Gry

Mamy zwycięzcę Starladder!

przeczytasz w 2 min.

Dreszczyku emocji dostarczył nam po raz kolejny StarLadder i-League StarSeries season 3.

Niedzielny pojedynek finałowy w CS:GO, był kolejnym starciem dwóch gigantów na szczycie - drużyna FaZe Clan vs. Astralis. Pierwsza mapa to zwycięstwo Astralis. Pomimo fantastycznego początku, FaZe po osiągnięciu czteropunktowej przewagi, zaczęło oddawać pole przeciwnikom. Astralis po uzbrojeniu się w karabiny zaczęło odrabiać straty. W kolejnej rundzie Duńczycy wyeliminowali całą drużynę FaZe przy użyciu pistoletów. Od tego momentu Astralis wyszło na prowadzenie. Po zmianie stron FaZe zdobyło pierwszy punkt, wygrywając rundę pistoletową. Chłopaki wyszli mocno na prowadzenie, ale po chwili zostali zaskoczeni przez taktykę Astralis, grających samymi Deaglami. Duńczycy zaczęli nadrabiać i znów mieliśmy remis 13:13. Ostra rywalizacja trwała aż do końca meczu, który ostatecznie okazał się zwycięski dla Astralis (Mirage 14:16).

Kolejna mapa i kolejna wygrana pistoletówka FaZe Clan. Astralis z kolei, mogło pochwalić się udanymi atakami na bombsite’y. Po trzech udanych detonacjach, drużyna Karrigana zaczęła się budzić i stawiła w końcu opór Duńczykom. Od tej chwili nieprzerwanie każda punkty był zapisywany na koncie FaZe Clan, aż do ostatniej rundy pierwszej połowy, kiedy Astralis zdobyło punkt dobijając do wyniku 4:11. Kolejna połowa i kolejna pistoletówka wygrana przez FaZe Clan. Wydawało się,że wygrana drużyny Niko jest przesądzona. Duńczycy błyskawicznie stracili ponad 10 punktów w stosunku do przeciwników. W tej połowie zabłysnął KioShima zdobywając clutcha 1 vs.2. Mapa zakończyła się porażką Astralis (Nuke, 16:6).

Ostatnia mapa złamała dobrą passę pistoletówek FaZe Clan. Tym razem tę rundę zdobyli Duńczycy. Jednak odpowiednio uzbrojeni zawodnicy z FaZe Clan w szybkim tempie doprowadzili do trójpunktowej przewagi. Od tego momentu Astralis zaczęło się aktywnie bronić, co okazało się kluczem do sukcesu. Dopiero w ostatniej rundzie FaZe udało się dobić do wyniku 5:10. Połowa zakończyła się wygraną Duńczyków. Kolejna runda pistoletowa znowu na korzyść FaZe Clan. Team Astralis z kolei bez problemu podłożył bomby, co pozwoliło im na zakup karabinów dwie rundy później, co okazało się trafnym wyborem. Obrona zespołu karrigana została złamana, czego dowodził wynik 7:12 dla przeciwników. Pomimo nadrobienia kilku punktów, FaZe Clan do końca rundy grało nerwowo i chaotycznie. Co prawda, udało im się doścignąć przeciwnika, ale to właśnie Astralis zdobyło rundę meczową (Inferno, 10:5). Mecz miał zakończyć się dogrywką. 

Dogrywka była bardzo wyrównana. Po udanym starcie Astralis, po zmianie stron to jednak FaZe Clan objęło prowadzenie. Kolejna runda to zmyślna taktyka europejskiej drużyny, polegająca na fałszywym ataku B i faktycznym zajęciu BS-a A. FaZe zdobyło magiczny, osiemnasty punkt (Inferno, 19:17), który zapewnił im zwycięstwo i tytuł Mistrza StarLadder i-League StarSeries Season 3.     

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    SirMichael
    0
    współcześni "sportowcy".
    • avatar
      miszczu0097
      0
      Moim zdaniem Faze zasłużyło na tę wygraną.
      Team "wyrzutków" - allu został wyrzucony/sam odszedł z NiPu, karrigan z Astralis (teraz mógł się "odegrać" ;D), kio z NV, rain grał w jakimś słabym teamie i Niko też ;)
      I wygrali z kimś, kto od kilku lat gra razem (prawie), a ich sponsorem jest samo Audi ;)

      Brawa dla Faze! :D