Akcesoria

Netgear PTVU1000: z komputera na ekran TV

przeczytasz w 1 min.
Wojciech Kulik | Redaktor serwisu benchmark.pl
12 komentarzyDyskutuj z nami

Firma Netgear zaprezentowała nową przystawkę, dzięki której podłączymy do telewizora komputer klasy PC.

Firma Netgear zaprezentowała nową przystawkę, dzięki której podłączymy do telewizora komputer klasy PC. Pozwoli to na bezproblemowe przeglądanie plików i multimediów na dużym ekranie.

Netgear PTVU1000 to bezprzewodowy adapter, pozwalający na przesyłanie danych pomiędzy komputerem a telewizorem. Wyświetlany na ekranie odbiornika obraz może być w pokazywany w dwóch rozdzielczościach – 720p oraz Full HD 1080p. Z racji, że przystawka ta jest bezprzewodowa – podłączenie ma być według producenta bezproblemowe i odbywać się poprzez wciśnięcie jednego przycisku. Wystarczy podpiąć adapter do komputera oraz drugi do TV.

Netgear PTVU1000: zestaw

Adapter PTVU1000 współpracuje z większością dostępnych komputerów osobistych klasy PC, a także różnego rodzaju laptopami - wymagany jest port USB i system operacyjny Windows w wersji XP, Vista lub 7. W przypadku rozdzielczości 720p wystarczy procesor taktowany zegarem 1,8 GHz, a do 1080p trzeba mieć już układ 2,4 GHz. Jeżeli natomiast chodzi o telewizor – wymagany jest jedynie by miał jeden wolny port HDMI.

Adapter Netgear PTVU1000

Urządzenie wkrótce pojawi się na rynku, a jego cena wyniesie około 450 złotych.
 

Więcej o adapterach:

Źródło: Netgear

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Warmonger
    1
    Nikt wcześniej na to nie wpadł? Trudno, ważne, ze jest.
    Może telewizor jednak jeszcze kiedyś się przyda ;) Osobiście nie używam go od lat.
    • avatar
      Wenezo
      0
      Teraz moda na TV i od monitorów się odchodzi...
      • avatar
        vidio
        0
        jeżeli to zadziała z z projektorem HD (np. Epson TW 3500) to to coś jest boskim urządzeniem... i do tego tańsze od 15 metrowego kabla HDMI; już nie mówię, że termin remontu mi się znacząco oddali,; gdzie można test tego cudeńka przeczytać?
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Tego typu urządzenia nie mają racji bytu.
          Aktulanie dużo uniwersalniej i taniej jest kupić HDplayer z wifi i NAS serwerem.
          Pełno tego typu playerków na rynku. W dodatku można zwiększyć funkcjonalność o wewnętrzny dysk twardy, klienta Bittorent. W wersjach max są urządzenia mające serwer HTTP, FTP, NAS, UPnP, Samba. Wiele wiele większą funkcjonalność. Cena urządzenia typu max np. Sigma to 800zł. Cena prostrzego playerka z wifi to 350zł.
          • avatar
            zbiku
            0
            No przydatne szczególnie że nie będe musiał nosić PCta pod TV żeby podłączyć kablem.
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Tego typu rozwiązania są tanie ale słabe, z wysokim stopniem kompresji obrazu. Sama technologia jest już od jakiegoś czasu. Największymi wadami jednak są opóźnienia obrazu z komputera względem telewizora i konieczność ustawienia obu adapterów tak żeby się "widziały" się nawzajem. Dużo lepsze są transmittery niewykorzystujące WHDMI. Najtńszy z najlepszych to http://en.gonbes.com/product.asp?menuid=82&menuidd=89
              • avatar
                tanakov
                0
                Troszkę mało estetyczne...

                Lepszą funkcjonalność daje Apple TV tylko nie odtwarza jeszcze 1080p
                • avatar
                  DDR2424
                  0
                  "W przypadku rozdzielczości 720p wystarczy procesor taktowany zegarem 1,8 GHz, a do 1080p trzeba mieć już układ 2,4 GHz."
                  Mój poprzedni złom z Athlonem XP 2200+ 1,8 GHz dość mocno przycinał filmiki w 720p, więc nie sądzę że takie taktowanie wystarczy.
                  No chyba że mówimy tu o minimum 2 rdzeniach.
                  • avatar
                    jarekzon
                    0
                    Muszę o tym pomyśleć, bo właśnie kupiłem sobie nowy TV (stary pamiętał Króla Ćwieczka), ale czy ma sens przeglądanie czegokolwiek na TV ?