• benchmark.pl
  • RTV
  • Telewizory
  • Wkrótce ruszy przedsprzedaż 75-calowego telewizora Xiaomi Mi TV Q1. Pozwoli naprawdę sporo zaoszczędzić
Telewizory

Wkrótce ruszy przedsprzedaż 75-calowego telewizora Xiaomi Mi TV Q1. Pozwoli naprawdę sporo zaoszczędzić

przeczytasz w 1 min.

Producent określa Xiaomi Mi TV Q1 mianem jednego z najciekawszych smart TV na rynku. Ile w związku z tym za niego oczekuje?

Przedsprzedaż Xiaomi Mi TV Q1 już w marcu

Wczorajsza prezentacja nowych produktów Xiaomi miała niewątpliwie najważniejszy punkt, którym było przybliżenie najnowszego flagowego smartfona Xiaomi Mi 11, w tym jego cen i dostępności na naszym rynku. Wśród pozostałych propozycji pojawił się natomiast między innymi Mi TV Q1, o którym usłyszeliśmy już na początku tego miesiąca.

Okazuje się, że szybko dociera on do Polski. Przedsprzedaż ruszy już wkrótce i w jej ramach można będzie sięgnąć po Mi TV Q1 w cenie 4999 złotych. To oferta promocyjna, będzie obowiązywała od 15 marca i do wyczerpania zapasów. Dlaczego warto z niej skorzystać? Bo jeśli kogoś ten telewizor interesuje, to warto wiedzieć, że po zakończeniu przedsprzedaży jego cena podskoczy do 6499 złotych. Nie da się ukryć, że to naprawdę spora oszczędność.

Xiaomi Mi TV Q1

Xiaomi Mi TV Q1

Dobry telewizor do gier i nie tylko. Co oferuje Xiaomi Mi TV Q1?

Mi TV Q1 został dość szybko określony mianem telewizora, który powinien przypaść do gustu graczom, chociażby z racji obecności złącza HDMI 2.1. Poza nim ma też między innymi 2 złącza HDMI 2.0, 2 złącza USB 2.0 i złącze LAN / Ethernet oraz oczywiście moduły do łączności bezprzewodowej - Bluetooth 5.0 i Wi-Fi (2,4 GHz / 5 GHz).

Nie sposób nie przypomnieć jednak też o kilku innych elementach specyfikacji. Przede wszystkim trzeba zaakcentować, iż mowa tutaj o przekątnej aż 75 cali oraz fakcie, że producent zdecydował się wykorzystywać technologię QLED oraz rozdzielczość 3840 x 2160 pikseli i częstotliwość odświeżania 120 Hz. Jasność maksymalna to tutaj 1000 nitów. Xiaomi Mi TV Q1 obsługuje Dolby Vision, HDR10 +, HDR10 i HLG, ma wbudowany najnowszy Android TV i cechuje się pełną integracją z Asystentem Google.

Jak podoba Wam się Xiaomi Mi TV Q1?

Źródło: Xiaomi

Warto zobaczyć również:

Komentarze

21
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Kenjiro
    5
    Poczekajmy na testy. Oglądałem i czytałem kilka testów telewizorów Xiaomi i wypadają średnio - 5/10. Przede wszystkim narzekano na wolne działanie interfejsu, problemy z aktualizacjami czy nierówność egzemplarzy.
    Tak jak ich telefony, niby super, wydajne itp, a jak się zacznie używać, to się okazuje, że aktualizacje psują więcej niż wnoszą (np. aktualizacja kalkulatora, który zaczął się wykładać, albo aktualizacja kalendarza, który przestał pokazywać zaplanowane zadania dalej niż rok naprzód - np. wizytę lekarską za półtora roku można wprowadzić, ale jej później nie widać), wyłączenie ubijania potrzebnych aplikacji bywa niemożliwe (tzn. nic nie zmienia dla wielu aplikacji) i mają dziesiątki innych problemów, których u konkurencji się nie uświadczy.
    Do zabawy, jak najbardziej, do stabilnego użytku - nigdy Xiaomi.
    • avatar
      Goldengecko
      3
      Ciekawe czy będzie można bez problemu oglądać TVP Info na tym telewizorze?

      Producent reklamował go jako najlepszy, więc pan Tadeusz z Kielc zdecydował się. W grudniu 2017 roku zapłacił za telewizor marki Sony 10 tys. zł. Od tego czasu zepsuł się już dwa razy. Awarie były identyczne – zielone pasy na ekranie. Choć za pierwszym razem producent wymienił sprzęt, teraz nie chce tego robić. – Okazuje się, że oglądam za dużo TVP Info – oburza się właściciel.
      Telewizor za 10 tys. zł po raz pierwszy zepsuł się w połowie lipca 2019 roku. Pan Tadeusz zgłosiłem usterkę w ramach obowiązujące gwarancji. Została ona uznana, a on otrzymał nowy telewizor o porównywalnych parametrach, ponieważ poprzedni model wycofano z produkcji.

      Minęło kolejne półtora roku i na ekranie znów pojawiły się zielone paski. Mężczyzna ponownie zgłosił producentowi usterkę. Tym razem nie poszło już tak łatwo. Pan Tadeusz w reakcji na reklamację otrzymał odpowiedź z centrum serwisowego.
      – Ich zdaniem użytkowanie telewizora Sony następowało niezgodnie z wytycznymi przedstawionymi w instrukcji obsługi, a diagnoza odbiornika wykazała utrwalenie na ekranie OLED tak zwanego zjawiska retencji w związku z niewłaściwą eksploatacją odbiornika – mówi pan Tadeusz w rozmowie z „Echem Dnia”.
      Okazuje się, że wspomniana usterka występuje, jeśli obrazy są wyświetlane w tym samym miejscu ekranu wielokrotnie lub przez dłuższy czas. Paski telewizji informacyjnych wyświetlane miesiącami przez wiele godzin dziennie powodują, że wyświetlacz ulega uszkodzeniu.
      - Retencja była spowodowana oglądaniem programów z elementami statycznymi, a dokładnie kanałów informacyjnych ze statycznymi paskami. Tego rodzaju użytkowanie nie jest zgodne z zaleceniami zawartymi w instrukcji obsługi. Co więcej, diagnoza odbiornika wykazała, że był intensywnie użytkowany – ponad 11 godzin dziennie. Wartość ta nie odpowiada tak zwanemu normalnemu użytkowaniu telewizora w domu. Poprzednia wymiana była gestem dobrej woli udzielonym z naszej strony. Kolejne, analogiczne załatwienie sprawy nie jest możliwe – czyta odpowiedź pan Tadeusz.
      Producent podkreśla, że za pierwszym razem uwzględnił reklamację z dobrej woli. Za drugim razem wskazał, że użytkowanie sprzętu było niezgodne z zaleceniami zawartymi w instrukcji obsługi. Okazało się, że telewizor pana Tadeusza w ciągu 18 miesięcy był włączony przez 5500 godzin. Daje to średnio 11 godzin dziennie.

      – (…) wypasiony telewizor marki So
      • avatar
        Mario2k
        2
        Coś na temat gęstości podświetlenia ekranu by się przydało
        • avatar
          kalkulatorek
          2
          Chyba na serwisie można zaoszczędzić - popsuł się, ops, z winy klienta oczywiście. Xiaomi ma parę fajnych fonów ( i masę badziewiastych) reszta to chiński chłam....
          • avatar
            pawluto
            2
            Cena wyższa niż wycena mojego auta...Zagadka - Jaką markę maje auto ??? :))
            • avatar
              Silver
              1
              Jakoś tyłka nie urywa ten TV szczególnie, że na rynku nie brakuje przyzwoitych paneli w cenie do 5k i przekątnej 75". Nie ważne, że ten ma 120Hz a inne akurat 100Hz, bo to po pierwsze znikoma różnica i więcej zależy tu od przetwornika obrazu, po 2. standardy 120Hz czy 240Hz są ukierunkowane na rynek USA, gdzie często nawet za czasów TV Plazmowych było, że większe odświeżanie miały na papierze, gdy Europa dostawała 200Hz.
              Poczekamy na testy. Jeśli będzie miał dobrze skalibrowany panel to odniesiemy się wówczas do ceny. Mam monitor z ich logiem i o ile panel Samsunga jest dobrej klasy o tyle wysterowanie i kalibracja jednak w Xiaomi leży - bez dobrego kalibratora sporo trzeba się napocić wysterowując na oko koloryt, by odwzorowanie było możliwie poprawne.
              • avatar
                mcnowak
                0
                "To oferta promocyjna, obowiązuje od 15 marca lub do wyczerpania zapasów."
                Coś tu nie gra. Miałoby to sens gdyby było "do 15 marca lub do wyczerpania zapasów", chyba że autor miał jeszcze coś innego na myśli.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  z artykułu "Możesz już kupić Xiaomi Mi TV Q1" i "przedsprzedaż"
                  co to za brednie? możesz zapłacić a nie kupić! to jest ogromna różnica.

                  poza tym słowo klucz: przedsprzedaż. trzeba być naprawdę cielęciem aby ulegać tak płytkiemu marketingowi, zapłacić i ........ czekać nie wiadomo na co. a jak wiemy mamy inflację, pieniądz traci na wartości, jak zrezygnujemy z przedsprzedaży, to oddają tyle kasy ile się zapłaciło ale bez uwzględnienia inflacji. to już na zwykłej lokacie mniej się traci. a czy w przedsprzedaży jest taniej? to jest jak zwykle mocno wątpliwe.

                  to jest jakiś bezsensowny marketing w stylu "zapasy się wyczerpują, kup TERAZ bo NIE ZDĄŻYSZ", podczas gdy markety są zapchane telewizorami po sam sufit. tu nie ma problemu z dostępnością jak w przypadku konsol PS5/XOX (z tą drugą jest łatwiej), czy nowych grafik RX6 czy RTX30, a nawet Ryzenów 5k. telewizorów jest pełno.
                  • avatar
                    matiq7
                    0
                    Jaki to standard VESA ktoś coś?
                    • avatar
                      Dariosex
                      -6
                      Jest tanio bo jak na takiego bydlaka posiada absurdalnie niska rozdzielczosc! Nikt mi nie w mowi ze marne 4K na 75 calach jest ''wysoka''rozdzilczoscia.
                      4K jest maksymalna rozdzielczoscia do TV 49-55 cali. Od 60 wymagana jest juz rozdzielczosc 8K aby pojedyncze piksele nie byly zbyt duze a idealne sa wtedy kiedy ich nie widac wcale golym okiem nawet z bliska.
                      • avatar
                        Marek2704
                        -12
                        "Ruszyła" to czas przeszły dokonany. 15 marca to z kolei przyszłość, taka za jakieś 3 tygodnie. Czas odstawić ziółka (lub zacząć je brać), redaktorze Mateuszu.... ;)
                        • avatar
                          marktom
                          0
                          Nad ich tv, bym się zastanowił, ale co do robotów sprzątających to wybrałem Roombę. Pewniejsze urządzenia i jak testy pokazały to trwalsze są.