Słuchawki

Testujemy słuchawki JAYS u-JAYS Wireless

przeczytasz w 1 min.

JAYS u-JAYS Wireless to słuchawki nauszne mające spore szanse dobrze wypadać we współpracy ze smartfonem. Sprawdzamy ich możliwości.

Smartfon jest w stanie zastąpić kilka urządzeń, coraz mniejsza popularność odtwarzaczy muzycznych nikogo już nie dziwi. Fani dobrego brzmienia często rozglądają się jednak za słuchawkami. Sprawdzimy czy ich oczekiwaniom sprosta model JAYS u-JAYS Wireless.

„Na papierze” wszystko wygląda tu całkiem obiecująco. Skoro zatem szwedzki producent podesłał nam swój sprzęt do testów, pozostaje nam dokładnie sprawdzić jego możliwości. Zanim to jednak uczynimy, mamy dla Was mały przedsmak.

Na poniższym materiale wideo zobaczyć możecie, jak prezentują się omawiane słuchawki oraz co prócz nich znajduje się w zestawie. Pokrótce omawiamy też najważniejsze elementy specyfikacji.


Najważniejsze dane JAYS u-JAYS Wireless:

  • typ: nauszne
  • łączność: Bluetooth 4.1, mini jack
  • przetworniki: dynamiczne, 40 mm
  • pasmo przenoszenia: 10 - 20 000 Hz
  • impedancja: 32 Ohm
  • wbudowany panel dotykowy do sterowania
  • mikrofon: tak
  • aktywna redukcja szumów: nie

Zainteresowani? Wyczekujcie pełnej recenzji.

Źródło: inf. własna

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    djnango
    1
    A mnie już irytuje ten wszechobecny trend wciskania wszędzie bezprzewodowych słuchawek. Jakość dźwięku nigdy nie będzie taka, jak po kablu. (no dobra, może kiedyś będzie, ale teraz nie jest). Smartfony coraz częściej nie mają gniazda jack, zmuszając mnie do korzystania z osobnych urządzeń. Zdaję sobie sprawe że jestem w mniejszości i to pewnie zdecydowanej, ale irytuje mnie to.
    • avatar
      Franz
      0
      Nie jestem przekonany do słuchawek bezprzewodowych (dopiero słuchawki za 4000-6000 zł. wg mnie zbliżają się jakością brzmienia do modeli przewodowych), jednak polecam słuchawki tej firmy.

      Sam mam od dawna dokanałowe t-Jays Three i moim zdaniem grają wyraźnie lepiej niż np. chwalone wszędzie Yamahy EPH100.
      Jakość wykonania bardzo dobra (mimo wrzucania gdzie popadnie bez etui całość po paru latach działa bez zarzutu), bogate wyposażenie też jest atutem.
      • avatar
        Ernest12
        0
        Widać, że są to słuchawki planarne. Brzmienie po szerokości pasma według specyfikacji powinny mieć cofniętą górę (soprany). Zaletą powinno być na pewno neutralne granie w przeciwieństwie do słuchawek z przetwornikiem dynamicznym. Ale trzeba porównać jedne i drugie słuchawki, żeby usłyszeć o co chodzi.
        • avatar
          AmigaPPC
          0
          Ja tam pozostanę przy Zik Parrot 3.