Aplikacje mobilne

Mdłości od telefonu w samochodzie? Oto sposoby na chorobę lokomocyjną

przeczytasz w 2 min.

Dokucza ci choroba lokomocyjna? Oczywiście, że jest na to aplikacja.

Szacuje się, że objawów kinetozy, zwanej również chorobą lokomocyjną, doświadcza ok. 30 proc. populacji. Jest to konflikt sensoryczny spowodowany sprzecznymi sygnałami otrzymywanymi przez mózg. 

Gdy jedziesz samochodem, autobusem czy pociągiem, a pola twojego widzenia nie wypełnia widok za oknem, to:

  • błędnik w twoim uchu wewnętrznym wykrywa rzeczywisty ruch, przyspieszanie, hamowanie i skręcanie pojazdu;
  • wzrok rejestruje względnie statyczny obraz, co ośrodek równowagi interpretuje jako bezruch. 

Te sprzeczne sygnały mogą dezorientować mózg i być przyczyną złego samopoczucia, a w skrajnych sytuacjach prowadzić do wymiotów. Według jednej z hipotez dzieje się tak dlatego, że ewolucyjnie nasze mózgi kojarzą tego typu sytuacje z halucynacjami, a te mogą być wywołane przez zatrucie jakąś neurotoksyną. Gdy więc oczy rejestrują coś innego niż ucho wewnętrzne, organizm może uznać, że w tym momencie najrozsądniejszą opcją jest pozbycie się zawartości żołądka. 

Korzystanie ze smartfonu może prowadzić do nasilenia się objawów choroby lokomocyjnej. Ekran jest mały i jasny, co zmusza wzrok do silnej koncentracji na wąskim wycinku przestrzeni, a przeglądane treści mogą być na tyle angażujące, że mózg niemal całkowicie ignoruje widzenie peryferyjne. A to jeszcze bardziej niweluje wzrokowe poczucie ruchu. 

Sposoby na kinetozę? Najlepiej jest unikać korzystania z telefonu czy czytania książki podczas jazdy i patrzeć w dal przez przednią lub przynajmniej boczną szybę. Jeśli jednak odłożenie smartfonu nie wchodzi w grę, można próbować ratować się innymi sposobami. 

Masz iPhone’a? Chorobę lokomocyjną masz z głowy

W systemie iOS 18 pojawiła się funkcja Wizualizacja ruchu pojazdu, która w założeniu ma zniwelować objawy kinetozy. Odpowiada ona za wyświetlanie przy krawędziach ekranu animacji symulującej ruch, która jest zsynchronizowana z ruchem pojazdu. 

Funkcję tę można włączyć, wchodząc na iPhonie w Ustawienia => Dostępność => Ruch => Wizualizacja ruchu pojazdu. Tam też możliwa jest zmiana rozmiaru i koloru wirtualnych kropek oraz rodzaju animacji. 

Wizualizację ruchu pojazdu da się także włączyć i wyłączyć, korzystając z przełącznika w Centrum sterowania. 

Masz smartfon z Androidem? Są aplikacje na kinetozę

Z myślą o chorobie lokomocyjnej powstało wiele aplikacji na Androida. Jedną z najpopularniejszych i najlepiej ocenianych jest KineStop, która została wydana w 2018 roku, czyli na długo przed pojawieniem się podobnej funkcji na iPhone’ach. 

Zasada działania jest podobna. Aplikacja wyświetla animację zsynchronizowaną z ruchem pojazdu oraz sztuczny horyzont, który ma dostarczyć ośrodkowi równowagi niezbędnych bodźców. Średnia ocen w Google Play (4,7/5) zdaje się sugerować, że to naprawdę działa. 

Google pracuje już nad podobnym rozwiązaniem

Jak zauważył serwis Android Authority, Google pracuje nad systemową funkcją Asystent ruchu, która także ma wyświetlać prostą animację zsynchronizowaną z ruchem pojazdu. 

Na razie funkcja ta jest nieaktywna i da się ją uruchomić, jedynie grzebiąc w systemie. Serwis spekuluje, że może zostać wydana wraz z Androidem 17.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login