Gry

Sony patentuje nowy system kontroli gier

przeczytasz w 1 min.

Jak zapewne pamiętacie tegoroczna edycja targów E3 obfitowała w prezentacje nowych sposobów kontroli gier przy pomocy naszych ruchów. Sony ujawniło projekt Magic Wand, a Microsoft coś co enigmatycznie nazwano Project Natal. Oba rozwiązania skupiają się tak naprawdę na tym samym - uwolnieniu graczy od ściskania w rękach gamepada i znacznym zintensyfikowaniu rozgrywki poprzez faktyczny w niej udział. Oczywiście to co pokazano jest jak na razie dalekie od ideału i wymaga jeszcze sporo pracy nad sposobem odwzorowania ruchów gracza. Nie zmienia to jednak faktu, że dalsza przyszłość branży elektronicznej rozrywki została już nakreślona, a "wyścig zbrojeń" pomiędzy producentami w tym zakresie już się rozpoczął. Dowodem na to może być choćby informacja jaka pojawiła się parę dni temu w Internecie wskazująca na to, że koncern Sony opatentował nowy sposób kontroli ruchowej komunikacji z konsolą. Polega ona na rozpoznawaniu przez kamerkę Playstation Eye różnych obiektów dostępnych w rzeczywistym świecie i możliwości użycia ich podczas gry. W opisie tej technologii posłużono się przykładem klocka o kształcie litery U, którego ruchy (dowolne) zamieniane są na konkretne działania w grze (prezentuje to przedstawiony poniżej rysunek). Oczywiście, fakt zastrzeżenia takiego patentu przez Sony nie oznacza automatycznie, że trwają już jakieś pracę nad tą technologią. Znając specyfikę amerykańskiego prawa patentowego i niezbyt chlubna sławę pozwów z nim związanych bardzo możliwe, że jest to po prostu działanie prewencyjne.

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    jakie obrazki^^
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Szczerze nie rozumiem tego co jest narysowane :D
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Szczerzę to też zbytnio nie wiem o co biega w tych obrazkach. Jedyne co mi przychodzi na myśl to to ,że według Sony między klockiem w kształcie litery U a kijem basebollowym nie ma różnicy. To tak naprawdę jeden przedmiot! Odkrycie na skalę światową. Nikt przecież nie przypuszczał trzymając kij ,że tak naprawdę w ręku ma klocek o kształcie litery U. xDD :P (Prawa strona rysunku pierwszego i znak = między tymi obiektami)
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Nikt nie musi tego rozumieć, ważne że patent jest :P
          • avatar
            falcon386
            0
            Rysunek jest w miare przejrzysty, a do samego patentu dochodzi jeszcze opis ktory szczegolowo okresla dzialanie-wykorzystanie przedmiotu. Poza tym USPTO(amerykanskie biuro patentowe) to siedlisko absurdu i glupoty, a amerykanie patentuja co sie da - wiec wcale sie nie zdziwie jesli na te sama w dzialaniu rzecz przypada kilka patentow.
            Ponizej link do ciekawego patenciku:
            http://www.google.com/patents?id=NZcSAAAAEBAJ&zoom=4&pg=PA1
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Patenty Sony i Microsoftu spowodują, że gracze wreszcie będą mieli kondycję.
              Jogging, basen, siłownia i... można pograć ;)
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                nie wyobrażam grać sobie w jakąs gre sportową w taki sposób... 15minut i zadyszka :D
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Czas wydłużył by ci się znacznie po paru dniach takiej 15 min gry i od teraz wszyscy maniacy komputerowi byliby napakowanymi klocami ;d ale fajnie! Chyba kupię sobie Wii xD
                  • avatar
                    Gothar
                    0
                    W jakimś fimie było że użytkownik komputera zakładał na ręce rękawiczki na głowę okulary i był w grze i grał.