Ciekawostki

Płonie statek z tysiącami samochodów. “To może być katastrofa”

przeczytasz w 2 min.

Transportujący niemal 3 tys. samochodów (w tym 25 elektryków) statek płonie i nie można go ugasić. Niemiecka ministra środowiska Steffi Lemke zauważa, że “transport samochodów drogą morską może przerodzić się w katastrofę ekologiczną o nieznanej skali”.

Płonący statek towarowy Fremantle Highway przewozi łącznie 2857 samochodów, z czego 25 z nich stanowią auta elektryczne. Na jednostce wybuchł pożar, kiedy ta znajdowała się w odległości ok. 30 km od wybrzeży Holandii.

Tamtejsza straż przybrzeżna nie ustaliła przyczyny pojawienia się płomieni na pokładzie, ale w mediach nie brak sugestii, jakoby to właśnie któryś z przewożonych elektryków wywołał pożar. Portal Electrek skontaktował się jednak z holenderskimi służbami, które potwierdziły, że nie złożono jeszcze oficjalnego oświadczenia w związku z przyczyną incydentu na statku.

Winne elektryki?

“Jednostka przewozi 2857 samochodów, spośród których 25 to samochody elektryczne, co czyni pożar jeszcze trudniejszym. Nie jest łatwo kontrolować taki pożar” – komentowała rzeczniczka straży przybrzeżnej Holandii Lea Versteeg cytowana przez Associated Press.

Warto jednak podkreślić, że obecnie nie można mówić ze 100-procentową pewnością, że to samochód elektryczny jest źródłem pożaru.

Powszechnie wiadomo, że do ugaszenia tego typu pojazdów zwykle wymagane jest poświęcenie wielu godzin i środków gaśniczych. Auta napędzane energią elektryczną palą się inaczej od spalinówek ze względu na obecność baterii litowo-jonowych. Te gromadzą bardzo dużo energii w stosunkowo niewielkiej objętościowo bryle, która w sytuacji awaryjnej (np. podczas pożaru wywołanego przegrzaniem ogniw) jest powoli uwalniana i w każdej chwili może dojść do jej ponownego zapłonu.

Nie można też zapomnieć, że statystycznie jednak samochody spalinowe palą się częściej od elektrycznych. Należy wspomnieć, że gaszenie aut na prąd nie zawsze jest tak czasochłonne, jak można zakładać – czego potwierdzeniem jest m.in. pożar elektrycznego Mustanga w Gdańsku.

Obecność aut na prąd na statku bynajmniej nie pomaga w opanowaniu pożaru, który zdaniem rzecznika straży przybrzeżnej, na którego powołuje się PAP, może zakończyć się jednym z trzech scenariuszy. Pierwszy z nich jest najbardziej optymistyczny i zakłada, że ogień zostanie opanowany, a statek ugaszony.

Druga opcja mówi o zatonięciu statku, natomiast trzecia zakłada, że straż przeczeka pożar do momentu wypalenia się wszystkich transportowanych pojazdów. W każdym ze scenariuszy istnieje jednak ryzyko, że na statku może dojść do niebezpiecznej eksplozji. Ta, zdaniem Steffi Lemke, stanowi natomiast ryzyko wystąpienia “katastrofy ekologicznej o nieznanej skali”.

Komentarze

50
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    bolek
    11
    pamiętam że tutaj admin czy tam moderator twierdził że długi czas gaszenia elektryka to fejk nius
    • avatar
      Kapitan Jawor
      11
      Ale z tą rakową nowomową - ministra, moglibyście se dać siana!
      • avatar
        sn00p
        10
        To dopiero początek całego pasma katastrof! Tych elektryków będzie tylko więcej. Będą płonęły centra handlowe, domy, stadiony i wszystkie obiekty które mają parkingi wewnątrz.
        • avatar
          Okonio
          5
          "ale w mediach nie brak sugestii, jakoby to właśnie któryś z przewożonych elektryków wywołał pożar"
          A wy postanowiliście pójść za żałosnym standardem i pisać o tym, choć nic obiektywnego takiego nie wskazuje (poza wspomnianymi brukowymi podejrzeniami). Ot, okazja do robienia szumu i podniesienia czytelności kosztem jakości przekazu.

          Myślicie, że nie jest warto czekać na jakiekolwiek potwierdzenie/zaprzeczenie? Szkoda.
          • avatar
            zack24
            4
            O ja pi...
            Przecież może północne łączy się z bałtyckim. Z prawej ścieki, z lewej ropa, z dna chemikalia. Niestety niezależnie od tego czy od elektryka czy spalinówki się zaczął pożar, mamy przej...e.
            Płonie statek z tysiącami samochodów. “To może być katastrofa” - to jest katastrofa!

            Ograniczajmy plastik i zużycie wody, bo jednego mamy za dużo, a drugiego za mało.
            ps.
            niektóre media donoszą, że jednak zaczęło się od wybuchu elektryka...
            https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-pozar-na-statku-przewozil-3-tys-aut-zaczelo-sie-od-elektryka,nId,6925358#crp_state=1
            • avatar
              Qazzy
              3
              Ten wspomniany mustang został szybko ugaszony tylko dlatego, że nie zaczęły się jeszcze palić akumulatory.
              • avatar
                QuadraFX
                3
                Ech, wy informacyjni manipulatorzy...
                • avatar
                  Trim23
                  1
                  Ciekaw jestem jak wyglądają statystyki pożarów pomiędzy różnymi producentami.
                  • avatar
                    Kojot321
                    1
                    Dobrze że nie "ministerka she/her" ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽
                    • avatar
                      Siekierka
                      0
                      "Nie można też zapomnieć, że statystycznie jednak samochody spalinowe palą się częściej od elektrycznych."
                      KŁAMSTWO i mocne niedopowiedzenie.

                      Samochody elektryczne palą się tak samo często, ale średni wiek elektryków które się palą to 3 lata, a spalinowych 20...
                      Przestańcie bronić elektryków. To jest drogie g...które nie spełni zamierzonego celu.
                      • avatar
                        fido2001
                        0
                        Na tym statku płonie niemal 500 elektryków a nie 25... Dzisiaj z rana zaktualizowali informacje...
                        • avatar
                          pawluto
                          -1
                          To już kolejna katastrofa przez samochód elektryczny...
                          Przypomnę że taki sam prom pół roku temu zapalił się i zatonął przez samochód elektryczny...
                          Nie zdziwię się jak armatorzy zaczną odmawiać załadunku takich aut a ubezpieczyciele zabronią ubezpieczać takie przesyłki...
                          Fuck the electric car !
                          • avatar
                            pawluto
                            -1
                            Dla niedowiarków - tydzień temu w USA...
                            Straż pożarna hrabstwa St. Johns bada przyczynę pożaru, który wybuchł w garażu domu w Nocatee na Florydzie, gdzie zaparkowany był wypożyczony od dealera elektryczny Mercedes EQE 350+ z 2023 r.

                            Zdjęcia po incydencie pokazują, że elektryczny luksusowy sedan spłonął doszczętnie, a ogień pochłonął również garaż i strych domu. Jak do nosi News4Jax, elektryczny mercedes był używany przez Jennifer Ruotolo, podczas gdy jej samochód był w salonie w celach serwisowych. Kobieta przyznała, że EQE stał w garażu przez mniej niż 24 godziny, kiedy wybuchł pożar. – Byłam w pracy – powiedziała Ruotolo cytowana przez News4Jax. – W pewnym momencie mój mąż usłyszał syk i trzask. Wszedł do garażu pełnego dymu. Samochód zapalił się i eksplodował – dodała...Miała elektryk od 24 godzin i nawet nie był on podłączony do ładowarki...
                            • avatar
                              pawluto
                              -1
                              Najnowsze dane do tej katastrofy - Na pokładzie statku jest 500 aut elektrycznych a nie jak podawano tylko 25 !
                              Już nawet ukrywają fakty - tak działa lobby elektro-ekologiczne...lewacki gnój
                              500 elektrycznych aut spłonie :) Jedyny plus tej katastrofy.
                              • avatar
                                Dragonik
                                -1
                                A zaczęło się od jednego elektryka ekolodzy.
                                • avatar
                                  J.B FIN
                                  -1
                                  Nieaktualne. Elektrykow jes prawie 500 szt ..
                                  • avatar
                                    Marek1981
                                    -2
                                    Kłamstwo kłamstwem pogania. Samochody elektryczne płoną na podobnym poziomie co spalinowce. Jest kilka różnic elektryki są stosunkowo nowe i średnio mają ok 2lat a spaliniaki mają ok 18. W dodatku spaliniaki często są celowo podpalane (także przez aktywistów)
                                    • avatar
                                      oreonoreon
                                      -4
                                      Zanim się konserwatywne środowiska ultraprawicowe odpalą, podajmy do informacji ile tysięcy ton ropy miesięcznie wycieka do morza. Przypomijmy też głośną aferę z Zatoką Meksykańską zalaną ropą przez koncern BP. A potem dopiero jojczcie, że samochody elektryczne, że pińć Gie, że Gilbejc i takie tam wysrywy z Solidarnej Polski i Konfederosji.
                                      • avatar
                                        RAQ73
                                        0
                                        po pierwsze potwierdzone jest że pożar zapoczątkował samochód elektryczny a płonie prawie 500 szt. elektryków a nie 25...... jak pudelek zasrany.... Norberciku nie publikuje się nie sprawdzonych danych... może czas wrócić do szkoły?