• benchmark.pl
  • Bitcoin
  • Intel wejdzie na rynek koparek kryptowalut? Producent zapowiada specjalny chip
Ciekawostki

Intel wejdzie na rynek koparek kryptowalut? Producent zapowiada specjalny chip

przeczytasz w 2 min.

Myśleliście, że Intel zajmuje się tylko procesorami i kartami graficznymi? Nic bardziej mylnego! Producent zwęszył okazję do zarobku i pracuje nad specjalnym chipem do koparek kryptowalut.

Intel zainteresowany koparkami kryptowalut

Do tej pory Intel raczej nie był kojarzony z rynkiem kryptowalut. Nie oznacza to, że w ogóle nie był nim zainteresowany – pewne podejrzenia co do wejścia na rynek krypto pojawiły się pod koniec roku, gdy Raja Koduri (szef działu kart graficznych) odniósł się do tematu technologii blockchain i koparek krypotwalut w materiale poświęconym kartom graficznym Intel Arc.

Koduri zasugerował, że do obsługi blockchain da się opracować efektywniejsze rozwiązanie niż karty graficzne.

To nie jest kwestia GPU (przyp. red. - kart graficznych), więc nie próbuj tego mylić z GPU. GPU będą obsługiwać grafikę, gry i te wszystkie wspaniałe rzeczy. Niższy koszt, znacznie mniejsza moc, to problem, który można rozwiązać. I wiesz, pracujemy nad tym i w pewnym momencie, miejmy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości, podzielimy się ciekawym sprzętem.

Intel zapowiada układ do kopania Bitcoina

Teraz wiemy, że producent pracuje nad układem Bonanza Mine, czyli specjalnym układem do koparek kryptowalut. Co to takiego?

Intel Bonanza Mine - zapowiedź układu
Zapowiedź prezentacji układu Intel Bonanza Mine na konferencji ISSCC

Z opisu producenta wiemy, że będzie to niskonapięciowy, energooszczędny, wyspecjalizowany układ scalony przeznaczony do kopania Bitcoinów. Więcej szczegółów o konstrukcji mamy poznać w lutym na konferencji ISSCC (International Solid-State Circuits Conference).

Możemy podejrzewać, że układ Bonanza Mine znajdzie zastosowanie w profesjonalnych koparkach kryptowalut (ASIC). Do tej pory rządziła tu firma Bitmain z koparkami Antminer, ale Intel najwidoczniej będzie chciał przejąć część rynku dla siebie (a warto dodać, że to bardzo przyszłościowy i dochodowy rynek).

Nie oznacza to jednak, że zwykłe karty graficzne nie będą mogły służyć do kopania. Wiemy, że konstrukcje Intel Arc nie będą w żaden sposób blokowane, więc, jeżeli zaoferują odpowiednie parametry, na pewno będą obiektem zainteresowania górników. Tyle tylko, że kopiących Ethereum.

Źródło: Tom’s Hardware

Komentarze

15
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Euukaliptus
    3
    Im lepszy dedykowany sprzęt wypuszczą tym lepiej dla samego rynku GPU, oczywiście jeżeli będzie to opłacalne dla górników pod względem zakupu, wydobycia i efektywności energetycznej. Moze w końcu będzie szło średnio segmentowe gPU dorwac w ludzkiej cenie bo po prostu nie będzie opłacalne kopać tego na GPU. Ale to już czas pokaże a z doświadczenia można powiedzieć że intel pier**li...
    • avatar
      Preston2009
      1
      A więc pewnie dlatego nie można jeszcze kupić ich kart graficznych.
      • avatar
        ElFi_
        1
        Obudzili się jak Seagate z SSD :P
        • avatar
          DariosBitcoin
          -8
          O bardzo dobre jako ze rzym zarobil jusz dziesiatki tysiecy$ na krypto to z pewnoacia sobie kupie kopare od intela aby zfieszyc zyski maksymalnie!
          • avatar
            olomanek28
            0
            Zamiast zabraniać górnikom kopania trzeba im umożliwić to. Np karty te będą sprzedawane nie do użytku "własnego" tylko specjalistycznego, np. GPU serwerowe
            • avatar
              stud3nt
              0
              Jeśli to będzie układ, który zrobi to samo co X kart graficznych przy znacznie niższym poborze prądu - to jestem za. Z dwóch powodów.

              Po pierwsze: trudność kopania skaluje się do całkowitej mocy sieci obliczeniowej. Duża produkcja takich układów spowoduje, że trudność kopania wzrośnie, co mocno obniży opłacalność kopania na kartach graficznych.

              Po drugie: większa efektywność energetyczna zmniejszy zużycie prądu. Na razie zużycie prądu przez kryptośmieci nie jest wielkim problemem, ale lepiej to opanować zanim rak się rozrośnie.