Ultrabooki

Test najlżejszego ultrabooka Sony Vaio Pro z procesorem Intel Haswell

przeczytasz w 1 min.

W naszym labie zakończyliśmy testy najlżejszego ultrabooka Sony Vaio Pro z procesorem Intel Haswell.

Sony Vaio Pro SVP1121M2E ultrabook widok

Niedawno informowaliśmy o tym, że Intel podniósł poprzeczkę wymagań dla producentów ultrabooków. Nowe modele, aby móc uzyskać miano ultrabooka muszą teraz spełnić ostrzejsze normy. Do naszego labu trafił właśnie najnowszy model ultrabooka Sony Vaio Pro zaprojektowany już w oparciu o nowe wytyczne.

Sony SVP1121M2E, bo tak brzmi pełna jego nazwa, robi doskonałe wrażenie już od pierwszego kontaktu. Przede wszystkim zachwyca jego niska waga. Producent zapewnia, że jest to najlżejszy ultrabook dostępny na rynku i trudno z tym polemizować – waży niespełna 900 g. Dodając do tego 11,6-calowy ekran dotykowy z rozdzielczością Full HD 1920 x 1080 pikseli i dużej jasności (na poziomie 336 kandeli) otrzymujemy świetne mobilne urządzenie.

Sony Vaio Pro został wyposażony w najnowszy procesor Intel Core i5 4200U o nominalnym taktowaniu 1,6 GHz, z trybem Turbo zwiększającym taktowanie do 2,6 GHz. Ponadto w ultrabooku umieszczono 4 GB pamięci RAM oraz dysk SSD o pojemności 128 GB. Za wyświetlanie grafiki odpowiedzialny jest zintegrowany układ graficzny Intel HD 4400.

Sony Vaio Pro SVP1121M2E ultrabook klawiatura widok

Ultrabook powinien bez trudu spełnić oczekiwania każdego, kto szuka mobilnego urządzenia najwyższej jakości. Cienka i lekka obudowa z włókna węglowego i aluminium jest stabilną i wytrzymałą konstrukcją. Akumulator umożliwia pracę przez 7 godzin, co pozwala na komfortowe korzystanie z urządzenia poza domem, w podróży itp.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat tego ultrabooka, jego podzespołów oraz jak poradził sobie w naszych testach, zapraszamy do pełnej recenzji Sony SVP1121M2E.

Sony Vaio Pro SVP1121M2E ultrabook widok

Przypominamy, że w dziale laptopy nowe testy pojawiają się każdego dnia.

Źródło: inf. własna

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    1
    Siedem godzin? O godzinę za mało jak na moją pracę zmianową :P - na razie numerem jeden na mojej liście jest MacBook Air, ale czekam na coś Haswellowego, windowsowego, co przekroczy barierę 8 godzin.

    Niemniej jednak, Intel pokazał, że może Haswelle nie wnoszą wiele do desktopów, za to w segmencie mobilnym są rewelacyjne. Jak Broadwell czy SKylake będą jeszcze bardziej oszczędne, to wszyscy, którzy szukają komputera do pracy będą bardzo zadowoleni :)
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Ehh, mogli dać 13,3", matowy FHD bez dotyku, reszta może być.