Zasilacze

Porządna robota!

przeczytasz w 1 min.

be quiet! Straight Power 11 Platinum to górna półka zasilaczy. Mówimy o segmencie, gdzie nie można wybaczyć oszczędności czy niedoróbek. I wiecie co? Konstrukcyjnie nie mamy mu nic do zarzucenia. To naprawdę kawał solidnego sprzętu.

be quiet! Straight Power 11 650 Platinum

Seria Straight Power 11 Platinum zachowuje wszystkie najważniejsze atuty zwykłych modeli Straight Power 11 – nadal mamy do czynienia z długim, całkowicie modularnym okablowaniem oraz cichym wentylatorem. Główne zmiany zadziały się w środku, bo producent usprawnił elektronikę. Nowe wersje oferują wyższą sprawność energetyczną i stabilne napięcia wyjściowe.

Co to oznacza dla użytkownika? Nieco niższe rachunki za prąd i mniejsze ryzyko awarii sprzętu. Za jakością konstrukcji przemawia też długa, 5-letnia gwarancja producenta (ta mogłaby być jeszcze dłuższa, bo konkurencja jednak pod tym względem wypada lepiej).

Przetestowany przez nas model (650 W) sprawdzi się w nowoczesnych konfiguracjach z mocnym procesorem i wydajną, pojedynczą kartą graficzną lub dwoma modelami średniej klasy – to dobry wybór do komputera do gier lub stacji roboczej. Stylistyka jednostki spełni oczekiwania estetów, którzy budują ładny zestaw i chcą się pochwalić podzespołami.

Zasilacz kosztuje około 550 złotych, więc porównywalnie do innych modeli tej klasy. By wyróżnić się na tle konkurencji, dobrze byłoby nieco obniżyć cenę jednostki lub wydłużyć gwarancję do 7 lub 10 lat. Jeżeli jednak szukacie czegoś tańszego, warto przemyśleć wybór zwykłego Straight Powera, który jest dostępny w znacznie niższej cenie.

be quiet! Straight Power 11 650 W Platinum - ocena końcowa:

  • bardzo dobra jakość wykonania
  • bardzo wysoka sprawność energetyczna
  • stabilne napięcia wyjściowe
  • długie, w pełni modularne okablowanie
  • cicha praca wentylatora
  • 5 lat gwarancji...

  • ...ale chcielibyśmy 7 lub 10 lat
  • cena mogłaby być trochę niższa

Super Jakość  Super Produkt

Może cię również zainteresować:

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    groot
    1
    Mój zasilacz be quiet! Pure Power 11 700W 80+ GOLD mnie zawiódł. Po 3 miesiącach zaczął hałasować. Dźwięk przypominał stukanie dzięcioła, przy wyjętym zasilaczu z obudowy słyszalny na przynajmniej 8 metrów. To mój zasilacz: https://www.youtube.com/watch?v=oAiGhn9j45E&list=WL&index=1 Serwis nie uznał reklamacji, więc zrezygnowałem z 5 lat gwarancji i sam zmieniłem wentylator na stary SileniumPC i w końcu mam ciszę!
    • avatar
      kalkulatorek
      0
      Za drogi, no ale przynajmiej 100 zł w cenie to za znaczek, plus januszowe..... I cena jest jaka jest
      • avatar
        -1
        chyba właśnie znalazłem zasilacz dla siebie...
        • avatar
          zakius
          0
          "w praktyce najpewniej będzie zagłuszany przez inne podzespoły komputera"
          prędzej przez lodówkę sąsiada, bo reszta komponentów jest tej samej klasy
          • avatar
            blebleble
            0
            Za SILENTIUMPC Supremo L2 80 GOLD PLUS 650W dałem 270 zł z przesyłką.
            • avatar
              miss5tability
              0
              podajecie ze są aż 3 kable EPS a w rzeczywistości jest tylko jeden 4+4