Gry komputerowe

Test gry Dead Space 3 na karcie Radeon HD 7770

przeczytasz w 1 min.
Marcin Jaskólski | Redaktor serwisu benchmark.pl
17 komentarzyDyskutuj z nami

Aby sprawdzić działanie gry Dead Space 3, wykorzystaliśmy kartę graficzną Radeon HD 7770 w cenie od 400 zł.

Test gry Dead Space 3 na karcie graficznej Radeon HD 7770

Jeszcze przed premierą trzecia część Dead Space spotkała się z dużą krytyką. Twórcom zarzucano przede wszystkim, że odeszli całkowicie od klimatu survival horroru, rzucając graczom jeszcze jedną strzelaninę TPP jakich wiele.

Aby sprawdzić działanie gry, wykorzystaliśmy kartę graficzną za rozsądną cenę, czyli Radeona HD 7770. Ceny tej karty z niższego segmentu średniego zaczynają się już od 400 zł.

Grę zaczęto porównywać nawet z Lost Planet, głównie z powodu przeniesienia akcji w zimowe klimaty oraz jeszcze większego nacisku na strzelanie. Po premierze okazało się, że Visceral Games stworzyło naprawdę dobrą grę, z której prawie każdy fan serii powinien być zadowolony.

Z pewnością nie jest to dzieło wybitne, bo pewne elementy mogłyby być lepsze, tym niemniej gra w Dead Space 3 przynosi sporo emocji. Warto przypomnieć, że Dead Space trafił również na platformę Android i to w naprawdę ciekawym wydaniu.


 

W testach wykorzystaliśmy następującą platformę testową:

Dead Space 3 - ustawienia maksymalne
[kl./s] SMAA

1280 x 1024 68
59
1680 x 1050 57
49
1920 x 1080 46
38
  średnie klatki na sekundę
minimalne klatki na sekundę

Wahanie klatek na sekundę są dość spore. W rozdzielczości Full HD gra zwykle pracowała ze średnią prędkością około 50 klatek na sekundę. Zdarzały się momenty, gdy framerate potrafił spaść do 30, albo podskoczyć do ponad 100 klatek na sekundę. Gra nie jest specjalnie wymagająca pod względem sprzętowym.

Przy maksymalnych ustawieniach graficznych uzyskiwaliśmy bardzo przyzwoite wyniki. Po obniżeniu detali z pewnością można liczyć na płynną rozgrywkę nawet na znacznie słabszym sprzęcie.

Źródło: informacja własna

Komentarze

17
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Artik
    6
    Skończyłem dwa razy. Zdecydowanie nie jest to juz Dead Space znany z poprzednich części, jednak gra nie jest zła jako strzelanka.
    • avatar
      Artik
      3
      eryk1310
      Gratuluje. Jeżeli po 15 minutach oceniasz grę jako dno jesteś niewiarygodnym geniuszem i nadzwyczajnym recenzentem. Ta gra nie jest zrąbana jedynie dedykowana innym graczom niż dwie poprzednie. To uproszczona kosmiczna strzelanina z elementami survival horroru, przeznaczona dla młodzieży do lat 15 lub mniej wymagającym graczom którzy nie lubią walczyć wręcz w ciasnych klaustrofobicznych pomieszczeniach.
      Jak na dzisiejsze standardy strzelanek (i innych gier) jest dość długa. Na poziomie normalnym nie spieszać się skończyłem w 22 godziny natomiast w trybie Game+ na poziomie trudnym też nie spiesząc się w 20 godzin na PS3.
      Pozdrawiam.
      • avatar
        Mandriv19
        3
        dla mnie gra rewelka , choc dopiero zaczynam grać w tą sage od 3 właśnie :D lecz ma swój klimat który mnie poprostu wciągnął :D
        • avatar
          Artik
          2
          No to jedynka i dwójka mogą cie zaskoczyć. DS3 ma bardzo ciekawe rozwiązania ale nie do końca przemyślane i zrobione jakby na szybko. Gra jest fajna ale przyznaje ze jednak dla mnie najgorsza w całej serii.
          Pozdrawiam fanów DS.
          • avatar
            Konto usunięte
            1
            Czy dobrze mi się zdaje, że ona działa na UE3?
            • avatar
              Anonim20
              1
              Wymagania niskie tutaj sprzęt jest x2 albo x3 lepszy(przesadziłem ale rekomendowana stara 7600) a widać po wykresach jak ta gra chodzi
              ;)
              • avatar
                Player1
                1
                Pierwszy DS wyrwał mnie z butów i sprawił, że nieraz prawie się obesrałem przed monitorem. Dwójeczka była nieco wtórna, ale wciąż zapewniała solidny poziom rozrywki. Ino zakończenie nieco mnie rozczarowało, ponieważ nie lubię, gdy finałowa scena polega na rozwaleniu bosa, w którego trzeba naparzać przez 3 minuty, próbując nie zginąć w międzyczasie. Ja również wolałbym, aby gra nie odchodziła od survival horroru, niemniej samo strzelanie i walka w obydwu częściach były bardzo satysfakcjonujące. Mam dużo sympatii dla tej serii. A to że gra chodzi płynnie na wysokich ustawieniach na przeciętnym a nawet starym sprzęcie, można zaliczyć jej tylko na plus. Nie oczarowuje być może grafiką, ale nie można nazwać jej brzydką. Nie narzekać, ino grać.
                • avatar
                  eryk1310
                  0
                  ja miałem kupic ale sciagłem z neta dla pewności ... no i miałem pewność ...po 15 min dla mnie totalnie zrombali serie ... dobrze ze nie kupiłem ... :) Czekam na lost planet 3 :) podobny klimat a zapowaida sie o niebo lepiej :D
                  • avatar
                    c0lin.
                    -2
                    No i to jes gra! Widać da się jeszcze optymalizować ;)
                    • avatar
                      tuna007
                      -3
                      DS numero 2 byl super

                      swietnie zotymalizowana , gralo sie dobrze na 30 cal monitorze kartom 6950
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        Bawi mnie to gadanie o optymalizacji. Moze jeszcze niech daja tryb 2D jak np w Metal Slug abys to odpalil na Pegasusie...
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          gra to totalny syf , przeszedłem na siłę dzięki piratom z zatoki (tak trzymać chłopaki). Tą serie może uratować next genowa grafika i mroczność a nie odgrzane kotlety. Ten nie dość, że odgrzany to jeszcze zjebany.
                          • avatar
                            Nieznośny
                            0
                            Lubię DS-a. Kupię dzisiaj, bo jest w promocji to sam ocenię. Fajnie, że jest co-op. Można z kimś znajomym przejść.