Jaki rower elektryczny dla amatora w 2023 roku? Co wybrać na dojazdy do pracy czy wycieczki? TOP 5 polecanych modeli
Rowery elektryczne

Jaki rower elektryczny dla amatora w 2023 roku? Co wybrać na dojazdy do pracy czy wycieczki? TOP 5 polecanych modeli

przeczytasz w 4 min.

Jaki rower elektryczny w dobrej cenie wybrać? Na jaki model postawić na dojazdy do pracy, czy weekendowe wycieczki? Oto lista niedrogich rowerów elektrycznych o przyjemnym stosunku ceny do jakości, które znajdziemy w polskich sklepach.

Cena czyni cuda?

Żyjemy w ciekawych czasach, w których drogie jest wszystko. Od marchewki po rowery. Jak w takich realiach wybrać najlepszy rower elektryczny? I czym taki rower w zasadzie powinien być? Potrzeby ludzi są różne i trudno byłoby zaadresować tekst do wszystkich spośród was, więc przyjmujmy pewne kryteria w poniższym zestawieniu. 

Pierwszym i najważniejszym z nich będzie definicja tego, co jest tu polecane. Polecane więc będą rowery, które dobrze sprawdzają się w zastosowaniach, z myślą, o których zostały stworzone, a do tego kosztują tyle, że prawie każdy może sobie na nie pozwolić. To zestawienie konsumenckie, w którym znajdziecie rowery dla amatorów, a nie wyczynowe maszyny czy sprzęt dla prawdziwych pasjonatów.

Brak dużych rowerowych brandów?

Owszem. Z rowerami uznanych firm jest zwykle tak, że albo są drogie i przez to nie trafiają do wszystkich potencjalnych klientów, albo ich nie ma (Romet np. ma świetną ofertę na rowery, które istnieją tylko w katalogu). Kryterium ceny było w tym zestawieniu kluczowe i dlatego znane brandy w zasadzie nie znalazły tu dla siebie miejsca. Okej, mamy tu model za kwotę mocno, ale to mocno przekraczającą okolice 4000 zł, ale to z przekorą trochę, coby nieco fantazji wpuścić do naszego życia.

Czym cechowały będą się rowery elektryczne wymienione poniżej? Będą raczej niedrogie, ale solidnie wykonane i zoptymalizowane pod kątem relacji ceny do możliwości. Modele do miasta, na zakupy, na dojazdy do pracy, ale nawet i dające sobie radę w lekkim, takim podmiejskim terenie - takie rowery dumnie prezentują się w zestawieniu. 

Jakie rowery elektryczne dla amatorów polecamy w 2023 roku?

INDIANA E4000 D17 - niedrogi rower elektryczny do miasta

INDIANA E4000 D17 to sprawdzony model, który nie ma w sobie niczego rewolucyjnego, jest podstawowym e-bikem, ale robi dokładnie to, do czego został zaprojektowany. No dobra, czyli co robi? Pozwala na wygodne poruszanie się po mieście, dojazdy do pracy czy na zakupy. Nawet na weekendową wycieczkę nas zabierze, pod warunkiem że będziemy się trzymać dróg rowerowych - ten model w terenie sprawdzi się nieszczególnie. 26-calowe koła są całkiem dobrym rozwiązaniem do miasta - rower jest zwrotny, a zasięg 45 kilometrów na jednym ładowaniu spokojnie pozwala dojechać z punktu A do punktu B. Rower napędza silnik o mocy 250 Watów, który umieszczono w tylnym kole. Charakterystyka pracy tego typu konstrukcji nieco różni się od rowerów z silnikami centralnymi (te cechuje większa płynność przyspieszania), ale to detale, na które w tej cenie nie ma co zwracać uwagi. E4000 D17 to rower z niską ramą, więc docenią go np. seniorzy czy osoby z ograniczoną mobilnością.

Rower Indiana E4000

JEEP JE-C28L-WK - solidny i niedrogi rower elektryczny do miasta

JEEP JE-C28L-WK to w pewnym sensie konstrukcja mocno podobna to INDIANY E4000 D17, choć z pewnymi różnicami. Ten model również ma niską ramę - ramę o niskim przekroku, 250-watowy silnik w tylnej piaście i pełny osprzęt miejski, dzięki czemu sprawdzi się podczas dojazdów do pracy czy wypadów na zakupy. Plusem w JEEP-ie będą większe 28-calowe koła, pozwalające na bardziej efektywne utrzymywanie prędkości oraz większy zasięg, sięgający 70 kilometrów. Spokojnie możemy ten rower potraktować jako wersję rozwojową przytoczonej INDIANY - jest nieco droższy, ale w zasadzie potrafi więcej i dla tych, którzy planują dłuższe trasy, może być lepszym wyborem niż nasza najtańsza propozycja.

JEEP JE-C28L-WK - solidny i niedrogi rower elektryczny do miasta

BIRD Urban 1.0 M22 - designerski rower do miasta

W BIRD-zie dzieje się dużo! To zdecydowanie konstrukcja dla tych, którym zależy na wyróżnieniu się z tłumu podczas miejskich przejażdżek. Bardzo charakterystyczna prosta rama - naprawdę świetnie wykonana, dość agresywna jak na e-bike`a pozycja i styl, obok którego trudno przejść obojętnie. Tak, to rower dla tych, którym kiedyś marzyło się kupienie SAAB-a, dla kreatywnych indywidualistów. Co “pod maską”? 250-watowy silnik, 28-calowe koła z pełnymi błotnikami, prosta kierownica, bateria pół zintegrowana z ramą, mechaniczne hamulce tarczowe. Do tego zasięg sięgający 100 kilometrów, panel kontrolny (również super designerski!) wbudowany w mostek… No pomyślany sprzęt. Rzecz na dojazdy do pracy i weekendowe wycieczki, odbywane w wielkomiejskim stylu i gwiazdorskim szyku. 

Rower Bird Urban

Xiaomi HIMO Z16 Max - składany rower elektryczny

Kto powiedział, że e-bike musi być duży? No właśnie! HIMO Z16 Max to składany rower elektryczny, który ideę roweru na pokonanie ostatniego kilometra z samochodu do pracy zrealizował z przytupem. Całość po złożeniu jest naprawdę niewielka i z powodzeniem mieści się w bagażniku samochodu (no może w autach segmentu A może być różnie), a po rozłożeniu - staje się pełnoprawnym rowerem elektrycznym! Mamy tu 250-watowy silnik w tylnej piaście, 16-calowe koła i zasięg w okolicach 50 kilometrów. Do tego hamulce tarczowe, zintegrowane oświetlenie i możliwość błyskawicznego złożenia i rozłożenia roweru. Dla kogoś podróżującego hybdyrowo, trochę samochodem, trochę rowerem to może być strzał w dziesiątkę. 

Rower Himo Z16 Max

INDIANA E3000 M18 - elektryczny rower MTB

Elektryk dla fanów terenowych wycieczek? Cóż, trochę tak, ale z umiarem. INDIANA E3000 M18 to nie rower MTB, który możemy zabrać ze sobą na single w górach, gdzie śmigają starzy wyjadacze, ale solidna pozycja dla miłośników leśnych duktów, którzy lubią sobie zjechać z ubitej nawierzchni. Taki rower ATB, z grubsza nadający się w każdy teren. Technicznie model zbliżony do innych e-bike`ów, których ceny oscylują w okolicach 4000 zł. Silnik w tylnej piaście o mocy 250 Watów, zasięg na poziomie 70 kilometrów i bateria montowana na ukośnej rurze ramy - można ją łatwo wyjąć i doładować w domowym zaciszu. Różnice robią 27,5-calowe koła pozwalające na śmiganie po lasach i pagórkach oraz tarczowe hamulce mechaniczne i prosty sprężynowy amortyzator na widelcu. Przyjemny rower dla kogoś, kto szuka jakości w możliwie atrakcyjnej cenie i zamiast sprzętu na wycieczki po sklepach potrzebuje roweru przede wszystkim rekreacyjnego. 

Rowe Indiana E3000 M18

Jaki rower elektryczny wybrać?

To trudne pytanie! Oferta producentów jest obłędnie szeroka, a różnice cenowe wręcz kosmiczne. Do tego potrzeby klientów są różne - komuś wystarczy rower na dojazdy do pracy za 3/4 tysiące złotych, a ktoś potrzebuje sprzętu, z którym będzie rozbijał się po singlach w Świeradowie. Innymi słowy, niemożliwością jest stworzenie listy polecanych modeli dla wszystkich, takiej ogólnej. Tu skupiliśmy się na rowerach naprawdę atrakcyjnie wycenianych, przeznaczonych dla amatorów, dla osób szukających środka transportu lub niedrogiej rekreacyjnej zabawki. A co z tymi, którzy mają portfele bez dna i szukają absolutnego TOP-u? Cóż, może przygotuję dla was taki materiał? Czas pokaże! Póki co, wybierajmy to, co najlepsze, a przy tym względnie niedrogie.

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Alfred
    2
    Tragedia te rowery, pierwsze 2 stalowe ramy z silnikiem w piaście i akumulatorem na bagażniku - tył obciążony na maksa, a cena... Urban - za taką cenę silnik z tyłu ? Składak fajny, ale nie dla każdego.
    • avatar
      Okonio
      -1
      250 wat? Czy to w ogóle da radę uciągnąć dorosłą osobę pod górkę? Sam mam 1000w i wcale nie jest to nadmiar mocy, w żadnym wypadku!