Monitory

Philips 241P4LRYES: monitor 24" z czujnikiem ErgoSensor zapewni ergonomiczną pracę

przeczytasz w 1 min.

Użytkownik pod kontrolą

Na polskim rynku debiutuje 24-calowy monitor Philips 241P4LRYES, który już na pierwszy rzut oka wyróżnia się na tle konkurencji.

Zdecydowanie na pierwszy plan wysuwa się tutaj czujnik ErgoSensor, w który to nowy model Philipsa został wyposażony. Dzięki niemu monitor kontrolował będzie m.in. czas spędzany przy pracy, oraz to, jaką przyjmuje się przy nim postawę. Gdy użytkownik zbyt długo nie zdecyduje się na przerwę, lub gdy jego głowa opadnie zbyt nisko, monitor wyświetli stosowny komunikat.

Philips 241P4LRYES monitor czujnik ErgoSensor

To do czego jeszcze zobliguje użytkownika zastosowany tu czujnik, oraz to na jakiej zasadzie działa, opisywaliśmy bardzo dokładnie niespełna miesiąc temu w newsie: Philips ErgoSensor - ten monitor zauważy kiedy się garbisz.

Specyfikacja techniczna monitora Philips 241P4LRYES wygląda następująco:

Philips 241P4LRYES monitor specyfikacja

Jak widać, aby optymalnie dostosować monitor do potrzeb użytkownika producent wyposażył go w bardzo ergonomiczną podstawkę. Umożliwia ona regulację wysokości do 130 mm, pochylanie w zakresie 25°, obracanie do 65° w prawo lub w lewo, a także 90° w pionie. Dzięki temu każdy będzie mógł dopasować monitor do swoich preferencji i tym samym efektywne wykorzystać ErgoSensor.

Monitor ma wymiary 565 x 518 x 220 mm (z podstawką) i waży 6,35 kg. Warto dodać też, że możliwy będzie jego montaż na ścianie, zgodnie ze standardem VESA.

Philips 241P4LRYES monitor wygląd front

Sugerowana cena detaliczna monitora wynosi 1149 złotych brutto, a w jej ramach producent zapewnia trzyletnią gwarancją.
 

Więcej o monitorach:

Źródło: inf. prasowa

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    aquadigger
    2
    mnie by to tylko denerwowało ;D
    • avatar
      yamata
      1
      Im głupiej, tym lepiej...

      Szczególnie gracze będą zadowoleni, jak w trakcie prawie wygranego starcia nagle wyskoczy im komunikat na pół ekranu, informujący że się garbią!
      Obawiam się że może to się źle skończyć dla tego monitora... ;)

      P.S. Za tą kasę kupię 27" iiyamę. Tyle że bez czujnika "garbienia" ;)
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        U Philipsa podoba mi się niskie zużycie prądu w monitorach. Ten ma max 21,5W i w eco 12,3W przy 24". Jak zajeżdżę obecnego LCD 15" 1024x768 to sobie pewnie sprawię do grania zamiennik Philipsa 18,5" z 1366x768. A takie je max 13W. Czyli kontrast o jaśność na 100%, więc w praktyce z 10W :) Ale pewnie mój LCD jeszcze pochodzi ładnych parę lat :)

        Ale zużycie prądu w nowych monitorach zdecydowanie na plus :) Za to mają inne minusy jak 16:9 cz połyskliwy plastyk. Ten Philips jest chyba matowy, czyli taki rodzynek :)
        • avatar
          kokosnh
          0
          Mam płacić ponad pół tysiąca więcej za czujnik ?
          Sam monitor nic specjalnego.