Podsumowanie

9 marca 2020przeczytasz w 1 min.

Wydajność równie wysoka, co cena

D-Link DIR-878/MT to router skierowany dla użytkowników, którzy wymagają szybkiej i stabilnej łączności bezprzewodowej, a nie chcą dopłacać za zbędne im funkcje lub standardy Wi-Fi, których ze względu na ograniczenia swoich urządzeń odbiorczych i tak nie wykorzystają.

Solidne wykonanie idzie w parze z bardzo dobrymi wynikami wydajności. Router bez najmniejszego problemu obsłuży mieszkanie o powierzchni 150 m² lub o dwa razy większej powierzchni, wielokondygnacyjny dom jednorodzinny. I mówimy tutaj o utrzymywaniu w najodleglejszych zakątkach domu transferu, którego nie zapcha nawet 150 Mbps łącze internetowe. Oczywiście to wszystko pod warunkiem, że nasz sprzęt również jest zgodny z AC1900 i posiada rozsądną antenę.

Konfiguracja jest bardzo prosta i dalsze zarządzanie routerem też nie stwarza problemów. Możliwe, że przydałoby się rozbudować nieco funkcję kontroli rodzicielskiej, ale jeżeli na tym komuś zależy to polecamy zainteresować się modelem D-Link DIR-1960 EXO (testowaliśmy niedawno szybszą jego wersję - DIR-2660 EXO).

Jedynym zgrzytem w tym pięknie malującym się obrazie idealnego routera jest cena. Ponad 300 zł za model bez USB, który oferuje dodatkowe 30-40% przepustowości na krótkim dystansie względem choćby kosztującego około 200 zł brata DIR-853, to naszym zdaniem zdecydowanie za dużo. Zwłaszcza, że przecież rezygnujemy tutaj z USB i nadal nie posiadamy kontroli rodzicielskiej. W związku z powyższym router nie tylko nie otrzyma od nas wyróżnienia za opłacalność, ale też w perspektywie ceny nieco musimy ostateczną ocenę obniżyć.