Odtwarzacze

Zarządzanie i obsługa plików

przeczytasz w 3 min.

Zmiany nazwy zdjęcia lub wykasowania dokonać możemy tylko w czasie wyświetlania listy grafik i folderów. Gdy uruchomimy pokaz slajdów opcja ta będzie nieaktywna, ale na szczęście obok wspomnianej listy programiści zamieścili okienko podglądu, wraz z nazwą zdjęcia i jego rozmiarem, więc nie powinno to sprawiać nikomu kłopotu.

 

odtwarzacze HD
zobacz inne testy
» WD Elements Play
» Asmax Playbox HD
» THOR HD
» QNAP NMP-1000P

Jeśli chodzi o obsługę formatów graficznych, nie odnotowaliśmy żadnych nieprawidłowości. Największy plus należy się odtwarzaczowi za możliwość wyświetlania plików TIFF w bezstratnej kompresji LZW oraz JPEG w  wysokiej rozdzielczości sięgającej nawet 113 milionów pikseli. Daje to użytkownikowi spokój na wiele lat.

Trzecim elementem menu są Filmy. Podobnie jak w dwóch poprzednich, tak i  w tym zostaniemy najpierw poproszeni o wybór nośnika pamięci, po czym wyświetli się ekran z zawartością katalogów.

Identycznie jak w przypadku listy grafik, tak i tutaj po prawej stronie ekranu widzimy podgląd aktualnie podświetlonego filmu, z tą różnicą, że nie wyświetla się jedynie statyczny obraz. Nie musimy na nic klikać – odtwarzanie w oknie podglądu rozpoczyna się automatycznie. Jeśli chcemy aby film wyświetlał się na całym ekranie przyciskamy „OK” lub „odtwarzanie” na pilocie.

Odtwarzacz daje możliwość powiększania wyświetlanego aktualnie obrazu wideo. W tym momencie ujawnia się prawdziwa siła procesora i pozostałych elementów  elektroniki, gdyż powiększanie (nawet 8-krotne) obrazu Full HD 1920x1080 pikseli odbywa się ekstremalnie płynnie. Niezależnie jaki format pliku wideo był aktualnie odtwarzany, efekt ten nigdy się nie pogarszał.

Wszystkie formaty deklarowane zostały potwierdzone jako obsługiwane, nawet te mniej typowe, takie jak FLV. Jest jednak jeden wyjątek. Po podłączeniu zewnętrznego napędu optycznego i próbie odtworzenia zawartości kilku różnych płyt DVD z filmami okazało się, ze część z nich „utknęła” na głównym menu. W pozostałych jednak wszystko poszło gładko, więc obsługę zewnętrznych nośników optycznych możemy uznać za częściowo potwierdzoną.

Ariva rozpoznaje polskie znaki w trakcie odczytu plików z napisami do filmów. W tym przypadku nie było żadnych niemiłych zaskoczeń. Obsługa polskiego języka nie wymagała żadnej dodatkowej konfiguracji.

Małe „ale” można mieć do wielkości napisów. Standardowo były one stanowczo za duże, ale dostęp do podręcznego menu konfiguracyjnego otrzymujemy po naciśnięciu opcji „SUB-T” na pilocie. Użytkownik może tam dokonać wyboru pliku z napisami (jeśli jest ich kilka), sposobu kodowania (domyślnie Europa Środkowa), synchronizacji, koloru, położenia tekstu i jego rozmiaru.

W czasie odtwarzania możemy również przewijać obraz w przód i tył, pauzować go, przewijać klatka po klatce (przycisk „STEP”), używać skoku o 30 sekund, a także wybrać aktualną ścieżkę dźwiękową (jeśli jest dostępna więcej niż jedna).

Na czwartym miejscu w menu głównym znalazła się bardzo ciekawa i  przydatna opcja o nazwie „Kopiowanie”. Pozwala w  nieskomplikowany sposób przenieść zawartość multimedialną pomiędzy nośnikami podłączonymi do odtwarzacza.

Najpierw jesteśmy proszeni o wybór nośnika "z którego" i "do którego" chcemy kopiować, a następnie o zaznaczenie pożądanych plików. Dokonujemy tego przyciskiem SELECT umieszczonym na pilocie. Ostateczny krok polega na decyzji, czy zaznaczone wcześniej pliki chcemy jedynie skopiować czy też przenieść. Druga z tych opcji jak można się domyślić usunie podmioty transferu z nośnika źródłowego.

Kolejnym elementem menu głównego są Ustawienia. Użytkownik skonfigurować może tam między innymi następujące opcje: rodzaj sygnału audio nadawanego przez HDMI oraz SPDIF (RAW, stereo, wielokanałowy), proporcje obrazu (4:3 Pan Scan, 4:3 Letter Box, 16:9, 16:10), jasność i kontrast obrazu, nasycenie i odcień kolorów, cyfrową redukcję szumów, rozdzielczość i stopień odświeżania obrazu.

Poza tym otrzymujemy dostęp do opcji pokazu slajdów, takich jak: czas wyświetlania zdjęcia, efekt przejścia, efekt Ken Burns (powolne powiększanie zdjęcia) oraz opcje odtwarzania muzyki w tle.

Najważniejszymi ustawieniami do jakich otrzymujemy dostęp są te umieszczone w zakładce „System”. Odnaleźć tam można:

  • wybór języka
  • kodowanie tekstu napisów
  • włączenie opcji logowania do systemu
  • uruchomienie serwera Samba
  • kontrolę rodzicielską
  • automatyczne odtwarzanie nośników optycznych
  • aplet aktualizacyjny dla oprogramowania
  • aplet służący do formatowania zawartości dysków twardych
  • opcję przywrócenia ustawień domyślnych

Ostatnim elementem menu głównego jest IMS, który daje bezpośredni dostęp do kilku predefiniowanych serwisów internetowych, w skłąd których wchodzą: YouTube, Picasa, Flickr, a także World Weather Forecast Service, czyli prognoza pogody obejmująca także wiele polskich miast.

Dodatkowo otrzymujemy dostęp do czytnika wiadomości RSS, który w  przeciwieństwie do poprzednich usług możemy poszerzać o wybrane przez siebie strony. Wpisywanie adresów stron odbywa się poprzez klawiaturę ekranową i jest skuteczne, ale niestety zajmuje niekiedy sporo czasu, gdyż wymagane jest wpisanie pełnego adresu internetowego.