Nauka

„Wirtualne Serce” dla studentów medycyny (i dla dobra pacjentów)

przeczytasz w 1 min.

„Wirtualne Serce” to nowy projekt gliwickiego zespołu The Farm 51. Ma on na celu poprawę jakości kształcenia chirurgów i bezpieczeństwa pacjentów.

„Rozpoczynamy wirtualną podróż po to, żeby lepiej zrozumieć rzeczywistość” – mówi prof. dr n. med. Piotr Wilczek z Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii, która jest jednym z partnerów (obok Uniwersytetu Opolskiego) projektu „Wirtualne Serce” zespołu The Farm 51.

The Farm 51 z Gliwic możecie kojarzyć z gier NecroVision czy niedawno wydanego Get Even, ale zespół ten równie mocno koncentruje się na projektach bardziej lub mniej naukowych (tak jak na przykład The Chernobyl Project, czyli wirtualna wycieczka po tytułowym terenie). W swoich dziełach wykorzystuje przede wszystkim rzeczywistość rozszerzonąrzeczywistość wirtualną. I nie inaczej jest tym razem.

Trzeba bowiem wiedzieć, że Gliwiczanie są autorami technologii Reality 51, która łączy rzeczywistość wirtualną ze skanowaniem 3D. Jak pisaliśmy swego czasu, może ona przynieść nowe możliwości w biznesie, motoryzacji, przemyśle, ale też medycynie. „Wirtualne Serce” to przykład z tej ostatniej kategorii.

Projekt polega na utworzeniu interaktywnego modelu serca, który pozwoli studentom medycyny skuteczniej przygotować się do zawodu. „Realizacja [projektu] pozwoli na jeszcze lepsze kształcenie przyszłych pokoleń lekarzy nie tylko z zakresu anatomii czy fizjologii, ale przede wszystkim przedmiotów klinicznych. Rezultaty projektu będą także służyć poprawie bezpieczeństwa pacjentów, np. poprzez dokładne planowanie zabiegów operacyjnych” – mówią autorzy.

Plan jest taki, by w przyszłości opracować model całego ludzkiego organizmu. Nie pozostaje nic innego jak tylko trzymać kciuki.

Źródło: The Farm 51

Komentarze

1
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    wiktorn86
    -3
    Wirtualny różaniec dla ginekologów byłby bardziej na miejscu.