Konsole do gier

Steam Machine konsolą ostateczną? Valve ma jedną przewagę nad konkurencją [OPINIA]

przeczytasz w 2 min.

Do wczoraj nie wiedziałem, że nowy Steam Machine powstaje, a dziś nie mogę się doczekać rynkowej premiery.

Jeśli chodzi o formę urządzeń do grania, to zdecydowanie wolę handheldy. Zamiast być przyklejonym do telewizora czy biurka, wolę grać… gdziekolwiek akurat mam ochotę. 

Problem jednak w tym, że handheldy są mocno kompromisowe. 

  • Steam Deck, Nintendo Switch 2 czy Xbox ROG Ally mają mniej mocy niż konsole stacjonarne, więc dla mobilności konieczne jest poświęcenie jakości i płynności obrazu.
  • PlayStation Portal streamuje gry z PS5 lub chmury, więc zapewnia jakość konsoli stacjonarnej, ale mobilność jest ograniczona przez połączenie internetowe, więc na Portalu nie pogram w jadącym pociągu. 

W moim przypadku sprawa wygląda tak, że w domu grywam przeważnie na PS Portal, a poza dom zabieram Lenovo Legion S ze SteamOS. 

Gdyby tylko komuś udało się połączyć oba światy, powstałaby moja konsola ostateczna. Chwila, czy aby właśnie komuś się to nie udało?

Tu wchodzi Steam Machine, cały na czarno

Nowy Steam Machine to pecet ze SteamOS, który po podłączeniu do telewizora może pełnić funkcję stacjonarnej konsoli. Valve deklaruje, że ma on sześć razy więcej mocy niż Steam Deck, więc powinien zapewnić znacznie lepszą jakość grafiki. 

Poza tym Steam Machine ma opcję streamowania obrazu na Steam Decka lub inne urządzenia. I tu robi się ciekawie. 

Mając Steam Machine i Steam Decka można będzie:

  • w domu grać na telewizorze lub Steam Decku, korzystając z wyższej wydajności Steam Machine;
  • poza domem uruchamiać lokalne kopie tych samych gier ze zsynchronizowanymi postępami na Steam Decku, w niższej jakości, ale mobilnie. 

Wiem, wiem - podobny efekt można uzyskać kupując Steam Decka i zwykłego peceta, z którego też można streamować obraz na handhelda. Jednak mnie Steam Machine mimo wszystko przekonuje bardziej swoim ujenoliconym i inspirowanym konsolami interfejsem, który nie wymaga do obsługi myszy czy klawiatury. 

Zagadką pozostaje jedynie cena, ale niewykluczone, że Valve na tym polu miło zaskoczy. Steam Deck kosztuje aktualnie mniej niż 2000 zł, więc jest baaardzo atrakcyjnie wyceniony na tle konkurencyjnych konsol przenośnych. Czy ze Steam Machine będzie podobnie? Przekonamy się na początku 2026, bo dopiero wtedy odbyć ma się rynkowa premiera.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login