Gry

Solidna porcja rozgrywki z Ghost Recon: Wildlands

przeczytasz w 1 min.

Ubisoft przybliża rozgrywkę w trybie dla jednego gracza. I w tym przypadku Ghost Recon: Wildlands prezentować ma się interesująco.

Premiera Ghost Recon: Wildlands zbliża się coraz większymi krokami. Można spodziewać się, że Ubisoft zaprezentuje jeszcze przynajmniej kilka materiałów promujących grę, chociaż tak obszernego jak tym razem możemy już nie zobaczyć.

Producent zaprezentował fragmenty rozgrywki z trybu dla jednego gracza. Rzucić możemy okiem na jedną z misji, w której celem jest infiltracja dużego obozu kartelu Santa Blanca, odszukanie kapłanki La Santery i uratowanie jej.

Całość opatrzona została komentarzem Dominica Butlera, głównego projektanta gry. Przygotowane zostały dwa warianty omawianego materiały - skrócony oraz pełny, na który poświęcić trzeba ponad 20 minut. Łatwo domyślić się, że jest to wystarczający czas do przyjrzenia się wielu aspektom zabawy.


 


Premiera Ghost Recon: Wildlands planowana jest na 7 marca. Gra pojawi się na PC oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4.

Źródło: Ubisoft

Komentarze

16
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    3
    Na przestrzeni tych lat od momentu wyjścia Crisisa, tak naprawdę poziom graficzny nieznacznie wzrósł (10 lat!), mimo przejścia na kolejne Directy, to animacja postaci i fizyka elementów jest wciąż tak drętwa, że zaczyna to już komicznie wyglądac przy tej lepszej grafice.
    • avatar
      BariGT
      2
      Film oglądany w 1080p wyglada sporo gorzej niż pierwszy Crysis sprzed prawie 10 lat. Masakra...
      • avatar
        Renji
        1
        Grafika może być, nie jest to jakiś cud. Bardziej zawodzi sama fizyka. Ruchy są drętwe. A najbardziej mnie powala zachowanie taktyczne. Gość siedzi na dachu, daje znać reszcie komunikacją niewerbalną, że mają iść dalej. To normalne, no powiedzmy, że normalne bo jak pokazuje to nie mówię i na odwrót. Ale reszta operatorów jego grupy jest tak ustawiona, że nie mogli widzieć tego sygnału. Może to zboczenie zawodowe, ale dla mnie wygląda to żenująco, tworząc takie gry powinni zatrudniać fachowców do konsultacji. Oprzędzając, wiem wiem zatrudniają. Ale mi chodzi o fachowców, którzy to robili a nie tylko takimi dowodzili.
        • avatar
          KORGAN
          1
          Crysis sprzed 10 lat wyprzedził swoją epokę. Szkoda, że Crytek tak upadł.
          • avatar
            miszauszatok
            0
            Z całym szacunkiem ale ta gra wyglada gownianie
            • avatar
              miszauszatok
              0
              ...