Audio

Nie lubisz słuchawek? Panasonic ma dla ciebie… osobiste głośniki gamingowe

przeczytasz w 2 min.

Panasonic SC-GN01 to rozwiązanie kierowane do graczy, dla których słuchawki zdecydowanie nie są optymalną opcją. Jak to działa i ile trzeba za to zapłacić?

Gdy gamingowe słuchawki nie są dla ciebie, wybierz Panasonic SC-GN01

Gdy chcesz prawdziwych efektów przestrzennych, które pozwolą ci się przenieść w samo centrum wydarzeń przedstawianych na ekranie, najlepsze będą porządne słuchawki gamingowe. Nie brakuje jednak osób, które z takich lub innych powodów albo nie przepadają za słuchawkami, albo też nie bardzo mogą z nich korzystać. To właśnie w ich stronę ukłon robi Panasonic, wprowadzając na rynku urządzenie o nazwie SC-GN01. Co kryje się pod tą nazwą? 

Panasonic WIGSS wygląd

Panasonic SC-GN01 to… ubieralne głośniki dla gracza. To taki gadżet, który zakładasz sobie na kark i ramiona, aby zapewnić sobie komfortowe warunki do rozgrywki bez konieczności zasłaniania uszu słuchawkami. Waży mniej niż ćwierć kilograma, więc nie obciąża zbytnio barków, a ma w środku pełnozakresowe przetworniki, które mają być w stanie zasymulować nawet 5.1-kanałowy dźwięk

Panasonic WIGSS układ

Panasonic połączył siły ze Square Enix, by gracze byli zadowoleni

Aby głośniki odpowiadały wymaganiom graczy firma Panasonic zaprosiła do współpracy ekspertów ze Square Enix – producenta takich serii jak Final Fantasy czy Dragon Quest. Nie zdziwi cię więc pewnie informacja o specjalnym trybie dostosowanym do erpegów, choć oprócz niego znajdziemy też tryby zoptymalizowane pod kątem (pełnych akcji) strzelanek oraz przygodówek (w których podstawą są dialogi). Ale że nie samymi grami człowiek żyje, głośniki SC-GN01 oferują również tryby przystosowane do słuchania muzyki i oglądania filmów

Panasonic WIGSS akcja

Poważnym minusem, który rzuca się w oczy, jest brak łączności bezprzewodowej. Głośniki Panasonic SC-GN01 można podłączyć do urządzeń tylko przewodem audio albo USB. Trochę to ogranicza, ale z drugiej strony nie trzeba się obawiać o nagły brak energii. Takie rozwiązanie na pewno też pozytywnie wpłynęło na cenę, która i tak nie należy do najniższych. Za sprzęt, który producent nazywa też WIGSS (to skrót od Wearable Immersive Gaming Speaker System) trzeba zapłacić 160 funtów (co przy prostym przeliczeniu daje ok. 850 złotych). 

Źródło: Panasonic, Trusted Reviews, Tech Advisor, informacja własna

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    q3aki
    4
    pomysl nie glupi, kwestia tylko jak to gra. Nie kazdy ma miejsce na glosniki aby postawic, a to jest dosc male. Ale traktowalbym to raczej w kategorii ciekawostek :)

    edit. Doczytalem cene... cofam co powiedzialem
    • avatar
      kitamo
      4
      Czyli mam rozumiec ze jak niewygodnie nosi mi sie slychawki to mam zalozyć sobie cos takiego na szyję?

      juz widzę sebixów którzy nosza takie cudo w srodku komunikacji publicznej i umilają innym czas swoja nietuzinkową muzyką ;)
      • avatar
        bruner
        2
        Serio żeby babeczce załozyc chomąto na szyje to trzeba az tyle zapłacic :D
        • avatar
          Raider0001
          1
          Panasonic to mogłby zrobić normalne głośniki do kompa
          • avatar
            zack24
            1
            Głupie. Po prostu ktoś wymyślił jak można opchnąć kolejny badziew, który będzie sobie leżał po kilku krotnym użyciu z wyrwanym gniazdem USB.
            • avatar
              fonzie
              0
              Ja już zdecydowanie wolał bym zestaw wearable od Colina:
              https://youtu.be/bmqm4RQ_1P4?t=274

              xD
              • avatar
                TitoBandito01
                -1
                LOL