Technologie i Firma

Okulary Google Glass powracają ...w wersji dla firm [AKT.]

przeczytasz w 2 min.

Google Glass Enterprise Edition to nowa, specjalna wersja okularów rzeczywistości rozszerzonej przeznaczona dla profesjonalistów.

Aktualizacja [08.08.2017]: Google Glass jako sprzęt do firmy to bardzo interesująca koncepcja. O tym, czy równie dobrze wypada w praktyce co na papierze, przedsiębiorstwa mogą przekonać się już teraz, ponieważ urządzenie oficjalnie trafiło do sprzedaży.

Gadżet, który pozwala wykorzystać rzeczywistość rozszerzoną podczas pracy, jest już dostępny w pierwszych sklepach. Jego cena na terenie naszego kontynentu wynosi około 1550 euro. Przy okazji poznaliśmy też pełną specyfikację urządzenia. Przedstawia się następująco:

Specyfikacja Google Glass Enterprise Edition:

  • Procesor: Intel Atom
  • Wyświetlacz: 640 x 320 pikseli
  • Łączność: Wi-Fi 2,4 + 5 GHz, Bluetooth LE
  • Kamera: 5 Mpix, wideo 720p
  • Pamięć: 2 GB RAM
  • Magazyn danych: 32 GB
  • Akumulator: 780 mAh
  • Wbudowane sensory: monitor ruchów głowy, barometr, magnetometr, czujniki mrugania i mrużenia oka i inne

Google Glass EE oko

W oczy rzuca się przede wszystkim usprawniona łączność, większa ilość pamięci na dane oraz znacznie bardziej pojemny akumulator, który powinien też przełożyć się na dłuższy czas pracy. Producent, czyli Google, zapewnia również o większej liczbie sensorów, zwiększających funkcjonalność urządzenia.

News [18.07.2017]: Okulary Google Glass powracają. Gadżetowi wcześniej brakowało praktycznej funkcjonalności, a do tego pojawiały się skargi na brak prywatności. Gigant z Mountain View postanowił więc zmienić nieco podejście i zaprezentował nową wersję okularów. Tym razem jest to sprzęt dla profesjonalistów.

Google Glass Enterprise Edition – tak nazywają się okulary w nowej wersji i zgodnie z tą właśnie nazwą powstały one z myślą o zastosowaniach profesjonalnych. Innymi słowy ich celem jest ułatwienie pracownikom sprawniejszego wykonywania zadań.

„Poprawiliśmy projekt i warstwę sprzętową. Dzięki temu gadżet jest lżejszy i wygodniejszy przy wielogodzinnym użytkowaniu. Wydłużyliśmy także czas pracy” – zachwalają inżynierowie odpowiedzialni za nową wersję okularów.

To nie wszystko. Nowszy procesor Atom zapewniać ma zwiększoną wydajność, a większy wyświetlacz – większy komfort korzystania z funkcji oferowanych przez okulary. Właśnie – dodajmy, że z Glass Enterprise Edition skorzystają przede wszystkim lekarze, menedżerowie i magazynierzy.

Google Glass EE DHL

DHL, na przykład, zamówił okulary, by pracownicy mogli „odbierać w czasie rzeczywistym instrukcje na temat rozmieszczenia przedmiotów”. Podobnie w General Electric – tam okulary pozwolą „przekazywać pracownikom instrukcje na temat tego, co i jak powinni zrobić, bez konieczności odrywania się od pracy”.

Google Glass EE GE

Pracownicy służby zdrowia wykorzystają natomiast aplikację Augmetix, która odpowiada za robienie notatek w tle, podczas gdy lekarz może w całości skoncentrować się na rozmowie z pacjentami (bez niepotrzebnego rozpraszania uwagi) i w razie potrzeby zajrzeć do „zapisków”. 

Google Glass EE lekarz

Zwiększające wydajność pracowników okulary Google Glass Enterprise Edition mają być coraz szerzej dostępne dla zainteresowanych przedsiębiorstw i organizacji. A co z gadżetem dla „Kowalskiego”? Ten podobno „się tworzy”.

Źródło: Engadget, TechCrunch, Alphabet

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    wiktorn86
    2
    Czyli teraz każda wizyta lekarska będzie filmowana? Nie no super sprawa, prawnikom też dać te okulary. Jestem pewien że nikt nie wykorzysta tych przechowywanych zdalnie, newralgicznych danych. Wierzę na słowo.
    • avatar
      mutissj
      2
      Te korporacyjne marzenia...
      • avatar
        Marucins
        1
        24 godzinny nadzór pracowników?
        • avatar
          TicTac
          -5
          Teraz mając te okulary, pracodawcy w Polsce będą wyliczać jak szybko masz się poruszać i jak w czasie rzeczywistym "motywować" cię do pracy, zamiast ułatwiać pracę pracownikom. Taka Polska rzeczywistość - Polak Polakowi najlepszym nadzorcą :(. Wielka szkoda.