Laptopy

Eee sprzedawane wraz z wirusem

przeczytasz w 1 min.

Na szczęście sytuacja nie dotyczy polskiego rynku. Zarażone netbooki Eee oraz nettopy Eee Box trafiły tylko na rynek japoński. Asus obarcza winą firmę OEM z Chin.

Asustek Computer podał do wiadomości publicznej, że niektóre jego netbooki i nettopy dostępne na rynku japońskim były zainfekowane wirusem i w takim stanie trafiały do klientów. Firma wstrzymała sprzedaż komputerów i poinformowała, że zaoferuje odpowiednie usługi serwisowe poszkodowanym użytkownikom. Asus wyjawił także, że winę za ten incydent ponosi firma OEM z Chin, która sprzedawała komputery z groźnym oprogramowaniem.

Asus ostrzega posiadaczy Eee Box, że wirus jest w pliku wykonywalnym „recycled.exe”. Jak podaje brytyjski serwis PC Advisor, szkodnik ulokował się na partycji D nettopa. Kiedy otworzymy zainfekowany plik, kopiuje się on automatycznie na partycję systemową C oraz na wszelkie podłączone akurat do komputera peryferia, które służą za dodatkowy magazyn danych, czyli urządzenia takie jak pendrive czy zewnętrzny twardy dysk. Dodatkowo Asus ostrzega, że oferowany wraz z Eee PC 701 SD-X zewnętrzny twardy dysk, opracowany przez jedną z firm trzecich, może zawierać wirusa Troj_GameThie.Rz.

Asustek twierdzi, że wirus trafił na komputery Eee Box za pośrednictwem flaszki USB, która była wykorzystywana podczas testów sprzętu wykonywanych przez chińskiego dostawcę.

Najprawdopodobniej Asustek zrezygnuje ze współpracy z chińskim partnerem i zerwie z nim umowę, co zresztą nie powinno nikogo dziwić. Kolejne nettopy Eee Box, które miałyby trafiać na japoński rynek, mogą być zatem dostarczane przez innych producentów. Dotychczas wymienia się dwóch: Foxconn Electronics oraz Pegatron.

Netbooki i nettopy sprzedawane na innych rynkach są wolne od wirusów. Jeśli jednak ktoś kupił komputerek Asusa w Japonii (np. sprowadził go do Polski), powinien czym prędzej przeskanować sprzęt oprogramowaniem antywirusowym. W wypadku wykrycia szkodnika, należy skontaktować się z polskim oddziałem firmy i poinformować o zaistniałej sytuacji. Można powołać się na naszą wiadomość.

Źródło: X-bit labs.com

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!