Jaką myjkę ciśnieniową warto wybrać - najlepsze modele
Elektronarzędzia

Jaką myjkę ciśnieniową warto wybrać - najlepsze modele

przeczytasz w 6 min.

Myjka ciśnieniowa to sprzęt niezwykle przydatny w pewnych określonych sytuacjach, jak choćby podczas mycia samochodu na podjeździe przed własnym domem, ale nie tylko! Jak wybrać dobrą myjkę, jakie modele warto brać pod uwagę?

Czy istnieje coś takiego, jak najlepsza myjka ciśnieniowa?

Odpowiedź na pytanie zadane powyżej winna być dość oczywista. Nie. Idealna myjka ciśnieniowa nie istnieje, z prostego, oczywistego dość powodu - jeśli ktoś potrzebuje takiego urządzenia do umycia swojego samochodu raz w miesiącu, to nie musi kupować sprzętu za ciężkie pieniądze, ergo droga i zaawansowana myjka ciśnieniowa nie jest mu potrzebna, więc idealna będzie tania myjka ciśnieniowa, taka za jakieś 300 zł.

Z drugiej jednak strony, jeśli ktoś szuka myjki do mycia samochodu, roweru (tak, można myć rower myjką ciśnieniową - ważne, by robić to rozsądnie), elewacji domu, tarasu czy podjazdu z kostki brukowej, to potrzebuje naprawdę solidnego sprzętu. Mowa tu o myjce pracującej pod wysokim ciśnieniem, z masą dodatków, z dużą pianownicą i co tam jeszcze fabryka dała. Dla kogoś takiego tania myjka ciśnieniowa się nie sprawdzi, więc idealna będzie myjka klasy premium, taka powiedzmy za 1000, 1500, 2000 zł.

Widzicie, o co chodzi? Idealna myjka ciśnieniowa dla każdego będzie czymś innym. Wniosek jest prosty: w naszym zestawieniu nie znajdziecie rozwiązania idealnego - zamiast tego przedstawię kilka urządzeń o zróżnicowanych cenach, które będą po prostu dobrym wyborem, takim ze wszech miar optymalnym.

Jaką myjkę ciśnieniową wybrać? Oto polecane modele na 2023 rok:

Makita Hw101

Ocena benchmark.pl
  • 4/5

Czy myjka ciśnieniowa kosztująca w okolicach 400 zł to faktycznie tania myjka, to rzecz dyskusyjna. Faktem jest jednak, że to najtańsze urządzenie w naszym zestawieniu, a przy tym funkcjonalne i solidne. To w końcu Makita, a ta japońska firma jest znana z dbania o jakość! Co dostajemy za nasze ciężko zarobione 4 stówki? Ciśnienie maksymalne na poziomie 100 barów, lancę z regulowaną dyszą rozpylającą i pistolet z wygodnym uchwytem i przepływ wody na poziomie 360 litrów na godzinę. Myjka pobiera 1300 W, ma w zestawie zbiornik na detergent i waży nieco powyżej 6 kilogramów. To przyjemny w użytkowaniu sprzęt, doskonały do okazjonalnego mycia samochodu, motocykla, płotu czy czego tam sobie zażyczymy.

Najważniejsze cechy:
  • Waga6500 g
  • Ciśnienie maksymalne100 bar
  • Moc przyłączeniowa1.3 kW
  • Wydajność tłoczenia360 l/h

Bosch UniversalAquatak 135 06008A7C00

Ocena benchmark.pl
  • 4,7/5

Tej myjki jestem wielkim fanem, choć głównie dlatego, że używam jej prywatnie. Ciśnienie 130 barów, przepływ wody równy 380 litrom na godzinę, pianownica o pojemności 450 ml i przemyślana konstrukcja, oto największe zalety tej myjki. To też stosunkowo tania myjka ciśnieniowa, choć może nie tania, a niedroga. Sprzęt jest absolutnie bezawaryjny, super wygodny w użytkowaniu (wygodny pistolet to jest to!) i przemyślany - duże kółka, uchwyty na kabel i wąż ciśnieniowy to bezapelacyjnie plusy tego modelu. Co ważne, ta myjka potrafi sama zasysać wodę, więc spokojnie możemy umyć np. samochód wodą ze zbiornika na deszczówkę w ogrodzie.

Najważniejsze cechy:
  • Ciśnienie maksymalne135 bar
  • Moc silnika1900 W
  • Moc przyłączeniowa1.9 kW
  • Wydajność tłoczenia410 l/h

Nilfisk Premium 190-12 Power EU

Ocena benchmark.pl
  • 4,9/5

Oto jest myjka ciśnieniowa na miarę naszych czasów i możliwości. NILFISK w tym wydaniu to mercedes wśród myjek ciśnieniowych. Owszem, jest absurdalnie droga, ale parametry ma zachwycające. Ciśnienie na poziomie 190 barów, wydajność tłoczenia wody na poziomie 650 litrów na godzinę, 12-metrowy wąż i super przemyślana konstrukcja sprawiają, że to myjka dla tych poszukujących sprzętu pozbawionego kompromisów. Olbrzymie ciśnienie, solidna, zwarta konstrukcja (waga tej myjki to jakieś 30 kilogramów), mosiężna pompa (zamiast często spotykanej aluminiowej) - tu już po lekturze samych parametrów technicznych można stwierdzić, że z tym urządzeniem nie ma żartów.

Najważniejsze cechy:
  • Waga30200 g
  • Ciśnienie maksymalne190 bar
  • Moc silnika3300 W
  • Moc przyłączeniowa3.3 kW
  • Wydajność tłoczenia650 l/h

Stanley SXPW14PE Plus

Ocena benchmark.pl
  • 4/5

Jeśli szukamy uniwersalnej myjki, takiego zdrowego kompromisu między maksymalnym ciśnieniem, funkcjonalnością a ceną, to Stanley SXPW14PE może być dobrym wyborem. Może, a nawet będzie! Mamy tu ciśnienie na poziomie 110 barów, na godzinę myjka tłoczy 420 litrów wody i waży 6 kilogramów, więc łatwo, lekko i przyjemnie się ją przenosi z miejsca na miejsce, również dzięki dużym kółkom. Plusem jest też wygodny uchwyt pistoletowy. Ot, optymalne urządzenie, które pozwoli na umycie auta, roweru czy motocykla, tarasu czy kostki brukowej - o ile nie będzie ona zabrudzona na amen.

Najważniejsze cechy:
  • Waga6000 g
  • Ciśnienie maksymalne110 bar
  • Moc silnika1400 W
  • Moc przyłączeniowa1.4 kW
  • Wydajność tłoczenia420 l/h

Karcher K5 Power Control Home

Ocena benchmark.pl
  • 4,6/5

Kolejne po NILFISK urządzenie z segmentu premium, o ile w przypadku myjek ciśnieniowych taka nomenklatura ma sens. KARCHER K5 Power Control Home to spory kombajn, generujący ciśnienie na poziomie 145 barów, tłoczący 500 litrów wody na godzinę i wyposażony w 10-metrowy wąż. Mamy tu przedłużaną lancę, super wygodny pistolet, doskonale przemyślany system podawania środka czyszczącego - detergentu, a nawet przystawkę wprost stworzoną do czyszczenia tarasów czy kostki brukowej. To myjka, która będzie się nudziła, jeśli użyjemy jej raz na pół roku do umycia auta! Naturalna jest dla niej częsta i różnorodna praca, i świetnie sprawdzi się w czyszczeniu elewacji, tarasów… Reasumując, sprzęt bez wad, bo nawet waga 13 kilogramów jest więcej niż akceptowalna, nieznacznie w zasadzie ustępujący myjce NILFISK Premium 190-12 Power EU.

Najważniejsze cechy:
  • Waga13000 g
  • Ciśnienie maksymalne145 bar
  • Moc przyłączeniowa2.1 kW
  • Wydajność tłoczenia500 l/h

Jaką myjkę ciśnieniową wybrać?

Gdybym wygrał na loterii (próbuję nieustannie, tylko efekt mizerny) to bez mrugnięcia okiem brałbym NILFISK Premium 190-12 Power EU. To myjka, która poradzi sobie ze wszystkim, prawdziwa opcja turbo premium. Gdyby jednak moim wyborem kierował rozsądek, to najpewniej raz jeszcze postawiłbym na Bosch UniversalAquatak 135, bo we względnie optymalnej cenie otrzymujemy bardzo uniwersalne urządzenie, takie z każdej strony dobre i optymalne, do zastosowań domowych i gospodarczych sprawdzające się doskonale. Może do przemysłowego mycia sprzętu rolniczego taka myjka będzie za słaba, ale dla większości z nas powinna być po prostu okej.

W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    MokryN
    3
    Czy te myjki maja 4060 Ti? Są chłodzone Noctuą i czy maja szkło żeby można oglądać jak w środku wyglada podczas pracy? A i jaki CPU to ma? Intel czy AMD?
    • avatar
      Hasta-la-vista-baby
      1
      Żadna z myjek Karcher nie powinna znaleźć się w zestawieniu, plastikowe badziewia, strasznie awaryjne a serwis Karchera to porażka, niemieckie jednorazówki elektro-śmieci...
      • avatar
        patryk1011
        1
        Mam Stanleya, parę lat już działa i jest ok, myje osobówki, ciężarówki i kostke
        • avatar
          Batyra
          -1
          Ja mam Parkside Performance i jestem mega zadowolony.
          • avatar
            Hall2000
            0
            Co to jest w ogóle za artykuł? Czy to pisał gimnazjalista z problemami z Polskiego? Żadnych wartościowych informacji tylko przepisane wartości z folderów ze specyfikacją urządzeń, okraszone na siłę niby to luzackim językiem i zwrotami typu "z tą myjką nie ma żartów"... Zero testu, podejrzewam że autor ich nawet nie widział na oczy. Co to w ogóle jest? Pamiętam poziom Benchchmark z jego początków, specjalnie żeby napisać ten tekst odgrzebałem swój login i hasło. A teraz zamykam benchmark chyba już po raz ostatni. Spij aniołku.