• benchmark.pl
  • Gry
  • Doom Slayer nie powstydziłby się zabawek, jakie szykują Polacy z Flying Wild Hog
Gry

Doom Slayer nie powstydziłby się zabawek, jakie szykują Polacy z Flying Wild Hog

przeczytasz w 1 min.

Zauważalnie przybywa materiałów wideo prezentujących Shadow Warrior 3. Nie pozostawiają one wątpliwości co do tego, że najbardziej zadowoleni powinni być tutaj sympatycy dynamicznych walk.

Czym i do kogo postrzelamy w Shadow Warrior 3?

Jeśli jesteście tym tytułem zainteresowani, możecie zazdrościć redaktorom IGN. To właśnie oni otrzymali możliwość sprawdzania Shadow Warrior 3 już teraz, a jednocześnie zgodę na to, aby co nieco wrzucić do sieci. Przy okazji ostatniego materiału wideo pokusiliśmy się o stwierdzenie, że Shadow Warrior 3 wygląda jak nowy Doom na sterydach. Możemy pozostać przy tego typu odniesieniach.

Tym razem przedstawiciele wspomnianej redakcji zdecydowali się przybliżyć dwa bezsprzecznie bardzo istotne elementy Shadow Warrior 3 - arsenał, a także przeciwników, którym trzeba będzie stawić czoła. Czy coś dla siebie znalazłby tutaj Doom Slayer? Wydaje się, że tak, jednocześnie nie sposób nie zauważyć, że i bronie i demony yokai będą cechować się sporą różnorodnością, co bez wątpienia wróży bardzo dobrze. Tym bardziej jeśli przypomnimy, że do dyspozycji będzie tu również katana i linka z kotwiczką, które dadzą dodatkowe możliwości podczas starć.

Materiałów przybywa, ale data premiery wciąż owiana tajemnicą

Oczywiście nikt nie powinien zarzucać studiu Flying Wild Hog kopiowania rozwiązań z popularniejszej serii, Shadow Warrior 3 nawiązuje do swoich poprzedników i przyniesie zupełnie inny świat niż ten z Dooma. W tym przypadku będzie to neofeudalna Japonia. Kolorowa, ale jak widać bardzo niebezpieczna.

Dokładna data premiery Shadow Warrior 3 wciąż nie została ujawniona, ale twórcy utrzymują, że gra zostanie oddana w ręce graczy w tym roku. Zmierza na PC oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One. Czekacie?

Źródło: IGN

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    yareku
    3
    Gra wygląda na wysoką jakość ale dlaczego nie mogę już dostać gry FPS z jakąś dawką zagadek. Kiedyś w dawnych latach Duke Nukem, Blood też była rozwałka ale trzeba było pobłądzić, pokombinować. Teraz to wygląda tak przechodzimy parę metrów, jakaś większa otwarta arena i spawn przeciwników i tak w kółko.
    • avatar
      Ahura
      -4
      Kolejna gra w stylu "nakurwiaj". Nic ciekawego