Ciekawostki

Wrocław chce stać się miastem inteligentnym

przeczytasz w 2 min.

W stolicy Dolnego Śląska instalowane są inteligentne kosze na śmieci i inteligentne latarnie. To ważne kroki na drodze do stania się „smart city”.

W „smart city” poszczególne elementy miejskiej infrastruktury łączą się ze sobą i wykorzystują wbudowane czujniki, aby działać sprawniej – dla dobra mieszkańców, władz, jak i środowiska. Malutkie kroki w kierunku miejskiego Internetu Rzeczy zaczyna robić Wrocław. Na początek zainstalowane zostały…

Inteligentne kosze we Wrocławiu

Gdzie leży „inteligencja” koszów na śmieci? Ano w tym, że zostały one wyposażone w czujniki zapełnienia. Innymi słowy: o tym, czy trzeba, czy też nie trzeba ich opróżniać, informacja trafia do zarządu służb porządkowych. Pozwalać ma to na efektywniejsze planowanie i szybsze reagowanie, a przez to: na oszczędności i poprawę krajobrazu. Śmieciarki nie będą bowiem podjeżdżać do pustych koszów, a te przepełnione będą takie tylko przez moment.

Co dalej?

Następne w kolejce są latarnie. Te z kolei zostaną wyposażone w czujniki zmierzchu. W efekcie będą się włączały (i wyłączały) automatycznie – w optymalnym momencie. Z jednej strony oznacza to poprawę bezpieczeństwa, z drugiej – oszczędności. Nie jest bowiem niczym nowym sytuacja, w której latarnie świecą, choć na dworze wciąż jest jasno. 

Krążą też głosy, jakoby lampy uliczne miały zostać wyposażone dodatkowo w czujniki natężenia ruchu. Wtedy, gdy nikogo nie będzie w zasięgu, intensywność świecenia będzie niższa. To kolejny sposób na obniżenie kosztów i negatywnego wpływu na środowisko.

Oprócz tego we wrocławskich parkach mają pojawić się czujniki jakości powietrza. W połączeniu z odpowiednim systemem akcesoria tego typu będą dawały mieszkańcom konkretną odpowiedź na pytanie, czy warto udać się na spacer czy zdrowiej będzie zostać w domu. 

Wrocław już teraz jest nowoczesny

Oprócz koszów, które już zaczęły się pojawiać, wspomniane wyżej projekty (realizowane we współpracy z firmami Tauron i Ericsson) to przyszłość, ale we Wrocławiu już teraz obecne są nowoczesne rozwiązania. Warto wspomnieć choćby o możliwości bezgotówkowego zakupu cyfrowego (to znaczy zapisywanego na karcie płatniczej) biletu na przejazd autobusem lub tramwajem w każdym pojeździe. 

Źródło: wroclaw.pl, Radio Wrocław. Foto: uroburos/Pixabay

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    wizdar
    -1
    Wrocław lubi topic kasę w projektach, które są drogie i ostatecznie nie działają jak oczekiwano. Jako przykłady podał bym inteligentny system transportu do którego zostało włączonych zbyt mało skrzyżowań żeby miało to jakiś sens. A efekty działania to tez nie zachwycają. Nie raz stałem 2 cykle świateł bo jechał tramwaj. Były 2 cykle świateł na wprost ale zero do skrętu w lewo bo akurat jechał tramwaj.
    Urbancard nie wiem ile razy zmieniany był system pobierania opłat w komunikacji miejskiej.
    Co do czujników w śmietnikach to dobry pomysl, ale znowu kwestia tego ile będzie miało taki czujnik, najczęściej przepelniaja się te daleko od centrum do których rzadko jeżdżą albo wcale bo to taka dekoracja.
    Czujnik zmierzchu na latarniach nie wiem po co. Godzina o której zapada zmierzch to już od stuleci jest znana a Wrocław nie jest tak duży że w jednym miejscu jest ciemno a w drugim jasno.
    Czujniki jakości powietrza w parkach to chyba tylko po to żeby 15 czujników w parkach i 2 oficjalne stacje usrednic i podawać że średnia jakość powietrza we wro nie jest raka zła. Podczas gdy na wisniowej oficjalna stacja ma co chwilę przekroczenia.
    • avatar
      Marucins
      0
      Smart = Inteligentny

      Taaaa