Internet

Znalazł rodzinę na Facebooku

przeczytasz w 1 min.

Jako noworodek został oddany do adopcji. Teraz, po 33 latach, dorosły już mężczyzna znalazł swoją rodzinę za pośrednictwem serwisu Facebook.

Richard Marks (33 lata) został oddany do adopcji, gdy miał zaledwie 3 dni. Jego matka zrobiła to, ponieważ chciała żeby miał lepsze życie.

Wychowywał się wraz z rodzicami adopcyjnymi, mieszkając zaledwie 2 mile od rodziców biologicznych. Kiedy skończył 18 lat, postanowił odnaleźć swoją biologiczną matkę. Poszukiwania nie były zbyt skuteczne i trwały ponad 15 lat. Tymczasem w tym miesiącu Marks uznał, że spróbuje poszukać rodziny w serwisie społecznościowym Facebook.

Wiedział, że jego siostra nazywa się Andrea Roczniak, więc wysłał wiadomości do wielu osób mających takie nazwisko, aż jedna z kobiet napisała mu: "myślę, że jesteś moim bratem".

- Nie mogłem uwierzyć, gdy zdałem sobie sprawę, że ich odnalazłem - powiedział Marks. - Zadzwoniłem do niej [siostra Andrea - przyp. red.] i zaczęliśmy rozmawiać. Powiedziała mi o tym, jak szukała swojego brata przez 12 lat i jak liczna rodzina oczekuje już spotkania ze mną. Mimo tych wszystkich lat rozmowa z siostrą wydała mi się bardzo naturalna - dodaje. 

- Później zadzwoniłem do mojej mamy. Powiedziałem "cześć, mamo", zaczęliśmy rozmawiać i płakać przez następne dwie i pół godziny.

Richard odnalazł siostrę, brata i matkę. - Facebook zmienił moje życie. Gdyby nie ten serwis, to wszystko by się nie stało - powiedział Marks.

Źródło: Inf. własna

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    y0ddh4
    0
    Chyba już o tym było ale jest to warte przypomnienia! Szukaj, a znajdziesz ;)
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Bylo cos innego, ALE PO KIEGO GRZYBA TO NA BENCHMARKU ???
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        dokładnie, co to pudelek.pl? czy serwis o komputerach
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          uuu ale denny news... ja to nie wiem co tu sie ostatnio dzieje, pomysłow nie macie już, onet robiąc z komputerowego serwisu, tylko dlatego, że luzno temat powiazany (facebook??)