Smartfony

OnePlus One certyfikatu nie ma, ale wody się nie boi

przeczytasz w 1 min.

Trudno odmówić urządzeniu bardzo dobrej specyfikacji i atrakcyjnego wyglądu. Okazuje się, że nie straszna mu też woda.

OnePlus One smartfon

Wydaje się, że powoli jednym z obowiązkowych elementów w topowych smartfonach stawać będą się obudowy zapewniające urządzeniom odporność na szkodliwe działanie wody. Trend zapoczątkowany na większa skalę przez Sony wyraźnie się na rynku przyjął, chociaż na dzień dzisiejszy nie jest to jeszcze norma. Udowadnia to chociażby OnePlus One, ale w tym przypadku trzeba być z osądami dość ostrożnym.

Wspomniany smartfon określany jest jako pogromca tegorocznych flagowców bardziej znanych producentów. Trudno odmówić urządzeniu bardzo dobrej specyfikacji i atrakcyjnego wyglądu. Urządzenie ma właściwie tylko dwie większe wady. Brakuje czytnika kart microSD, a zakup smartfona jest, zwłaszcza w Europie, sporym kłopotem. Niektórzy wymienią jeszcze trzeci minus - brak wodoszczelności. Czy aby na pewno?

Okazuje się, że woda nie jest w tym przypadku wcale szczególnie szkodliwa. Zdecydowano się bowiem przespacerować ze smartfonem podczas deszczu i absolutnie mu to nie zaszkodziło. Szybko znajdą się osoby, które stwierdzą jednak, iż robią ze swoimi urządzeniami dokładnie tak samo. Jeśli tak, to może pójdą one krok dalej i zdecydują się zanurzyć smartfona w kałuży na około 10 sekund? W przypadku OnePlus One nie spowodowało to żadnych uszkodzeń.


Jak widać mimo braku stosownego certyfikatu przygoda smartofna z wodą nie musi skończyć się tragicznie. Podobnie jest zresztą w przypadku HTC One (M8), który również wypadł w podobnym teście dobrze. Naturalnie nie polecamy nikomu podobnych prób ze smartfonami, które wedle producentów wodoszczelnie nie są. Nie każdy model musi wypaść jednakowo dobrze, zwłaszcza, jeśli zanurzenie nastąpiłoby na większą głębokość.

Źródło: gadgets.ndtv, youtube

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    pendulum
    9
    Jest piekniy! It's beautiful! :D
    • avatar
      Konto usunięte
      5
      Niech uważa, bo Policja go zgarnie za latanie z fujarą na wierzchu po parku! :)
      • avatar
        koshin
        4
        Taki test niczemu nie dowodzi. Nie pokaże czy telefon będzie działał za tydzień lub miesiąc . Tester nie słyszał chyba o mikro korozji. Nie zmienia to faktu ze telefon jest ładny.
        • avatar
          Konto usunięte
          1
          Właśnie dostałem informacje, że wygrałem zaproszenie do zakupu 64gb wersji, juz nie moge się doczekać :D
          • avatar
            adammo
            0
            To jest ściema, na androidpolice napisali, że koleś trafił po prostu taki egzemplarz i że nie ma co próbować robić tak ze swoim, no chyba, że chcemy się pożegnać z telefonem.
            • avatar
              danio1611
              0
              Ten smartfon to będzie hit
              • avatar
                KMyL13
                0
                Podczas tych " 10 sekund" jakiś bąbelek poszedł z góry telefonu... No pewnie jest tak, że telefon takiemu "posmyraniu" jest nie straszny, ale certyfikatu nie ma, także pewnie pod wodą kilkunastu minut nie wytrzyma.

                Szczerze nie dziwota- w końcu One plus Two musi być w czymś lepszy xD
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Telefon fajny i ładny, ale jak wyżej napisane, że mógł być to tylko taki jeden egzemplarz ;/