Gry

Dlaczego FIFA 21 to świetna gra? I dlaczego więc zbiera mieszane recenzje?

przeczytasz w 2 min.

FIFA 21 jest już dostępna w sprzedaży. W jakim przypadku warto wydać na nią ponad dwie stówki, a w jakim nie ma to większego sensu? Odpowiedź nie będzie chyba szczególnie zaskakująca.

FIFA 21 to świetna gra z przeciętnymi ocenami

Wczoraj do sklepów trafiła FIFA 21 – miałeś już okazję pograć? Jeśli tak, to koniecznie daj znać w komentarzu, jak oceniasz tegoroczną odsłonę. Tymczasem oddamy głos recenzentom. Wśród nich opinie są mocno podzielone: wystawione oceny rozpoczynają się od piątek, a kończą na dziewiątkach. Wczytując się w te teksty szybko jednak można dojść do wniosku, że wszystko zależy od tego, w jaki sposób krytycy podchodzili do tytułu. A podchodzili dwojako… 

Pierwsze oceny FIFA 21 na PS4, Xbox One i PC:

  • COGconnected – 8,3/10
  • DarkStation – 7,0/10
  • DualShockers – 6,5/10
  • Everyeye – 7,3/10
  • Forbes – 8,3/10
  • Game Informer – 7,8/10
  • Game Revolution – 9,0/10
  • GameSpot – 8,0/10
  • GamesRadar+ – 6,5/10
  • GameStar – 8,0/10
  • GamingTrend – 9,0/10
  • Guardian – 8,0/10
  • Hobby Consolas – 7,8/10
  • IGN – 7,4/10
  • Metro GameCentral – 7,0/10
  • Multiplayer – 8,0/10
  • PC Games – 8,0/10
  • Power Unlimited – 5,0/10
  • Screen Rant – 7,0/10
  • Shacknews – 7,0/10
  • Telegraph – 6,0/10
  • The Games Machine – 8,0/10
  • TheGamer – 8,0/10
  • TheSixthAxis – 8,0/10
  • TrueGaming – 8,0/10
  • Trusted Reviews – 8,0/10
  • Vandal – 8,5/10
  • Xbox Achievements – 8,2/10

Bo jeśli popatrzy się na grę FIFA 21 odrębnie, to bez większego zaskoczenia okazuje się, że jest to po prostu bardzo dobra gra, która ma coś do zaoferowania każdemu miłośnikowi (wirtualnej) piłki nożnej. Jeśli jednak spojrzy się na nią jak na kolejną odsłonę serii, to nie bardzo jest co chwalić. Nie brakuje głosów, że wykonany przez EA Sports krok naprzód względem „Dwudziestki” jest śmiesznie mały i mniejszy nawet niż w przypadku poprzednich odsłon. 

FIFA 21. Warto kupić czy nie warto? 

Nie ma więc jednogłośnej odpowiedzi na pytanie o to, czy warto kupić nową FIFĘ. Jeśli ma się już ubiegłoroczną edycję, to wygląda na to, że nie ma to większego sensu. Owszem, zyskujemy aktualne składy, pomniejsze ulepszenia związane ze zwinnością i ustawianiem się zawodników, bardziej elastyczny tryb kariery oraz szerszą personalizację w trybach VOLTA i FUT. Dla przeciętnego Kowalskiego to jednak niewiele.

Inaczej sytuacja wygląda, gdy zatrzymaliśmy się na edycji sprzed kilku lat (np. „Piętnastce” czy „Szesnastce”). Wtedy FIFA 21 może dawać poczucie olbrzymiego skoku do przodu (z tym, że podobny efekt uzyskamy, odpalając „Dwudziestkę” (którą kupimy za jedną trzecią ceny). Żeby jednak była jasność – nikomu nie zamierzam odradzać kupna tej nowinki, bo trzyma ona wysoki poziom i na pewno da dużo frajdy każdemu, komu będzie dane w nią pograć. Chcę tylko zwrócić uwagę, że nie ma co liczyć na rewolucję. 

Źródło: Metacritic, EA Sports, informacja własna

Czytaj dalej o grach sportowych: 

Komentarze

18
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    13
    bede rzigol benchmark serwis reklamowy
    • avatar
      POSTMAN
      7
      Żadnych innowacji. Od lat nic się nie zmienia. Ciągle grają piłka i 11vs11.
      • avatar
        steelek
        4
        To że zmian wzgledem 20 jest niewiele to jedno. Istotna kwestia jest ze ich najbardziej promowany tryb - FUT to jedno wielkie raczysko. Jest spory gang youtuberow ktorzy przewalaja dziesiatki jak nie setki tysiecy zł czy tam euro co roku robiac pack openingi - takie panowie super fajni. To motywuje dzieciaczki do gry potem Ci sie zderzaja z rzeczywistoscia ze albo jest bardzo dobry i konczysz turnieje na bardzo wysokich miejscach (ale wtedy to juz lepiej jezdzic na turnieje itp) albo wydajesz wielokrotnosc wartosci samej gry na paczki zeby miec w miare konkurencyjny sklad. Gra ani troche nie jest casualowa.
        • avatar
          szymcio30
          1
          Niestety po raz kolejny EA wydymali graczy PC serwując odświeżony kotlet ze stara grafiką. Co tu kryć gra się zestarzała i mimo ulepszeń wiele elemntow wygląda jak drewno. Zobaczymy czy na nowych konsolach next-genowa FIFA 21 rozwinie skrzydła
          • avatar
            Ziomboy451
            1
            Jak dla mnie to niech ludzie sobie kupują co rok. Fajnie, że mimo tego że co rok są dymani bardziej to mają chociaż co kupić. Żartuje, szlam i tona mułu z gównem.
            • avatar
              tomek83w
              1
              Pograłem w wersje trial 10 godzinna i zostaje przy Fifę 20. Grafika prawie ta sama a nawet gorsza bo murawa na każdym stadionie jakaś wyblakła. Menu brzydsze niż w poprzedniej edycji.Nie jest jednak to najważniejsze bo zepsuty jest gameplay i może po 10 aktualizacjach będzie w to się fajnie grało ale po co czekać jak za 1/3 ceny można mieć Fifę 20 która już teraz jest spoko.
              • avatar
                Kafaros11
                1
                Fifa 16 +++++
                • avatar
                  Rudinxon
                  1
                  Gracze Fify lubią być dymani przez EA.
                  • avatar
                    kitamo
                    0
                    moze dlatego ze miliard razy widzielismy to samo i ludzie oczekują czegos wiecej?
                    • avatar
                      Arnett
                      -2
                      Spora w tych negatywnych opiniach zasługa graczy Switcha. Przygrali w CH wydając ten sam produkt to teraz mają.
                      • avatar
                        rrrrrr
                        0
                        Co można realnie zmienić w tej grze? Grafikę i składy. Ale hajs się musi zgadzać, więc wypuszcza się kolejną część co roku, która wnosi tylko tyle.
                        • avatar
                          Michał Starzyk
                          0
                          RT-iksy, hade-ery, tchredripery a Fifa dalej wygląda jak 10 lat temu.