mierze oparty na rozwiązaniach cyfrowych, cyberprzestępcy stanowią niemal równie duże zagrożenie co żołnierze. Dlatego też Unia Europejska rozważa wdrożenie kwalifikacji „cyberatak – akt wojny”. Tak przynajmniej wynika z dokumentów, które trafiły do Internetu.

Dobrze wycelowany cyberatak jest w stanie sparaliżować cały kraj: unieruchomić system energetyczny, wyłączyć systemy alarmowe, jak również odłączyć urzędy i instytucje od danych, a ludzi od Internetu, a więc też od informacji. Krótko mówiąc: zdecydowanie nie są to żarty.

Władze Unii Europejskiej najwyraźniej są tego świadome, bo pracują nad projektem, który pozwoli kwalifikować cyberataki jako akty wojny. To będzie oznaczało nie tylko podkreślenie stopnia zagrożenia, ale też na przykład możliwość odpowiedzi na taki atak za pomocą broni konwencjonalnej.

Oczywiście nie każdy cyberatak będzie mógł być tak zakwalifikowany. Chodzi przede wszystkim o sytuacje, w których organizacje państwowe lub terrorystyczne celują w krytyczną infrastrukturę innego kraju. Podobne podejście do tematu reprezentuje NATO.

Źródło: PAP. Ilustracja: agdas666/Pixabay (CC0)

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    michael85
    10
    Z obecną polityką to nie cyberataki a imigranci zniszczą Europę.
    • avatar
      Dragonik
      4
      A Polska będzie nadal krajem zaściankowym w którym będziemy się martwić o to czy czegoś nie zapomnieliśmy kupić.
      • avatar
        mgkiler
        3
        I teraz dopiero będzie można łatwo upozorować, że ktoś nas atakuje (samego siebie zaatakować "cyber-atakiem") i zwalić winę na np Rosję, by wypowiedzieć im wojne.

        Super...

        Ja nie chce Uni...

        • avatar
          wiktorn86
          2
          Na nic deklaracje jeżeli jest się całkowicie uzależnionym od obcego oprogramowania. Jeżeli Europa chce być bezpieczna musi przede wszystkim przestać polegać na jankeskich rozwiązaniach i wypracować własne. A i tendencje odśrodkowe (vide polski nacjonalizm) należy dusić w zarodku.
          • avatar
            harry_callahan
            0
            Tak się tworzy podwaliny pod formację armii-wywołując sztuczne zagrożenie. Bruksela, a właściwie Berlin ewidentnie dąży do utworzenia armii unijnej. A wątpię żeby ta służyła odpieraniu cyberataków. Dwa lata temu makrela chciała czołgami na Węgry wjechać-tylko, że ich wtedy nie miała :-D