
Wydawcy mediów obawiają się, że podsumowania AI zmniejszają ruch na ich stronach. Jak podaje BBC, nowe funkcje Google mogą ograniczać liczbę kliknięć, co, z punktu widzenia firm newsowych, wpływa na przychody z reklam.
Chociaż newsy są jednym z głównych źródeł informacji online, to zaobserwować można znaczący spadek "klikalności" artkyułów. Jak podaje w oświadczeniu złożonym w lipcu dla Urzędu ds. Konkurencji i Rynków właściciel brytyjskich MailOnline, Metro i innych mediów, DMG Media, odpowiedzi w wyszukiwarce generowane przez AI spowodowały spadek współczynnika klikalności aż o 89%.
Wpływ AI na ruch internetowy
Zamiast odwiedzać strony gazet, użytkownicy zadowalają się krótkim podsumowaniem. To zjawisko jest niepokojące dla wydawców, którzy już wcześniej stracili część przychodów reklamowych na rzecz mediów społecznościowych.
Dr Felix Simon z Reuters Institute for the Study of Journalism zauważa, że trudno jest dokładnie ocenić wpływ AI Overviews bez dostępu do wewnętrznych danych Google lub wydawców.
Reakcje wydawców
David Higgerson z Reach podkreśla, że wydawcy dostarczają wartościowe treści, które napędzają Google, ale nie otrzymują za to odpowiedniego wynagrodzenia. Jak mówi Higgerson, Google Overviews "to kolejny przykład dystrybutora informacji, który nie jest jej twórcą, lecz pobiera za nią wszystkie korzyści finansowe."
Sam zauważa, że nowe narzędzia Google, takie jak AI Mode, mogą jeszcze bardziej ograniczyć ruch na stronach wydawców.
"Jeśli Google przejdzie na tryb pełnej sztucznej inteligencji i nastąpi duże zainteresowanie tym rozwiązaniem… będzie to całkowicie niszczycielskie dla branży", ocenia Higgerson.
Zmiany w internecie
Stuart Forrest z Bauer Media zauważa, że choć obecnie nie widzi spadku ruchu, to w przyszłości może to się zmienić. Wydawcy muszą dostosować się do nowych realiów, aby utrzymać swoją pozycję.
"Dzięki AI Overviews użytkownicy częściej szukają i zadają nowe pytania, które często są dłuższe i bardziej złożone. Ponadto, dzięki AI Overviews, użytkownicy widzą na stronie więcej linków niż wcześniej. Więcej zapytań i linków oznacza więcej możliwości wyświetlenia stron internetowych i kliknięcia", ocenia Liz Reid, dyrektorka ds. wyszukiwania w Googlu.
Komentarze
1