Mobile

Ładujesz telefon w nocy? Lepiej tego nie rób

przeczytasz w 2 min.

Nie da się zaprzeczyć, że w dzisiejszych czasach ładowanie telefonów oraz innych urządzeń elektronicznych jest nieodłącznym elementem naszej codzienności. Warto robić to z głową.

Wszystkie urządzenia mobilne posiadają wbudowane baterie, które muszą być regularnie ładowane. Wielu z nas ma zwyczaj ładowania swoich urządzeń w nocy, aby rano móc korzystać z nich bez obaw o wyczerpanie baterii. Jednak strażacy od dawna przestrzegają, że taka praktyka może być niebezpieczna. Zwracają uwagę na fakt, że pożary w domach i mieszkaniach coraz częściej są wynikiem zwarcia instalacji elektrycznych. Już co siódmy pożar jest spowodowany właśnie takim zdarzeniem, do czego może przyczyniać się także nieostrożność i lekceważenie zasad bezpieczeństwa.

Elektronika przyczyną pożarów

Wśród urządzeń, które najczęściej stają się przyczyną pożarów wymienia się m.in. czajniki, ekspresy do kawy, a także telefony i smartfony. Te ostatnie są szczególnie niebezpieczne, gdy są ładowane w nocy. Zwłaszcza gdy znajdują się blisko łóżka, a czasem nawet w pościeli. Straż Pożarna zaleca, aby przed pójściem spać lub wyjściem z domu wyłączać z prądu te urządzenia, które nie potrzebują ciągłego zasilania. Warto zwracać uwagę na każdy sprzęt elektroniczny, zwłaszcza, że często jest on wykonany z plastiku i bywa pozostawiany na drewnianych blatach czy meblach, co stwarza idealne warunki do szybkiego rozprzestrzeniania się ognia.

- Pożary, których źródłem są czajniki i ekspresy to problem znany strażakom od lat. Dlatego zawsze kiedy idziemy spać czy wyjeżdżamy z domu, powinniśmy je wyłączać z prądu. Są to często urządzenia plastikowe, ustawione na drewnianych blatach. Może nastąpić w nich zwarcie, które zapoczątkuje pożar. Także ładowane nocą telefony komórkowe często trzymamy w pościeli czy przy łóżku. Nie jest to rozważne ani bezpieczne - wytłumaczył Sławomir Brandt, rzecznik prasowy wielkopolskiej Straży Pożarnej.

Niebezpieczne są nie tylko telefony

Coraz większym zainteresowaniem cieszą się również pojazdy elektryczne, takie jak hulajnogi. Niestety, odnotowano już kilka przypadków pożarów tych urządzeń. Straż Pożarna przypomina, że przed użyciem takiego pojazdu należy dokładnie zapoznać się z instrukcją obsługi, nie tylko w zakresie użytkowania, ale także ładowania akumulatorów i przechowywania sprzętu. 

- Tutaj też czytajmy instrukcję obsługi. Producent nie zaleca ładowania w pomieszczeniach, to tego nie róbmy. To powinno być robione w jakimś miejscu, które jest wentylowane, gdzie jest wymiana powietrza. Przy ładowaniu akumulatorów mogą się wytwarzać różne związki chemiczne czy opary. Czytajmy instrukcję obsługi by sprawdzić, w jaki sposób, w jakich warunkach i w jakich temperaturach należy ten sprzęt ładować. Pamiętajmy o tych prostych zasadach bezpieczeństwa - wyjaśnił Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej.

Nie warto oszczędzać na ładowarkach

Kolejnym zagrożeniem jest próba oszczędzania na ładowarkach. Wielu producentów nie dołącza ładowarek do zestawów sprzedażowych, co skłania niektórych do zakupu tańszych zamienników. Niestety, takie produkty często nie spełniają norm bezpieczeństwa i nie przechodzą odpowiednich testów przed wprowadzeniem do sprzedaży. Dlatego warto zainwestować w ładowarkę od sprawdzonej marki. 

Podsumowując, Straż Pożarna przypomina o konieczności bezpiecznego użytkowania urządzeń elektronicznych. Należy pamiętać o regularnym wyłączaniu tych urządzeń, które nie potrzebują ciągłego zasilania, a także o zakupie bezpiecznych ładowarek.

Źródło: zdjęcie otwarcia: pexels

Komentarze

17
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Karaimi
    11
    Artykuły bzdety. Coraz trudniej mi odfiltrować tutaj coś wartościowego od wartościowego nie.
    • avatar
      Mighnt
      7
      A teraz, dla porządku podajcie ile pożarów zostało wywołanych przez ładowanie telefonu podczas nocy w ciągu ostatnich 10 lat w Polsce... bo według moich poszukiwań było ich kilkadziesiąt a liczba wszystkich pożarów tylko 2023 w budynkach mieszkalnych to ponad 23 tysiące... czyli pożary telefonów to jakiś błąd statystyczny poniżej promila... a jak odejmiemy od tego zapłony starych urządzeń z spuchniętymi akumulatorami i złomów ładowanych ładowarkami za 20 zł z Ali to pewnie okaże się, że to jedno z najbezpieczniejszych pożarowo urządzeń w domu...
      • avatar
        AntyRut13
        5
        Na benchmarku poradniki dla ludzi niesprawnych umysłowo. Aaa... pomyliło mi się. Niesprawni umysłowo są autorzy.
        • avatar
          azibik
          4
          Beznadzieja techniczna. Powielanie bzdur.
          Czy ktoś odłącza kuchnię indukcyjna i piekarnik ? No niech ten debilny strażak pokaże jak to robić.
          Wentylowane pomieszczenia przy akumulatorach lion.
          Zero wiadomości technicznych.
          Żenada I wstyd.
          A może jeszcze wyłączać lodówkę,da się bo jest wtyczka.
          Porady dla debili technicznych.
          Co robi ładowarka jak naladuje akumulator ? Pytanie do autora.
          Może trochę wiedzy by się przydało.
          No jeszcze brakuje wyłącz telefon bo ściąga pioruny do kompletu.
          Nobel dla idioty.
          • avatar
            Lister
            1
            Możecie się śmiać z artykułu, ale mój sąsiad zmarł przez nocne ładowanie telefonu, więc przestrzegam przed tym. Spokojnie można naładować fona wieczorem, albo nawet rano przed wyjściem do pracy, jeśli ma się sprzęt z szybkim ładowaniem. Mógł chłop jeszcze długo pożyć na tym świecie...
            • avatar
              assistant
              1
              Artykuły dla debili. Nosz kurwa mac. Nieda się czytać. Co tu się dzieje ?

              Swoja droga opiniujecie ze chinole super się ładują w 4 minuty do 100 to kto ładuje w nocy ?

              Ano ja Samsunga na indukcji z procedura doladownia do 100% od 5 rano.
              • avatar
                piomiq
                1
                Czytasz clickbajty na benchmark.pl? Lepiej tego nie rób.

                Bardzo łatwo tu natrafić na miałkie, płytkie i mało wartościowe artykuły. Liczą się clikbajty, bo liczą się odsłony, bo liczy się kasa z reklam. Wartość merytoryczna jest na ostatnim miejscu.
                • avatar
                  vacotivus
                  0
                  Ale bzdety. Jakie k*** zwarcie? Od czego są bezpieczniki? Jak już, to nagrzana ładowarka ma kontakt z łatwopalnym materiałem, jednak większość w pierwszej kolejności powinna zacząć się topić, bo albo jest z tworzyw sztucznych z odpowiednimi dodatkami przeciwpożarowymi, albo stosownym impregnatem.

                  A pokazany filmik to już w ogóle nie ma nic do tematu. Przecież mechaniczne uszkodzenie Li-Ion samo z siebie w nocy się nie stanie.
                  • avatar
                    celorum
                    -1
                    Często ładuję w nocy. Wstawiam na kawałek metalu, by był chłodny i ładuję do 60-70% by mniej cykli zużyć. Program powiadamia głośno o naładowaniu.
                    • avatar
                      JebacSzatana
                      -6
                      Nie chcecie pożarów? Używajcie tylko. IPhone i oryginalnych ładowarek!!!
                      Android ładowanie równa się pożary!!! Taka prawda!!! Nienawidzę Androida!!!!
                      • avatar
                        celorum
                        0
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          Ale głupota. Co raz gorzej xd