Gry

Twórcy CoD: MW3: "Nasz silnik jest w porządku"

przeczytasz w 1 min.

Sledgehammer Games - nowi podwykonawcy Call of Duty postanowili wziąć w obronę silnik swojej najnowszej produkcji.

Firma nie ma szczęścia. Nie chodzi bowiem o to, że silnik Modern Warafare 3 zapowiada się bardzo kiepsko. Po prostu w tym samym czasie EA zaczęło promować zupełnie nowe technologie w Battlefield 3, które są - niezależnie od preferencji - bezkonkurencyjne. A gracze, którzy nie lubią przecież długo, wnikliwie i szczegółowo analizować problemu szybko wydali wyrok.

Wywiad udzielony jednemu z australijskich serwisów znakomicie podsumowują słowa, że Sledgehammer Games "nie wypuszcza silnika, lecz grę", co jest dość celnym podsumowaniem kilku tendencji panujących w branży. Dodaje jednak, że obecna technologia została znacząco podrasowana i tak naprawdę rewolucje nie są potrzebne. Chwali się również, że Call of Duty: Modern Warfare 3 jako jedna z nielicznych gier będzie działała nawet w trybie sześćdziesięcioklatkowym.

Nasze materiały z targów E3:

Źródło: inf. prasowa

Komentarze

30
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    ProTofik
    0
    Gdyby na prawdę był w porządku to by się nie tłumaczyli...
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      grę? A ja myślałem, że te najnowsze CoD to interaktywny film... bo na pewno nie gra.
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Skoro macie taki dobrą grafe to co powiedzieć o Battlefield 3??
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          I tak nic nie przebije CS, CoD2 i CoD4 no... chyba, że BF3 :P (bo nowe CoD'y wychodzą tylko po to, by zapchać czymś rynek, czyli zbędnymi gniotami).
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Ach... to parcie na grafikę w grach. Szkoda, że tak naprawdę rozrywki w większości tytułach już nie ma.
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Ten silnik był dobry, ale w tytułach z 2005 czy 2007 roku. Teraz przez gnuśność twórców spowodowaną dalej wartko i zewsząd płynącym potokiem siana, jedynym orężem w ich rękach stał się wskaźnik fps. W CS:S wyciągam 900fps i... co z tego? Lenistwo już tak się u nich rozpanoszyło, że żal im by obdarzyć jakieś studio kilkudziesięciomilionowym zastrzykiem gotówki w ramach za owy silniczek. Przy zyskach generowanych przez sprzedaż samej gry, czymże jest wydanie jednorazowo na parę lat wspomnianej kwoty? No ale zamiast tego lepiej postawić na kolejną usługę zdzierającą kasę z milionów owieczek (vide Call of Duty Elite). Fani serii w jej obecnym zdewaluowanym kształcie niech dalej wypasają grubego Bobby'ego...
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                ich gry to porażki nic nie potrafią zrobić banda jełopów
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  900 fps , to i może masz podczas benchamrka , ale na serverach jest limit fps_max 300 :DD
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Nawet jakby zrobili grę na silniku Mario, to sprzedadzą więcej niż B3 i to jest właśnie straszne :(.
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Black Ops wystawiłem na allegro po 2h gry... a multi xD? Masakra... Bad Company 2 to miało multi!
                      • avatar
                        Robert2137
                        0
                        no nie wiem jak u Ciebie ja grałem w multi w COda MW2 i BC2 tylko ze na Xbox 360 i powiem wam ze z obu tytułów czerpałem przyjemnosc w BC 2 za totalna rozpeirduche a w COD za szybkosc akcji i fajne tryby sieciowe nie zgodze sie z przedmówca.
                        • avatar
                          arekdbz
                          0
                          Pfff, wydają grę... jakoś od 2 tytułów wstecz są to same szmiry. A biorąc pod uwagę, że multi jest raczej takie sobie to już w ogóle nie ma o czym rozmawiać. Cod skończył się na mw1 a world at war było w miarę. Bad company 2 może i ma trochę dziwnego singla (choć mi się w sumie podobało), ale ci co wiedzieli wcześniej co to battlefield mają to gdzieś. BF polega na multiplayerze, który jest świetny. DICE się zawsze stara, wprowadzają nowości, nie odgrzewają kotletów, nie tną graczy na kase... Twórcy CoDa ? Dokładne przeciwieństwo. Nic nowego, w mw2 brak serwerów dedykowanych(wtf), teraz chcą jakieś mikropłatności wprowadzić w codelite. I to wszystko na leciwym silniku oraz bez żadnych nowości w rozgrywce. Prosta gra dla prostych amerykanów.
                          • avatar
                            xfire25
                            0
                            Call of Duty: Modern Warfare 3 jako jedna z nielicznych gier będzie działała nawet w trybie sześćdziesięcioklatkowym.

                            oczywiście chodzi o konsole
                            • avatar
                              Pyotr
                              0
                              Dobra, dobra. Activision chce wydać na produkcję gry jak najmniej i zedrzeć z graczy jak najwięcej.
                              Gdyby wszyscy mieli takie podejście, to dziś tryumf wiodłyby produkcje typu Nexuiz, Warsow, czy inne rozwijane na silkikach Quake'a 1, 2 lub 3.
                              Postęp jest potrzebny i nie tylko w fabule, czy sposobie rozgrywki, ale i w grafice, czy dźwięku. DICE odwaliło kawał roboty (czy dobrej, to się okaże), a Activision po rozwaleniu Infinity Ward, dalej ciągnie swoją durną politykę. Zobaczymy, czy lekcja dana przez EA da im do myślenia i działania.