Smartfony

Polskie ceny smartfonów Galaxy S22. Płać i płacz

przeczytasz w 3 min.

Ile kosztuje Galaxy S22? Cóż, tak jak można było się spodziewać, dużo. Zgodnie z przypuszczeniami za nowe modele zapłacimy więcej niż przed rokiem.

Polskie ceny smartfonów Galaxy S22

Trudno dziś będąc w Internecie przeoczyć, że Samsung zaprezentował smartfony z serii Galaxy S22. Po pierwsze sam producent bardzo mocno to promuje, a po drugie wypada zgodzić się z tym, że mimo wszystko jest to jedna z ważniejszych tegorocznych premier na rynku mobilnym. Czy udana? Odpowiedź poznamy za jakiś czas, po dokładniejszych testach, opiniach użytkowników oraz ujawnionych wynikach sprzedaży. Nie jest tak, że na pierwszy rzut oka wszytko wygląda pięknie.

Najważniejsze cechy wszystkich nowych modeli omówiliśmy już w oddzielnych publikacjach. Wśród kwestii zawsze budzących wiele emocji znajdują się ceny. Jak wyglądają na naszym rynku? Oto dokładne zestawienie.

  • Galaxy S22 8 GB / 128 GB - 3999 złotych
  • Galaxy S22 8 GB / 256 GB - 4199 złotych
  • Galaxy S22+ 8 GB / 128 GB - 4999 złotych
  • Galaxy S22+ 8 GB / 256 GB - 5199 złotych
  • Galaxy S22 Ultra 8 GB / 128 GB - 5899 złotych
  • Galaxy S22 Ultra 12 GB / 256 GB - 6399 złotych
  • Galaxy S22 Ultra 12 GB / 512 GB - 6899 złotych
  • Galaxy S22 Ultra 12 GB / 1 TB  - cena jeszcze nie ujawniona

Każdy nowy smartfon koreańskiego producenta jest droższy od swojego poprzednika. Galaxy S22 i Galaxy S22+ nie różnią się od nich za wiele, Galaxy S22 Ultra obok kilku faktycznie ciekawych rozwiązań i zmienionego chyba na plus designu jednocześnie zaskakuje mniejszymi zasobami pamięci RAM.

Warto w tym miejscu przypomnieć, jak wyglądało to przed rokiem. I zwróćcie uwagę nie tylko na ceny, ale również na zasoby pamięci w poszczególnych wariantach. O ile w Galaxy S22 i Galaxy S22+ zmian nie mamy, o tyle Galaxy S22 Ultra może i ma dodatkowy wariant z 1 TB pamięci wewnętrznej, ale też mniej pamięci RAM niż poprzednik. Pisaliśmy o tym, że producent może zdecydować się na taki krok, mimo to wiele osób liczyło, że do tego nie dojdzie. Nic dziwnego, bo to zaskakujące posunięcie w złą stronę.

  • Galaxy S21 8 GB / 128 GB - 3899 złotych
  • Galaxy S21 8 GB / 256 GB - 4099 złotych
  • Galaxy S21+ 8 GB / 128 GB - 4799 złotych
  • Galaxy S21+ 8 GB / 256 GB - 4999 złotych
  • Galaxy S21 Ultra 12 GB / 128 GB - 5749 złotych
  • Galaxy S21 Ultra 12 GB / 256 GB - 5999 złotych
  • Galaxy S21 Ultra 16 GB / 512 GB - 6549 złotych

Na osłodę (dla niektórych) przedsprzedaż z bonusem

Zaskoczenia nie stanowi fakt, iż przygotowana została oferta specjalna w ramach przedsprzedaży. Ta rozpoczyna się już dziś, a potrwa do 10 marca do 23:59 (Galaxy S22 i Galaxy S22+) / do 24 lutego do 23:59 (Galaxy S22 Ultra) lub do wyczerpania puli benefitów.

Osobom decydującym się na wcześniejsze zamówienia producent zdecydował się rozdać słuchawki Galaxy Buds Pro oraz możliwość skorzystania z programu odkupu smartfonów. Czy to kusząca oferta? Zapewne jej atrakcyjność każdy będzie postrzegał inaczej.

Wszystko drożeje? Ale skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać?

Galaxy S22 i Galaxy S22+ mimo kosmetycznych korekt do złudzenia przypominają zeszłoroczne modele (chociaż trzeba zaznaczyć, że zdecydowano się odejść od plastiku na rzecz szkła Corning Gorilla Glass Victus). Ich specyfikacje też nie przyniosły rewolucji. Więcej o nich mówiliśmy w relacji z premiery. Producent postawił na znany rynkowy schemat, czyli zastosował nowszy procesor (chociaż ten z zeszłego roku dla większości użytkowników i tak nadal jest w pełni wystarczający) oraz lepsze aparaty fotograficzne. Resztę można oceniać jako delikatne korekty, a zmniejszone pojemności baterii jeszcze bardziej nakazują skupić się na procesorze i zużyciu energii.


Galaxy S22 i Galaxy S22+, identyczne jak zeszłoroczne modele?

Duże zmiany widoczne już na pierwszy rzut oka przynosi Galaxy S22 Ultra. Tutaj stylistyka została znacznie skorygowana, chyba w kierunku nieco zapomnianej już linii Galaxy Note. Ten model wydaje się mieć bardziej biznesowy charakter, który podkreśla również rysik S Pen i dedykowane mu miejsce w obudowie. Ekran jest nie tylko największy, ale też zakrzywiony na boczne krawędzie.

Galaxy S22 Ultra względem wyżej wymienionych braci przynosi też wyższą rozdzielczość prezentowanego obrazu, zauważalnie bardziej rozbudowany aparat fotograficzny (nie tylko tylny, ale również przedni) no i siłą rzeczy także najbardziej pojemny akumulator 5000 mAh. Tu w porównaniu do poprzednika nie zdecydowano się na zmianę.

Galaxy S22 Ultra
Galaxy S22 Ultra z poprzednikiem już nie pomylimy.

Czy warto kupić Galaxy S22?

O tym, czy nowe smartfony są warte swoich cen ostatecznie przekonamy się po dokładnych testach. Na pierwszy rzut oka z pewnością nie mamy do czynienia z efektem wow, być może poza największymi fanami marki, którzy już wbijają do ulubionych sklepów na przedsprzedaż. O ile zmianę z jakiegoś starszego smartfona można będzie uzasadnić, o tyle porzucanie zeszłorocznych modeli na rzecz nowych wydaje się mało zasadne, przynajmniej na teraz, na minuty po premierze.

Co sądzicie o serii Galaxy S22? Któryś model mocno wpadł Wam w oko?

Źródło: samsung

Komentarze

22
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Dudi4Fr
    15
    Nie ma co płakać, za 3 miesiące będą za -20% a za pół roku tuż przed premierą nowych jabłkowców będzie można je dostać za -40% jak zawsze u Samsunga od wielu lat.
    • avatar
      IksKwadrat
      7
      Chore ceny. Pisze to jako posiadacz 5 flagowców od Samsunga. Czasy zacinających się telefonów bezpowrotnie minęły. Polacy na nowe eski się nie rzucą.
      • avatar
        Wenezo
        6
        A co tak tanio ?? Czy to z plastiku z recyklingu czy jak?
        • avatar
          Qazzy
          4
          Nie ma co płakać że nie ma wersji 16 GB, za pół roku wyjdzie wersja ultra ultra plus w cenie +1000 i będziecie mogli wymienić biedawersje z 12 GB na te lepsze ;-)
          • avatar
            BariGT
            2
            Chinczyki w takiej specyfikacji chodza za 1-1.5k. Trzeba sie z żaba na leb zamienic aby kupic te telefony za tyle XD
            • avatar
              TitoBandito01
              2
              https://youtu.be/7vJ6p6g9QEU?t=5
              • avatar
                kretos
                1
                Koszt naprawy pralki Samsung ich serwis oszacował około 100zł więcej niż koszt zakupu nowej pralki. Naprawa polegałaby na wykręceniu paru śrub i wymianie jednego modułu elektroniki. Od tamtej pory bojkotuję wszystkie produkty Samsunga.
                • avatar
                  Marucins
                  1
                  Ale jak to "Płać i płacz"?
                  A kto mnie zmusi abym wydał na to nawet złotówkę?
                  Niech kupują fani marki i tyle.
                  • avatar
                    Yamaraj6
                    1
                    Obecnie jak ktoś kupił flagowy smartfon po roku 2020, to jeżeli nie przechodzi np. na S22 ultra z rysikiem (a wcześniej go nie miał), to raczej nie zauważy praktycznie żadnej różnicy. Szczerze mówiąc to te różnice od 2 lat między smartfonami są marginalne i dopóki nie wejdzie jakaś technologia/oprogramowanie, która naprawdę coś zmieni (albo nie zepsuje się obecny model) to zmiana urządzenia nie ma sensu.
                    Dla mnie takimi technologiami mogą być:
                    - smartfon obsługujący aplikacje desktopowe bez problemu (np. z możliwością bezproblemowego uruchomienia na nim Windowsa, podłączenia do monitora i pracy na nim)
                    - smartfon posiadający możliwość dokładnego i szybkiego skanowania otoczenia i tworzenia na jego podstawie zoptymalizowanych modeli 3D
                    - składany smartfon z rysikiem, który długo wytrzyma na baterii, który komfortowo można używać bez rozłożenia a po rozłożeniu będzie miał ponad 8 cali (który przy okazji nie kosztuje horrendalnych pieniędzy)
                    - Gogle AR
                    • avatar
                      CyckoNos
                      0
                      I znowu europa dostaje Exynos zamiast Snapdragona! Ostatnio znajomy wymienił S10 na S21 i nie jest zadowolony. To co głównie rzuciło mu się w oczy to fakt że czytnik linii w ekranie reaguje szybciej! Rewelacja! Sprzedawać stary, ale jeszcze jary fon i dopłacać 1000-1500zł za to, aby o ileś milisekund szybciej odblokowywał się telefon! Sam posiadam S10+ i jak patrzę na "nowinki" to póki co nic nie przekonuje mnie do zmiany telefonu!
                      • avatar
                        p.kwasniewski
                        -1
                        • avatar
                          pawluto
                          -2
                          W życiu nie dałbym tyle kasy za Samsunga - Ta marka nie kojarzy mi się najlepiej...
                          • avatar
                            Roman1892
                            -2
                            Cena z ceną...za wszystko winne jest wojowanie trumpa z Chinami i pandemia w raz niedoborem podzespołów, jakby nie było szurania w polityce, mogli o ominąć ten kataklizm w sprawie dostaw , bo więcej elektroniki są wyprodukowane z Chin , jak nie wymysł rządzących z piSSowskim nieładzie i drożyźnie , powiem szczerze najlepiej się żyło za PO-PSL , złotówka była stabilna i mieliśmy deflacje i ceny w normie by uniknąć kolejnego kryzysu gospodarczego , kiedyś pomyślę o kupnie tego cacka bo mam dość chińszczyzny i bubli zwane xiaomi, mam Samsunga Galaxy S10 i jest dalej mega w dechę , aparaty dalej za******te i ekran bardziej klarowny , po ostatniej aktualizacji coraz bardziej śmiga mi samsung bez żadnego problemu.
                            • avatar
                              Siekierka
                              -7
                              -400zl za raty 2 gratis, -400zl za stary telefon i słuchawki za 600zł. Sprzedam się je może za 400 i już 1200zl taniej. Płaczecie strasznie, tylko co teraz jest tanie?
                              • avatar
                                BeZeduryBenchmarka
                                0
                                nO poj.....o ICH z tymi cenami, zostaje przy N20Ultra To co tu sie odjaniepawla to jakas parodia, w ktora strone i z czym oni ida. NIe mowie tu tylko o samsungu, bo i niestety reszta producentow tez za tym idzie :( N20Ultra wyszedl mnie 4k w jakiejs tam promocji w sieci ale 6,5k za telefon to juz GRUBO powyzej absurdu.
                                • avatar
                                  marianb
                                  0
                                  Trzeba być na prawdę ułomnym umysłowo żeby tyle płacić za telefon. XD
                                  • avatar
                                    michael85
                                    0
                                    To nie są telefony na kieszeń przeciętnego Polaka. Nadal jesteśmy biedakami na tle Europy mimo ze rząd kłamie że jest inaczej.