Akcesoria mobilne

TREK Mini - niewielki głośnik dla aktywnych

przeczytasz w 1 min.

Sprawdzi się nie tylko pod dachem, ale i w plenerze, ponieważ producent zdecydował się na obudowę z certyfikatem IPX4.

TREK Mini

W zeszłym miesiącu przedstawialiśmy wam głośnik TREK Max. TDK wprowadziło jednak na rynek również model TREK Mini i to właśnie jemu nieco się teraz przyjrzymy.

I tutaj mamy do czynienia z propozycją dla aktywnych użytkowników. Dzięki niewielkim rozmiarom TREK Mini jest konstrukcją niezwykle mobilną, którą bez problemów zabrać można w każdą podróż. Sprawdzi się nie tylko pod dachem, ale i w plenerze, ponieważ producent zdecydował się na obudowę z certyfikatem IPX4. Ten potwierdza, iż głośnik może być wystawiony na najbardziej ulewny nawet deszcz.

Za jakość dźwięku odpowiada w tym przypadku głośnik 1,5 cala o mocy 3W z pasywnym radiatorem. Moduł Bluetooth pozwala na strumieniowanie muzyki wprost ze smartfona, tabletu czy laptopa. TREK Mini może zostać podłączony do dowolnego urządzenia także za pomocą przewodu z końcówką Jack 3,5 mm.

Producent wyraźnie akcentuje zastosowaną tutaj baterię. Ma ona pozwalać na około 6 godzin słuchania muzyki, co przy tego typu gabarytach jest chyba wynikiem całkiem niezłym.


Najważniejsze parametry TREK Mini:

  • pojedynczy głośnik dynamiczny 1,5 cala z pasywnym radiatorem
  • port Micro USB
  • dodatkowe wejście stereo 3,5 mm
  • odporność na wodę zgodna z normą IPX4
  • bezprzewodowe łączenie przez Bluetooth
  • wbudowana bateria zapewniająca 6 godzin pracy
  • wymiary: 79x70 mm

TREK Mini dostępny jest w czterech kolorach: czarnym, białym, różowym oraz turkusowym. Cena urządzenia wynosi 139 złotych.

Źródło: TDK Life on Record

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    zaduzolatdoswiadczenia
    1
    Jedyny sens takiego rozwiązania to chyba irytacja innych ludzi dookoła. Po to idę w plener aby mieć spokój, a nie słuchać jakiegoś "sąsiada" puszczającego nie wiadomo jaką muzyczkę. W pks-ie czy pociągu też bym nie chciał być skazany na taka "umilającą" sobie podróż osobę. Po co oni wymyślają takie gadżety ??