The Division - trolle, grafika, dodatki (i przestrogi)

Trolle

Pomimo premierowych problemów graczom The Division wcale nie brakuje dobrego humoru – przynajmniej części, choć ci jednocześnie pogarszają samopoczucie innym. Wszystko to dlatego, że najnowsza gra Ubisoftu wydaje się wręcz stworzona dla trolli. O co chodzi? Ano o to, że większość przejść (głównie drzwi) jest wystarczająco szeroka tylko dla jednego gracza. W efekcie przejścia są blokowane, a po obu stronach robią się prawdziwe „korki”. Najbardziej wredni gracze grożą wręcz nieprzepuszczeniem innych dopóki ci nie odgadną hasła. A wygląda to mniej więcej tak (dzięki, Eurogamer):

Na szczęście okazuje się, że trolle są w tym starciu skazani na porażkę. Aby pokonać ich „tamy” wystarczy nie poddawać się i napierać naprzód – po kilku sekundach się przez nich przejdzie.

Grafika

W swoich recenzjach gracze często skarżą się na monotonną rozgrywkę, często bezsensowne zachowanie sterowanych przez sztuczną inteligencję oponentów oraz zmarnowany potencjał (warto się jednak wstrzymać na razie z wyciąganiem wniosków z tych opinii – przynajmniej kilka dni) Większość z nich jest jednak zgodna co do jednego – oprawa wizualna (choć i tak nieco gorsza niż na pierwszych zwiastunach) stoi tutaj na naprawdę wysokim poziomie. 

Czy pomiędzy poszczególnymi wersjami występują duże różnice w grafice? Ekipa Candyland postanowiła to sprawdzić. Poniżej możecie obejrzeć przygotowane przez nią porównanie w formie wideo:

Dodatki

Przy okazji firma Ubisoft poinformowała, że pierwsze dwa dodatki do gry The Division, a więc Underground i Survival pojawią się na Xbox One 30 dni wcześniej niż na pecetach i PlayStation 4. Trzecie rozszerzenie – Last Stand – zadebiutuje natomiast równocześnie na wszystkich platformach. Więcej na temat tych dodatków przeczytacie w jednym z wcześniejszych newsów.

(i przestrogi)

Na koniec – przestroga. Jeśli jeszcze nie pobraliście nowych sterowników do karty graficznej Nvidia (364.47), to na razie się wstrzymajcie. Na forach pojawiają się bowiem głosy, że zamiast poprawiać, wpływają one negatywnie na płynność i działanie gry The Division.

Dodatkowo, jeszcze jedna maleńka przestroga dla tych, którzy jeszcze nie rozpoczęli zabawy w The Division - jak już zaczniecie, to nie spędzajcie zbyt wiele czasu na pierwszych etapach. Postarajcie się jak najszybciej przebrnąć przez misje na Brooklynie otwierające grę. Prawdziwa zabawa zaczyna się dopiero później, a powolne przechodzenie pierwszych misji może naprawdę zniechęcić do sprawdzenia reszty gry.

Gracie już w The Division – jak oceniacie?

Źródło: VG247, Eurogamer, Steam