Internet

Na Twitterze grasuje robak!

przeczytasz w 2 min.

Nowy szkodnik rozprzestrzeniający się na Twitterze wykorzystuje usługę Google pozwalającą na skracanie odsyłaczy (goo.gl) i nakłania niczego niepodejrzewających użytkowników do instalowania fałszywych programów antywirusowych na swoich komputerach.

Warto przeczytać:
Skuteczny hak na hakera?
 Dane Brazylijczyków w rękach hakerów
 Dzień Bezpiecznego Hasła

Robak przekierowuje użytkowników Twittera na stronę WWW oferującą fałszywe rozwiązanie antywirusowe o nazwie „Security Shield”. Cyberprzestępcy użyli specjalnych technik, aby ukryć prawdziwy kod strony przed bardziej wnikliwymi osobami.

Szkodliwe odsyłacze w wiadomościach na Twitterze przekierowują użytkowników na różne domeny, w obrębie których znajduje się strona o nazwie ‘m28sx.html’. Ta strona z kolei przerzuca użytkowników jeszcze dalej, pod adres w domenie zlokalizowanej w Ukrainie. Ten adres wykonuje ostatnie przekierowanie, które prowadzi wprost do strony zawierającej szkodliwy kod.

Okno fałszywego programu antywirusowego „Security Shield”

W efekcie atakowany użytkownik widzi sfałszowaną informację o tym, że na komputerze działają podejrzane aplikacje i otrzymuje propozycję uruchomienia skanowania antywirusowego. Jak zwykle w takich przypadkach, po uruchomieniu „skanowania” komputer jest infekowany prawdziwymi szkodliwymi programami, a użytkownik otrzymuje ofertę zakupu programu antywirusowego w atrakcyjnej cenie. Program ten oczywiście jest fałszywy, a jego instalacja prowadzi wyłącznie do dalszych infekcji.

Źródło: Kaspersky Lab

Polecamy artykuły:  
Produkt Roku 2010/2011 - wybór czytelników
Easter Eggs, czyli jaja w grach
Testy laptopów: 20 modeli na każdą kieszeń

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    O RLY?