Ciekawostki

Oto co „widzi” auto, które samo się kieruje

przeczytasz w 1 min.

Jak samokierujący się samochód widzi świat dookoła? Film opublikowany przez Waymo daje konkretną odpowiedź, przedstawiając charakterystykę działania lidaru, radarów i kamer. Wszystko to w 360 stopniach.

Ludzie boją się samokierujących się samochodów (i jest to całkowicie naturalne). Aby spopularyzować takie pojazdy konieczne będzie nie tylko obniżenie ich cen czy zwiększenie zasięgu, ale też przekonanie społeczeństwa o tym, że warto im zaufać.

Waymo, czyli zespół, który rozpoczynał prace nad autonomicznymi samochodami pod skrzydłami Google, postanowił przybliżyć tę technologię ludziom w bardzo interesujący sposób. Opublikował mianowicie film, który pozwala zobaczyć, co widzi takie auto – tak jak ono, a więc w 360 stopniach.

Podczas filmu można przyjrzeć się temu, jak samochód widzi świat, na co zwraca uwagę i (oczywiście bardzo ogólnie) jak to wszystko – lidary, radary, czujniki i kamery – działa. A działa coraz lepiej, dlatego też należąca teraz do Alphabetu firma chce ruszyć z „autonomicznymi usługami” jeszcze w tym roku.

Od początku testów autonomiczne samochody Waymo przejechały już około 6,5 miliona kilometrów. A oto, co widziały:

Źródło: Engadegt, Waymo

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    .Alx.
    11
    Nie ma wątpliwości, że autonomiczne samochody są przyszłością motoryzacji, jak i to, że będą jeździć lepiej niż najlepszy kierowca (może nie szybciej, ale na pewno bezpieczniej).
    Oczywistością jest też, że ich ilość będzie wzrastać i będą się wzajemnie komunikowały (dla zwiększenia bezpieczeństwa).

    To doprowadzi w najbliższych latach, do wymuszenia żeby każdy nowy samochód miał wbudowany autonomiczny moduł, a potem... do zakazu kierowania przez człowieka !
    Miłośnicy samodzielnej jazdy będą mieli wyznaczone miejsca do jazdy, ale nie będą nimi drogi.
    Wszystko to dla naszego dobra i bezpieczeństwa, poparte kampanią reklamową, jak to kierowca stanowi śmiertelne zagrożenia dla naszych dzieci (podobnie jak współczesne kampanie o pijanych kierowcach).

    Możecie nie wierzyć, kłócił się nie będę. Ale za kilka/kilkanaście lat zobaczymy.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      ciekawe czy zrobia specjalne wersje dla naszych cebularzy z bmw z opcja zapie#$ :D, a moze beda specjalne ulugi w warsztatach i ambitni/niepełnosprawni kierowcy bedzą mogl zmodowac sobie oprogramowanie, wgrywajac opcje chamstwa, cwaniactwa i jazdy po alkoholu :)